Byłem sobie dzisiaj w Saturnie i patrzę Need For Speed The Run Edycja Limitowana za 129zł.
Cóż, nie ukrywam od jakiegoś czasu mam ochotę na grę w stylu nielegalnych wyścigów egzotykami po pięknych sceneriach, od czasu do czasu odpalałem sobie z tego powodu Hot Pursuita, ale nie oszukujmy się, mam platyne w tej grze, tysiące kilometrów wyjeżdżonych wszystkie eventy na złoto i zaczęła mnie już powoli nudzić... A na nowego NFS'a poczekamy co najmniej do jesieni. Demko The Run było strasznie nudne, ale postanowiłem dać grze drugą szanse (w końcu limitka z Aventadorem za 129zł!)
No ale do rzeczy:
Na + podoba mi się klimat, czuć, że jedziemy w wielkim wyścigu przez stany, póki co, żadna trasa się nie powtórzyła więc chyba faktycznie każdy event w karierze to nowa trasa.
Bardzo podobają mi się też pościgi policyjne, zalatują trochę klasycznymi NFS'ami. Nie powiem, że są lepsze od tych z Hot Pursuit, bo zdecydowanie NIE są, ale jakby nie patrzeć są znacznie bliższe kanonowi serii, i też dają radochę.
Grafika również na + mam wrażenie, że uległa poprawie względem dema, oraz znacznie płynniej to wszystko chodzi. Tereny są bardzo ładne i miło jest czasem pooglądać otoczenie.
Ale teraz do minusów... Model jazdy, to faktycznie jest jakieś dziwne coś. Owszem nie jest to jakaś tragedia i czasem daje nam radochę z jazdy, ale chyba już wiem co z nim jest nie tak. Chodzi o Input Lag! Gra czasami z ogromnym opóźnieniem łapie nasze polecenia! Czuć to wyraźnie kiedy gramy z ręczną skrzynią biegów. Czasami wszystko wchodzi idealnie, a czasami gra nie załapuje, daje to uczucie strasznej ślamazarności i braku pewnej kontroli nad autem. Nie będziemy już tak płynnie wymijać ruchu ulicznego jak w Hot Pursuit w którym input laga praktycznie nie czułem.
A no i mózgojebność... Typowa dolegliwość gier od BlackBox. Przy starcie wyścigu, zakończeniu itp panuje taki efekciarski chaos dźwiękowo, obrazowy, że po paru godzinach z tą grą normalnie rozbolała mnie głowa... I zdecydowanie nie jest to wina mnie, bo jestem uodporniony na takie coś słuchając dziwnej muzy typu Dubstep, Electro, Neurofunk itp... Do tego w Hot Pursuit nigdy nie miałem problemów z czymś takim, gra po prostu jest strasznie oczo/uszo/mózgojebna, więc trzeba ją dawkować w mniejszych ilościach.
PS. Ciekawostka, skoro gra też chodzi na silniku Forstbite 2.0 i też cierpi na Input Lag jak Battlefield 3 to może siedzi to po stronie silnika?