Autor Wątek: Odsprzedaż gier a prawo.  (Przeczytany 20652 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

el becetol

  • Gość
Odsprzedaż gier a prawo.
« dnia: Października 29, 2011, 21:39:20 pm »
Żeby nie robić burdelu w temacie BF3 zakładam temat o odsprzedaży i zrzutkach na gry. Jak ktoś się nie zgadza to niech się wypowie, w przeciwnym wypadku niech moja opinia zostanie tu jako kończąca temat kropka.  8)

...

Cytuj
TERMS OF SERVICE AND USER AGREEMENT

You must not sell, buy, trade or otherwise transfer your Online ID, your personal access to Sony Online Network or any Services accessed via, or in connection with, Sony Online Network, through any means or method, including via web auction sites.

(...)

Unless expressly authorised by us, you must not:

    share, sell, transfer, rent or sublicense any Service or part of any Service to anyone else

Rozumiem, że kolega becetol podobnie jak kolega limited za nic mają postanowienia licencji, którą zaakceptowali, gierki im się należą, a wydawca powinien się cieszyć, że dostanie od nich jakiekolwiek pieniądze.

A teraz zobacz na tył opakowania jakiejkolwiek gry:

Cytuj
RESALE IS PROHIBIDIET

Gdyby zachłanne korporacje łamiące podstawowe prawa konstytucyjne (jak prawo do odsprzedaży) stanowiły obowiązujące przepisy, to pewnie to co wypisują na opakowaniach miało by jakiekolwiek znaczenie. Ale na szczęście nie decydują - a Polak w Polsce według Polskiego prawa może odsprzedać zakupiony przedmiot. Jeżeli ponad prawo obowiązujące w Polsce stawiasz łamiące je praktyki korporacji to wyprowadź się do Sonylandu, czy gdziekolwiek indziej oni stanowią prawo wykonawcze. Więc kończąc temat - "Zapisy licencji nie zgodne z ustawą nie mają mocy prawnej" - jeżeli ktoś tu zachowuje się niemoralnie czy niezgodnie z prawem, to osoby które pomawiają uczciwych użytkowników nazywając ich złodziejami. A pomówienie jest przestępstwem. Zrzucanie się na gry nie jest. Z pozycji łamiącego prawo trudno będzie ci dalej zarzucać innym użytkownikom braki w moralności.  8)

Wiadomość scalona: [time]Październik 29, 2011, 21:27:39 pm[/time]
Licencja może być dla ciebie trzecia, piąta albo dziesiąta, ale z punktu widzenia prawa jest to umowa, którą zawarłeś i twoim psim obowiązkiem jest jej przestrzeganie.

Psim obowiązkiem to jest przestrzegać prawa. Raz jeszcze - "Zapisy licencji nie zgodne z ustawą nie mają mocy prawnej". To raczej psim obowiązkiem korporacji jest tworzyć licencje zgodne z polskim prawem, a jeżeli tworzą niezgodne to nikt nie musi się nimi przejmować. Polskie prawo jest nadrzędne, jeżeli twoim zdaniem to Sony decyduje co wolno Polakowi w Polsce to powodzenia bo fakt jest taki że wolno ci pożyczać czy odsprzedawać gry, filmy, konta, samochody, kuchenki mikrofalowe, cokolwiek.
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2011, 21:56:23 pm wysłana przez el becetol »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #1 dnia: Października 29, 2011, 22:08:53 pm »
Nazywaj dalej OSZUSTWO, mające na celu nabycie produktu za 1/5 ceny wyznaczonej przez sprzedawcę, odsprzedażą, ale nie dziw się później, że od kogoś minusa dostałeś i nie wiesz za co.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #2 dnia: Października 29, 2011, 22:19:21 pm »
Szczerze to mam gdzieś jak ktoś sobie sprzedaje gry i kupuje używane. Śmieję się wtedy jak zaczynają płakać, że krwiożerczy wydawca chce wycisnąć z takiego uczciwego gracza ostatni grosz wprowadzając online pass. "Kupiłem oryginalną grę to mi się należy", po chuju jak wydawca/developer nie widział z tego zakupu nawet grosza.
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2011, 22:27:13 pm wysłana przez tytacz »

