Co studiowales amsterdam?
Euromarketing
. Do wyboru miałem jeszcze administracje i stosunki międzynarodowe więc myślę, że i tak źle nie wybrałem (a studiowanie w innym mieście to jednak były dla mnie zbyt duże koszty).
Już któryś raz z kolei na rozmowie zapytano mnie o kredyty, potem zobaczyłem to:
I coś w tym jest.
Heh, ostatnio przeglądałem "zmaterializowany spam" w skrzynce pocztowej, a tam książeczka z cenami mieszkań rynku wtórnego. Kraków nie ma przemysłu, większość robi w usługach i handlu za małe pieniądze na słabych umowach, a ceny z kosmosu
Czytałem artykuł, że ceny windowane są m.in. przez mechanizm kredytów hipotecznych. Sporo ludzi robi w Krk w korpo (m.in. w strefach ekonomicznych), a to transakcja wiązana - dają umowy na czas nieokreślony, bank chętnie takim udziela kredyciku (prawie tak chętnie, jak ludziom na państwowych posadkach) i tworzy się robocika oraz niewolniczy stosunek pracy. Jak chcecie się kiedyś zadłużyć 4Life, to warto nawet tv na raty wziąć i regularnie spłacać, bo okaże się jeszcze, że tabula rasa w historii kredytowej jest gwoździem do formalnej, papierkowej trumny. Straszne to jest
MATEMATYKA KRÓLOWĄ NAUK.