Taka, że dopóki żadna gra z tego nie korzysta, to o kant dupy można sobie rozbić takie filmiki. Mówimy o grafice w GRACH z nie tech demkach.
Ale jakie to ma znaczenei? Ile gier korzysta z soft-collision jak God of War 3? NIewiele, bo niewiele tego wymaga. Tak samo ile gier ma technologie jak gry Total War'a albo EVE Online? Niewiele, bo devsi z tego nie korzystaja, ale nie znaczy, ze to jakis problem. Rowniez mozna mowic to samo o efektach Physx z wielu gier, ktore dawno wyszly.
Czemu w zadnej grze na konsole dywany nie maja fizyki, a w Batman:AA na maja!!!111jedenjeden ...
Japoncy poswiecaja pol roku developingu na fizyke cyckow i ladne wlosy, zachod na oswietlenie i shadery.
Proste, cała ta super moc kart graficznych jest czysto hipotetyczna. Podpierają ją tylko techdemkiem, które na dobrą sprawę nic nie pokazuje. Scena robiona specjalnie po to by pewne rzeczy ładnie wyglądały, skupianie się na tym co chcą twórcy takiego demka. A prawdziwe gry wyglądają prawie identycznie na konsolach (w ciut mniejszej rozdzielczości i mniej fps).
Potem Nvidia wydaje jakieś "Super turbo potężne" karty graficzne, sypnie paroma tech demkami na widok których blacharze spuszczą się w majty... A gry? Poziom konsol... I nie ważne, że żadna gra z takich technologii nie korzysta, bo konsole nie uciągną... Ludzi bardziej jara co ich karta potrafi, a nie to co faktycznie wyświetla...
To tak jakby kupić Veyrona i nie mieć w okolicy żadnej utwardzonej drogi... Ale hej! Mam Veyrona! Mogę zapier**lać nim 400 km/h gdyby taka droga była!
Już rozumiesz, jak idiotyczne jest wrzucanie tech demek i porównywanie ich do gier?