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 29, 2011, 22:33:58 pm »
Jak korporacje ruchają to jest ok, jak ktoś rucha korporacje według Irasa to już zło.
Nie chodzi mi o piraty a o normalne używki gier.
Pozdro też dla składkowiczów, jak komuś się ps3 zrypie tak, że nie da rady włączyć, np: ylod to gierki są stracone.
Na skizo wydają kupe kasy na takie coś.
Wszystko od nowa, od początku...

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 29, 2011, 22:42:46 pm »
Kupujesz płytę z grą i ta płyta staje się wtedy twoją własnością - możesz zrobić z nią co chcesz. Jeśli masz zamiar sprzedać to ok. To samo tyczy się konsol, telewizorów, książek, ubrań, dywanów, mebli, znaczków pocztowych itd.

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 29, 2011, 23:50:01 pm »
Nazywaj dalej OSZUSTWO, mające na celu nabycie produktu za 1/5 ceny wyznaczonej przez sprzedawcę

Co ma cena wyznaczona przez sprzedawce do rzeczy? Jak na allegro kupie za 1/5 ceny to też jestem oszustem? Jak kupie używaną to wydawcy zapłacę 0% wyznaczone przez niego ceny i co z tego? Taka idea rynku wtórnego, za kupionego z drugiej ręki Merca producentowi też nic nie zapłaciłeś (nawet 1/5), czy ktoś cie od oszustów wyzywał, bo korzystasz z produktu nie odpalając nic producentowi?

Pozdro też dla składkowiczów, jak komuś się ps3 zrypie tak, że nie da rady włączyć, np: ylod to gierki są stracone.

Ich strata. Kupujesz na płycie, masz pudełko, dysk, instrukcje i możliwość odsprzedania, składając się wszystko to tracisz w zamian za niższą cenę. Coś za coś.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 30, 2011, 00:00:18 am »
W którym momencie tak bardzo uderzyłeś się w głowę, że ci się wszystkie klepki poprzestawiały? ch** mnie obchodzi ile zapłacisz na allegro. Jak znajdziesz frajera, to może ci nawet dać za darmo, ale jak kupujesz w moim sklepie, to obowiązują cię moje ceny. Jeśli próbujesz wynieść towar płacąc 1/5 ceny, to jesteś zwykłym oszustem i złodziejem, a to, że gdzieś tam faktycznie tyle kosztuje, nie ma nic do rzeczy. Nie stać cię/nie podoba się? Nie kupujesz/idziesz gdzieś indziej, a nie próbujesz mnie orżnąć. Wszystkich wokół wyzywasz od lewaków i socjalistów, a sam jesteś na bakier z prawami wolnego rynku?

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 30, 2011, 00:20:46 am »
Przecież zapłacili sprzedawcy 5/5 ceny, tylko się zrzucili. Jakby twój sklep nie chciał żeby się zrzucali to by w ramach promocji nie ogłaszał że w zakupioną grę może grać 5 osób na pięciu konsolach jednocześnie, tylko zablokował taką opcje. Wolny rynek pozwala kupować tam gdzie taniej no to kupują, to ty masz z tym jakiś moralny problem - Sony korzysta na sprzedaży składkowej, klienci rezygnują z korzyści płynących z posiadania płyty obie strony są zadowolone, a ty nagle wkraczasz że to złodziejstwo.

