Autor Wątek: Sylwester 2011  (Przeczytany 15798 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Sylwester 2011
« dnia: Grudnia 31, 2011, 11:11:06 am »
Jakie macie plany na dzisiejszy dzień, gdzie spędzacie Sylwka, ile petard kupujecie itp.? Docelowo dla wytrwałych temat ten może posłużyć do odliczania.

U mnie impreza domowa, jak rok temu zresztą. Miałem jechać na Podlasie do kumpla, ale ostatecznie on wbija do mnie. Petard nie przewiduję.

piter86

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-10-2005
  • Wiadomości: 4 105
  • Reputacja: 97
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 31, 2011, 11:41:09 am »
W tym roku paczka korsarzy, zimne ognie i sok pomarańczowy od DrWitta  :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2011, 11:42:52 am wysłana przez piter86 »

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 31, 2011, 11:44:57 am »
Ja "sylwester w Brazylii"  :grin:

Tak znajomi z Rockafellaz nazwali  imprezę i ściemniamy że jedziemy do Brazylii.
Pewnie będzie dużo ludzi..a ja jakoś w tym roku mam ochotę na bardziej spokojniejszy i kameralny sylwester.


BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 31, 2011, 11:46:46 am »
Idę do knajpy kumpla, ale nie chce mi się jak cholera. Nie lubię takich imprez, ale trudno. Na jakiś kompromis musiałem iść.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 31, 2011, 11:55:05 am »
Miała być miejscówka i się rypła, zapowiada się powtórka sprzed roku u kolegi taty w mieszkaniu.
Wszystko od nowa, od początku...

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:11:59 pm »
Kumpel robi imprezę na chacie. Ruski szampan i petardy będą.

Mrocz

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:24:57 pm »
Robię domówkę u siebie :P Dla mojej paczki. Kameralnie i grubo będzie to lubię :)

ubol

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 1 537
  • Reputacja: 16
  • PSN: urytuPL
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:26:03 pm »
Prawdopodobnie w Zakopanym, a jak nie wypali to idę się nawalić do kumpla.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:29:52 pm »
Z dzewczyną u niej w domu :)

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:33:46 pm »
Robię domówkę u siebie
Wariat!  ;)

Unlimited

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:34:05 pm »
Z dziewczyną u mnie, petard nie przewiduję, choć dobre alko kupione, koło 23:00 będę z okna podziwiał pokaz laserowy(mam nadzieje że mimo odległości coś zobaczę i usłyszę). Miałem jechać na party(Three sixty - Ustroń, Czantoria), ale z uwagi na Letitroll w styczniu w Kato, odpuszczam Three sixty i wolę być na Letitroll. :D

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:38:58 pm »
Prawdopodobnie w Zakopanym, a jak nie wypali to idę się nawalić do kumpla.
Raczej w drodze do Zakopanego, bo jeżeli jeszcze tam ciebie nie ma to nie masz szans dojechać na miejsce przed północą.


Ja standardowo organizuje u siebie w domu imprezę.

Petard już nie kupuje od kilku lat. Wystarczy mi szampan

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:42:23 pm »

Raczej w drodze do Zakopanego, bo jeżeli jeszcze tam ciebie nie ma to nie masz szans dojechać na miejsce przed północą.

Mam wrażenie, że kapkę przesadzasz :)

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #13 dnia: Grudnia 31, 2011, 12:47:16 pm »
W czwartek jechałem z Krakowa do białki tatrzańskiej i nowa droga póki co świetna. Jechało się bez najmniejszych korków 1:40. Więc nie jest tak źle.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 31, 2011, 13:48:10 pm »
Z dzewczyną u niej w domu :)
Wieczorek we dwoje połączony ze smykiem? :shifty:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 31, 2011, 13:59:59 pm »
Z dzewczyną u niej w domu :)
Wieczorek we dwoje połączony ze smykiem? :shifty:
:troll:

el becetol

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 31, 2011, 14:54:45 pm »
Idę do knajpy kumpla, ale nie chce mi się jak cholera. Nie lubię takich imprez, ale trudno. Na jakiś kompromis musiałem iść.

Podobne mam nastawienie, idę z dziewczyną na domówkę do znajomych, ale nie chce mi się jak cholera.

