Kupiłem Chaos Theory, pierwsze co mnie w niej urzekło to..liczba FPSów i animacja, naprawdę się postarali. Grafika ładna, gra świateł jest zajebista. Przeszedłem w około godzinę pierwszą misję, trzeba było się nauczyć sterowania etc. Ogólnie jestem zachwycony, jako fan(atyk) serii MGS bałem się że wrzucę kasę w błoto, ale Splinter daje zupełnie inne odczucia, MGS to taki trochę arcade w śród skradanek, a SC to taka symulacja. To czego brakowało mi w MGSie--ciche zakradnięcie, niczym z filmów--wyjście z mroku i uduszenie (wolałbym jednak skręcanie karku) jest na porządku dziennym. W prawdzie jeszcze brakuje mi wprawy etc, ale myślę że przyjdzie z czasem.
Jedyne czego żałuję..to że nie zacząłem od 1, a od 3 części i że nie ma napisów na filmikach.