Jakby mój sklep nie chciał żeby ludzie się zrzucali to by zablokował taką opcję. To tak jak wielka dolewka w KFC latem - płacisz i pijesz ile chcesz, że się zrzucisz z kumplem na jedną cole, zamiast na dwie, i dwa razy sobie dolejecie to nie jest oszustwo tylko korzystanie z warunków ustalonych przez sprzedawce. Jakby KFC uważało ze to oszustwo to by nie dopisywali na kubku "idź sobie dolej", tylko by zarządzili schowanie napojów za kasy. Jakby Sony uważało ze to oszustwo że można odpalić grę na 5 konsolach to by usunęli opcje odpalania gry na 5 konsolach. Proste.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 00:35:04 am wysłana przez el becetol »

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #8 dnia: Października 30, 2011, 00:20:59 am »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #9 dnia: Października 30, 2011, 00:32:23 am »
W tej chwili mogę napisać, że zgadzam się z becetolem. Jak sie ogarnę jutro i mi się będzie chciało to wezmę udział w dyskusji. Elo!

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #10 dnia: Października 30, 2011, 02:00:33 am »
Promocja? 5/5? Owszem, za pięć gier. Sony mogłoby usunąć opcję odpalania gier na pięciu konsolach i pewnie w końcu to zrobi, bo funkcja stworzona dla wygody użytkowników jest notorycznie wykorzystywana przez cwaniaków do okradania firmy. Szkoda tylko że jak zwykle przy zwalczaniu złodziejstwa ucierpią uczciwi gracze.

W tej chwili mogę napisać, że zgadzam się z becetolem. Jak sie ogarnę jutro i mi się będzie chciało to wezmę udział w dyskusji. Elo!

O proszę, coś ostatnio często się z becetolem zgadzasz. Szkoda tylko, że zarówno teraz, jak i przy banie dla Jurasa, zaprezentowaliście raczej wyjątkowo niskie standardy. Poza tym mam wrażenie, że jak firmy zaczną jeszcze bardziej ograniczać swobodę użytkownikom, to będziesz jednym z krzyczących najgłośniej.

Spidey^

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #11 dnia: Października 30, 2011, 02:29:49 am »
@Iras
1. Co prawda używanych gier nie kupuje, ale mam taki system - kupuje nowe gry w foli, przechodzę, po czym sprzedaje. Gdyby nie było rynku wtórnego i osób które odkupywałyby ode mnie te gry to przestałbym kupować następne a tak pieniądz cały czas jest w obiegu.
2. Co do składkowania to 90% osób które się składają na np. BF3 nie kupiłoby tej gry za dwie stówy. Połowa w ogóle by ją ominęła a część poczekałaby na platyne a więc dla wydawcy zarobek byłby podobny. A tak EA/Sony dostaje ~50zł, część osób się wkręci, zacznie kupować dodatkowe mapki itp. i to będzie kolejny zarobek dla wydawcy. Jasne, nie uważam tego za moralne, ale jakimi w takim razie chujami są wydawcy wrzucający w cyfrowej dystrybucji gry po 239zł(!) gdy odpada koszt nośnika, pudełka, tłoczenia, dystrybucji i marży dla sklepu co razem składa się na ok. 50% wartości pudełkowej gry. A EA same jest sobie winne wrzucając gry w cyfrowej dystrybucji zaraz po premierze.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 02:33:14 am wysłana przez amsterdream »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #12 dnia: Października 30, 2011, 12:41:12 pm »
O proszę, coś ostatnio często się z becetolem zgadzasz. Szkoda tylko, że zarówno teraz, jak i przy banie dla Jurasa, zaprezentowaliście raczej wyjątkowo niskie standardy. Poza tym mam wrażenie, że jak firmy zaczną jeszcze bardziej ograniczać swobodę użytkownikom, to będziesz jednym z krzyczących najgłośniej.
Ja z zasady nie lubię jak ktoś mi ogranicza swobodę. Jeśli będzie to szło dalej w tą stronę, to po porstu się z graniem pożegnam, bo nie mam zamiaru być ruchanym przez wydawców. Mam prawo odsprzedać używke tak samo jak ją kupić. Takie są zasady, a jak pokazales w sprawie jurasa, zasady bardzo sobie cenisz.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 12:42:55 pm wysłana przez windomearl »

