uszkodzony laptop - gniazdo zasilania

[Palpantine]

Hejka Panowie.
Mam pytanie do osób ogarniętych w temacie sprzętu komputerowego. Z mojej winy doszło do uszkodzenia laptopa - padło mi gniazdo zasilania. Skontaktowałem się z MSI, powiedziałem co i jak (przyznałem się, że z mojej winy) i odniosłem lapka na serwis gwarancyjny. Okazuje się, że owi serwisanci uznali, że skoro jest mechanicznie uszkodzone gniazdo zasilania, to muszą wymienić całą płytę główną.
Ok, z mojej winy, muszę zapłacić, ale no litości! Całą płytę główną? Płyta nie jest uszkodzona, tylko jedno cholerne złącze! Przecież na baterii laptop się uruchamia, wszystko cacy chodzi 
Czy mogę się nie zgodzić na wymianę całej płyty? Tak żeby wymienili tylko to złącze? Zależy mi na serwisie u nich, żęby zachować gwarancję.

[s00s]

sposób 1
poproś o oficjalną ekspertyzę serwisu, nich ci dadzą na piśmie co konkretnie jest popsute. jeżeli napiszą, że gniazdo zasilania to będziesz miał podstawę do wymiany tylko tego elementu. w każdym razie przygotuj się na ewentualność pisania "yntelygentnych" pism i długą wymianę korespondencji z serwisem (tzw. odbijanie piłeczki).

sposób 2
przelicz sobie ile zapłacisz za ten serwis u nich, ile u jakiegoś zwykłego kolesia co naprawia rtv i zobacz czy kalkuluje ci się tracić gwarancję.

[Palpantine]

sposób 1
Właśnie gromadzę materiały do zabawy w ping-ponga. Jedna wada tego, że to może długo trwać, a mi jednak zależy na szybkim załatwieniu tego - laptop to dla mnie narzędzie pracy i nauki
sposób 2
Tu też zacząłem działać, bo jak już poznałem oficjalną cenę za naprawę, to jeśli nie spuszczą z ceny - naprawiam gdzie indziej.

Jest realna szansa, że przestaną lecieć w chu** i przyznają rację, że nie trzeba całej płyty wymienić?

[s00s]

poproś o ekspertyzę, tam muszą się ustosunkować do tego co jest popsute. to może być jedyna podstawa do dochodzenia swoich racji.  

edit: za taki papierek serwis sobie może zażyczyć jakieś sianko, pewnie nawet większe niż naprawa popsutego elementu

[Palpantine]

Ok, popytałem się też na forach komputerowych, parę osób mi odpowiedziało, że to normalna praktyka w serwisie gwarancyjnym. Nie wysyłają pojedyńczych elementów do wymiany, tylko całę komponenty. Że mogę się nie zgadzać i pluć, ale jeśli nie wymienię u nich całej płyty - z naprawy (w takim kur** razie wymiany) nici. Brawo MSI, muszę się gwarancji pozbyć

[svonston]

Jest realna szansa, że przestaną lecieć w chu** i przyznają rację, że nie trzeba całej płyty wymienić?

Nie.
To dziecinne, ale mogłeś się nie przyznawać. Kuzyn, który uszkodził w ten sposób gniazdo od zasilania, zgłosił się do serwisu Samsunga i na gwarancji została wymieniona cała płyta główna.

poproś o ekspertyzę

za taki papierek serwis sobie może zażyczyć jakieś sianko, pewnie nawet większe niż naprawa popsutego elementu

Prawda. Sony za "ekspertyzę" (popsute gniazdo zasilania w kamerze) wzięło 100 zł. Po tym, jak zgłosiłem się do wymiany gniazda w zasilania, zostałem poinformowany, że najpierw serwis musi się dowiedzieć, co jest zepsute, a to kosztuje, a potem, jak się zgodzę, zostanie to coś wymienione. Zapłaciłem 240 zł za element + 100 zł za "ekspertyzę".



Pożegnaj się z gwarancją i napraw u pana Romana za rogiem. Tyle.

[s00s]

kur**, przed chwilą zjebałem sobie ładowarkę do laptopa. tak niefortunnie zahaczyłem o kabel, że cały komp spadł na ziemię. już myślałem, że po nim, ale okazało się, że tylko końcówka do ładowania od ładowarki się ułamała. co z samym gniazdem to nie wiem.
mniejsza z tym.
chodzi o to, że kupując laptopa wykupiłem też dodatkowe ubezpieczenie. orientuje się ktoś czy z takim ubezpieczeniem mogę startować do sklepu po nową ładowarkę za freee?

[Wuher]

kur**, przed chwilą zjebałem sobie ładowarkę do laptopa. tak niefortunnie zahaczyłem o kabel, że cały komp spadł na ziemię. już myślałem, że po nim, ale okazało się, że tylko końcówka do ładowania od ładowarki się ułamała. co z samym gniazdem to nie wiem.
mniejsza z tym.
chodzi o to, że kupując laptopa wykupiłem też dodatkowe ubezpieczenie. orientuje się ktoś czy z takim ubezpieczeniem mogę startować do sklepu po nową ładowarkę za freee?

Myślę, że jak przeczytasz co w tym ubezpieczeniu jest napisane, to istnieje spora szansa na to, że się dowiesz.

Chociaż z zasilaczami jest generalnie ten sam problem co ze słuchawkami, jeśli kiedyś jakieś próbowałeś oddać na gwarancję to wiesz o co chodzi.

[s00s]

nie mam właśnie tego ubezpieczenia pod ręką. a słuchawek nie oddawałem, także nie wiem o co chodzi. że niby problemy???