Do tej pory można było każda grę odpalać na dwóch konsolach (i nie było żadnej przerwy między odpalaniem, nie wiem skąd to wytrzasnąłeś). Ale tu chodzi o to, że chociaż nadal uruchomisz grę na dwóch konsolach, to nie włączysz jej na innym koncie (nawet na tej samej konsoli!), gra uruchomi się tylko na tym koncie, na którym była zakupiona. Jak brat, dziewczyna czy znajomy będzie chciał sobie popykać w Tomb Raidera to musi grać na moim koncie i nie będzie mógł sobie stworzyć własnego profilu. Gra jest przypisana do konta a nie konsoli. Jak dla mnie to już jest chore. A w przyszłej generacji to będzie zapewne standard.