yap

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 24-05-2005
  • Wiadomości: 708
  • Reputacja: 29
  • GT: DARKERRYU PSN ID: YapPL
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #13 dnia: Października 30, 2011, 12:54:32 pm »
Te dyskusje wybuchają niemal na każdym forum, a ich jedynym celem jest bezcelowość wyrażania własnego zdania. Można jeszcze za to zostać zbesztanym, a nawet wyzwany od oszustów i złodziei. Składkowanie jest jak najbardziej normalnym czynem z punktu widzenia konsumenta. W Polsce WSZYSCY kombinują na różnych płaszczyznach i będzie się to działo póki istnieje nasz naród. Nie winię ich za to bo odbijają tylko piłkę rzuconą przez innych, którzy kombinują jak zarobić na nich. Jest opcja "Złóż się za niższą cenę na grę, która w dystrybucji cyfrowej jest niewspółmiernie droga w porównaniu z wydaniem pudełkowym", a tu dalej ktoś larum podnosi. Jest opcja, są przyciski TAK/NIE, jest reakcja. Tyle.

Czy łamie prawo piątka kolesi składająca się przed sklepem X na grę Y za Z pieniędzy i wymieniają ją między sobą na przełomie miesiąca po czym upychają za niższą cenę? On-line zagra tylko jeden, ale co tam. Nie wszystkich to interesuje. Odpowiedź jest jedna - wyluzuj jeden z drugim i rób swoje...jak tych pięciu kolesi.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 12:57:08 pm wysłana przez yap »

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #14 dnia: Października 30, 2011, 13:01:30 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #15 dnia: Października 30, 2011, 13:03:28 pm »
Składki mnie nie interesują bo dystrybucja on-line to w ogole mi nie leży i w chwili obecnej to idiotyzm, ale sprzedaż gier i kupowanie używek to też naginanie prawa?

Unlimited

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #16 dnia: Października 30, 2011, 13:09:25 pm »
Ja dodam tylko od siebie tyle, że jak zapytasz się twórców, niezależnie jakich czy to gier, filmów, czy muzyki to ZAWSZE odpowiedzą że chcą dojść do jak najszerszego grona odbiorców. Myślisz że dlaczego płyty CD upadają(jako nośnik muzyki), czy tylko i wyłącznie z tego że jest to nośnik ograniczony technicznie, czy też jest drugi powód, zbyt wysoka cena większości płyt z muzyką, a cena jest zawyżona ponieważ chciwy dystrybutorzy, importerzy czy kolosy fonograficzne chcą jak najwięcej nachapać do własnej kieszeni. Ba, coraz więcej sklepów robi to jeszcze niezgodnie z przepisami prawa bo paragonu do do płyty w wielu przypadkach nie otrzymasz. Czyli co legal ale nielegal. :-?

Poza tym nie widzę w tym nic złego, jeśli developerzy chcą byśmy teraz płacili za coś co kiedyś było bezpłatne(czyli granie online), jeśli kupujemy grę na rynku używanym, to dlaczego także gracze, nie mogą sobie od czasu do czasu(pomijam te persony które czerpią na tym korzyść majątkową) umilić i ułatwić drogi w jaki chcą czerpać przyjemność z swojego hobby.

Nie lubię też zaburzania strefy przedmiotów używanych, to bardzo ważna strefa rynku, jeśli ktoś chcę ją wyeliminować, ten jest totalnym głupkiem.

Odnośnie cyfrowej dystrybucji, skoro SONY i inne wielkie korporacje jak np. EA nie zrobiły embarga na blokowanie takiego kupowania gier, to znaczy że im się to opłaca(co nie jest dziwne jeśli gry tam kosztują więcej niż ich pudełkowej wersje). Przecież gdyby się im to nie opłacało, to już dawno by coś z tym zrobili, przecież pracują tam wybitni specjaliści, którzy nie takie rzeczy zabezpieczali, w imię walki z piractwem.

