Hejka Panowie.
Mam pytanie do osób ogarniętych w temacie sprzętu komputerowego. Z mojej winy doszło do uszkodzenia laptopa - padło mi gniazdo zasilania. Skontaktowałem się z MSI, powiedziałem co i jak (przyznałem się, że z mojej winy) i odniosłem lapka na serwis gwarancyjny. Okazuje się, że owi serwisanci uznali, że skoro jest mechanicznie uszkodzone gniazdo zasilania, to muszą wymienić całą płytę główną.
Ok, z mojej winy, muszę zapłacić, ale no litości! Całą płytę główną? Płyta nie jest uszkodzona, tylko jedno cholerne złącze! Przecież na baterii laptop się uruchamia, wszystko cacy chodzi
Czy mogę się nie zgodzić na wymianę całej płyty? Tak żeby wymienili tylko to złącze? Zależy mi na serwisie u nich, żęby zachować gwarancję.