A pro po piractwa:

"Według art. 278 § 2 polskiego Kodeksu karnego uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej, w celu uzyskania korzyści majątkowej, jest przestępstwem. Nie ma przy tym jasności, czy korzystanie z uzyskanego w ten sposób programu w celach osobistych jest równoznaczne z uzyskaniem korzyści majątkowej poprzez nie poniesienie opłaty licencyjnej, czy - jak twierdzą inni - nie można utożsamiać braku wydatku z korzyścią majątkową."

@ IRAS

Następnym razem to personalne wyzwiska będą inaczej komentowane z mojej strony wobec ciebie. Od tego masz PW. Jeśli nie dociera to widocznie nie jesteś tak bardzo dorosły, jak za jakiego się masz.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 13:13:49 pm wysłana przez Unlimited »

Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #17 dnia: Października 30, 2011, 13:10:40 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

Wpis. Jak najbardziej rozumiem pretensje Irasa bo tak jak sam napisał stracą tylko uczciwi. Nie miejmy złudzeń nie takie było założenie Sony żeby gierki sprzedawać za 1/5 ceny i tego nikomu nie wmówicie. Wyjebią tą usługę albo zablokują na Polskę jeżeli nasze cwaniactwo urośnie na większą skalę.

Unlimited

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #18 dnia: Października 30, 2011, 13:12:26 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

Wpis. Jak najbardziej rozumiem pretensje Irasa bo tak jak sam napisał stracą tylko uczciwi. Nie miejmy złudzeń nie takie było założenie Sony żeby gierki sprzedawać za 1/5 ceny i tego nikomu nie wmówicie. Wyjebią tą usługę albo zablokują na Polskę jeżeli nasz cwaniactwo urośnie na większą skalę.

To zjawisko występuję na całym świecie. Więc mówienie o Polsce to takie trochę EPIC FAIL z Twojej strony.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #19 dnia: Października 30, 2011, 13:15:37 pm »
ty lepiej zmień tę ksywkę.

Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #20 dnia: Października 30, 2011, 13:20:23 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

Wpis. Jak najbardziej rozumiem pretensje Irasa bo tak jak sam napisał stracą tylko uczciwi. Nie miejmy złudzeń nie takie było założenie Sony żeby gierki sprzedawać za 1/5 ceny i tego nikomu nie wmówicie. Wyjebią tą usługę albo zablokują na Polskę jeżeli nasz cwaniactwo urośnie na większą skalę.

To zjawisko występuję na całym świecie. Więc mówienie o Polsce to takie trochę EPIC FAIL z Twojej strony.

Gdzie występujesz? To trochę czy EPIC?

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #21 dnia: Października 30, 2011, 13:20:31 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

Wpis. Jak najbardziej rozumiem pretensje Irasa bo tak jak sam napisał stracą tylko uczciwi. Nie miejmy złudzeń nie takie było założenie Sony żeby gierki sprzedawać za 1/5 ceny i tego nikomu nie wmówicie. Wyjebią tą usługę albo zablokują na Polskę jeżeli nasz cwaniactwo urośnie na większą skalę.

To zjawisko występuję na całym świecie. Więc mówienie o Polsce to takie trochę EPIC FAIL z Twojej strony.

Linki do zagranicznych for poproszę.

Bo ja mam taki http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,10548737,Jak_Polacy_kupuja_gry_na_PlayStation_3_.html?bo=1

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #22 dnia: Października 30, 2011, 13:21:39 pm »
ja tam ogólnie jestem za składkami itepe, ale obnoszenie się z tym na forum i mówienie, że wszystko jest spoko, jest co najmniej poj**ane. dobrze wiecie, że naginacie prawo w ch**, a próbujecie wmówić ludziom, że tak nie jest. PARANOJA.

1. Ja się nie składam ale z kompletnie innego powodu. A dyskusję zacząłem jak chłopaki umówili się na składki na BF3 a Iras zaczął im cisnąć od złodziei. To tak w kwestii tego kto zaczął się ze swoim zdaniem obnosić.

2. Jakie prawo? Możesz wskazać konkretny przepis KK który zabrania składania się na gry? To tak samo jakby był przepis który by zabraniał zrzucić się z kumplem w KFC na Pepsi w 'Dolewasz Ile Chcesz' (czy jak to się nazywało) i sobie dolać. Pokaż mi gdzie takie zachowanie nagina jakiekolwiek prawo?



Unlimited

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #23 dnia: Października 30, 2011, 13:22:14 pm »
@ Sos

Nie mam zamiaru.

@ Tytacz i Mejs

Game sharing w google i wszystko jasne. Na PSP to też się może zaczęło w Polsce. :lol: To by było koniec Waszej krótkiej szpanerki na forum. :angel:

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #24 dnia: Października 30, 2011, 13:23:48 pm »
Bo ja mam taki http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,10548737,Jak_Polacy_kupuja_gry_na_PlayStation_3_.html?bo=1

O kurde serwis należący do Wyborczej opluwa Polaków przypisując im całe zło tego świata? A to ci niespodzianka!  :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #25 dnia: Października 30, 2011, 13:24:21 pm »
Najlepsze jest to, że gametrade, czyli serwis, który w jakiś sposób promuje granie na oryginałach daje polaczkom cwaniaczkom miejsce do tego skurwysyńskiego procederu. Paranoja.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #26 dnia: Października 30, 2011, 13:28:12 pm »
@amsterdream

1. Nic nie pisałem o grach używanych. Kupuj sobie co chcesz.
2. Wszystko fajnie, ale większość tych argumentów do zwykłego piractwa również można dopasować. Bo gry drogie, bo wydawca sam sobie winny, bo i tak by nie kupił, bo może się wkręci i kupi dodatki, etc., etc. - zwolennicy przerabiania konsol tłumaczą się w identyczny sposób. Gry nie są środkami pierwszej potrzeby i każdy grać nie musi. Są zasady i albo się ich przestrzega, albo wypier**lać. Jasne, czepianie się rynku wtórnego nie jest w porządku, ale zrzutki to zupełnie inna historia - mniej więcej jakby becetol poszedł do KFC z czwórką kolegów, za picie z dolewką zapłacił sam, a chlali wszyscy. Z drugiej strony ch** go tam wie, może tak robi, skoro w kupowaniu gier za 1/5 ceny nie widzi problemu...

@limited

Guń się leszczu.

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #27 dnia: Października 30, 2011, 13:29:58 pm »
Najlepsze jest to, że gametrade, czyli serwis, który w jakiś sposób promuje granie na oryginałach daje polaczkom cwaniaczkom miejsce do tego skurwysyńskiego procederu. Paranoja.

A gra z PSN to nie oryginał? Gametrade daje możliwość wymiany używanych gier - z których 0%, a nie 20% jak przy składkach, dochodu idzie do wydawcy. To dopiero "skurwysyński proceder", przecież każdy powinien kupować nówki za 200 zł! Lepiej tam nie wchodź bo się jeszcze Polskością zarazisz.

http://www.neowin.net/forum/topic/676368-official-ps3-game-sharing/

Też pewnie "polaczki-cwaniaczki", tylko dla niepoznaki po angielsku gadają  :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #28 dnia: Października 30, 2011, 13:31:36 pm »
Na szczęście wyrosłem już z tego naszego cwaniactwa. Tak po gimnazjum mniej więcej.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #29 dnia: Października 30, 2011, 13:32:30 pm »
O jakich "was" mowisz?

Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #30 dnia: Października 30, 2011, 13:35:34 pm »
Pewnie że ten proceder występuje na całym świecie ale wydaje mi się że my jako Polacy mamy potencjał żeby z takiego sposobu korzystała masa graczy. Tak samo zresztą jak to miało miejsce na Xbox Live z grami arcade. Lewe konta, chińskie punkty, sam kombinowałem jak koń pod górkę mając z czterdzieści różnych kont na konsoli ale nie bronię takiego zachowania i nie będę mówił że to jest normalne,legalne i że w ogóle to nic takiego.

Czasem idę z kimś do fast foodu z dolewką i pijemy z jednego kubka  :oops: Jestem cwaniakiem, biedakiem, polaczkiem.

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #31 dnia: Października 30, 2011, 13:37:28 pm »
Na szczęście wyrosłem już z tego naszego cwaniactwa. Tak po gimnazjum mniej więcej.

Tytacz, czy raczej Chris, ty czasem nie wymieniasz używek na gametrade? :lol: A odpalasz wydawcy 20% dochodu jak składkowicze, czy cwaniacko unikasz płacenia twórcy a korzystasz z jego dzieła?

Unlimited

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #32 dnia: Października 30, 2011, 13:38:29 pm »
@ Iras

Widzę że obrałeś jedyną ci znaną i dorosłą taktykę. Ależ porażające argumenty, aż głowa boli.


Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #33 dnia: Października 30, 2011, 13:39:07 pm »
Na szczęście wyrosłem już z tego naszego cwaniactwa. Tak po gimnazjum mniej więcej.

Tytacz, czy raczej Chris, ty czasem nie wymieniasz używek na gametrade? :lol: A odpalasz wydawcy 20% dochodu jak składkowicze, czy cwaniacko unikasz płacenia twórcy a korzystasz z jego dzieła?

Nie, nie wymieniam gier.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2011, 13:40:52 pm wysłana przez tytacz »

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #34 dnia: Października 30, 2011, 13:40:43 pm »
Czasem idę z kimś do fast foodu z dolewką i pijemy z jednego kubka  :oops: Jestem cwaniakiem, biedakiem, polaczkiem.

No widzisz, a ja tak nie robię. Też na gry się nie składam. Ale nie wyzywam tych co korzystają z takich rzeczy od złodziei czy oszustów.

Na szczęście wyrosłem już z tego naszego cwaniactwa. Tak po gimnazjum mniej więcej.

Tytacz, czy raczej Chris, ty czasem nie wymieniasz używek na gametrade? :lol: A odpalasz wydawcy 20% dochodu jak składkowicze, czy cwaniacko unikasz płacenia twórcy a korzystasz z jego dzieła?

Nie, nie sprzedaje gier.

Ja się spytałem o wymiany, w końcu po to jest konto na tym serwisie. Grałeś w gry z drugiej ręki? To sorry, zgodnie z waszym myśleniem, okradałeś twórcę.


Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #35 dnia: Października 30, 2011, 13:41:48 pm »
Ja się spytałem o wymiany. Kupowałeś gry z drugiej ręki? To sorry, zgodnie z waszym myśleniem, okradałeś twórcę.

Nie.

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #36 dnia: Października 30, 2011, 13:44:18 pm »
http://gameonly.pl/forum/index.php?topic=11591.msg656022#msg656022

 :lol:

A to? Jak tam z Move, wysłałeś im 20% dochodu?  :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #37 dnia: Października 30, 2011, 13:45:35 pm »
http://gameonly.pl/forum/index.php?topic=11591.msg656022#msg656022

 :lol:

A to? Jak tam z Move, wysłałeś im 20% dochodu?  :lol:

W takim razie jak piraciłem w gimnazjum to już mam plakietkę pirata do końca życia. Dzięki za rozjaśnienie sytuacji  ;)

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #38 dnia: Października 30, 2011, 13:46:51 pm »

el becetol

  • Gość
Odp: Odsprzedaż gier a prawo.
« Odpowiedź #39 dnia: Października 30, 2011, 13:50:39 pm »
Rok temu w gimnazjum byłeś? Tytacz spójrz prawdzie w oczy - jak sam "okradasz twórców" korzystając z ich produktu nie płacąc im za to (nawet na stronie do wymian masz konto) albo je sprzedając (chociaż licencja, na którą powoływał się Iras, tego zabrania) to nie widzisz w tym nic złego. A jak ludzie kupili sobie taniej BF3 a sam dałeś za preordera pełną cenę to się strasznie oburzyłeś. Na to się mówi "Mentalność Kalego".  ;)