Zdecydowanie preferowałbym:




BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 31, 2011, 14:58:59 pm »
Włacha! Nie ma to jak...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

...co nie? ;)

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:01:10 pm »
U siebie ze swoją w tym roku.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:04:10 pm »
Sylwester jest przereklamowany dlatego od 3 lat konsekwentnie siedze w domu mając wyje**ne na to żulerskie bydło za oknem  :angel:

Jednak mimo wszystko to wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:07:35 pm »
Sylwester jest przereklamowany dlatego od 3 lat konsekwentnie siedze w domu mając wyje**ne na to żulerskie bydło za oknem  :angel:

Jednak mimo wszystko to wszystkiego najlepszego w nowym roku.
+ jak sam skurwesyn. 8)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:09:05 pm »
Włacha! Nie ma to jak...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

...co nie? ;)
Polsat ma chyba więcej gwiazdorów w tym roku. I chyba jest na 2 a nie jedynce ;p

lupinator

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:10:50 pm »
Z dziewczyna na chacie będę, ale zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum i w moim towarzystwie. To chyba jakiś rekord.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:11:51 pm »
No ja myślałem że będe jakimś odosobnionym przypadkiem, a tutaj zdecydowana większość ma wyje**ne na imprezki.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:14:39 pm »
zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum


Co w tym dziwnego, przeciez nikt tutaj nie ma real znajomych, wszyscy tylko z ekolegami sie bawia  8) 8) 8)

lupinator

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:17:32 pm »
zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum


Co w tym dziwnego, przeciez nikt tutaj nie ma real znajomych, wszyscy tylko z ekolegami sie bawia  8) 8) 8)
Co?

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:17:59 pm »
Z dzewczyną u niej w domu :)
Wieczorek we dwoje połączony ze smykiem? :shifty:
:troll:
No to życzę udanego wejścia w Nowy Rok :troll:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 31, 2011, 15:20:02 pm »
Z dziewczyna na chacie będę, ale zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum i w moim towarzystwie. To chyba jakiś rekord.

Pytanie ile z tych ludzi mieszka ze sobą. Ja też najchętniej zostałbym w domu ze swoją, ale to żadna różnica względem każdego innego dnia. Dla mnie to żaden problem, ale dla baby już tak. Wolałbym już jakąś domówkę niż impreza w lokalu. Z drugiej strony obiecałem ziomkowi na otwarciu lokalu, że jak będzie organizował Sylwestra to przyjdę.

Spidey^

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:27:25 pm »
Jak przystało na rasowego no-life i nerda sylwester spędzę samotnie. W sumie to chętnie gdzieś bym poszedł, ale nikt mnie nie zaprosił  :lol:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2011, 17:31:13 pm wysłana przez amsterdream »

svonston

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:30:05 pm »
Z dziewczyna na chacie będę, ale zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum i w moim towarzystwie. To chyba jakiś rekord.
Rok temu tak z dziewczyna spedzilismy sylwestra i - choc nie powiedziala tego wprost - to chyba niezbyt jej sie to podobalo. Zreszta ja tez jakos nie pialem z zachwytu po takim sylwku. Dlatego w tym roku prawilnie zasiade do stolu z przyjaciolmi i postaram sie nie zrobic chlewu.

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:30:42 pm »
Ja uderzam do ziomka (zresztą użytkownika tego forum :) ) na domówkę, alko, jedzonko zakupione, fajerwerki dojadą o 19 więc będzie grubo. Najważniejsze że na imprezie będzie medyk więc jak komuś łapska pourywa będzie łatał rannych.  :lol:

lupinator

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:32:13 pm »
Jak przystało na rasowego no-life i nerda sylwester spędzę samotnie. W sumie to chętnie gdzieś bym poszedł, ale nikt mnie nie zaprosił  :lol:

Też kiedyś w gimnazjum grałem w sylwestra w Carcassonne z Xbox Live, a później za pracę pisemną "Wspomnienia z sylwestrowej nocy" dostałem piąteczkę.  8)
Z dziewczyna na chacie będę, ale zadziwia mnie ilość takich układów tu na forum i w moim towarzystwie. To chyba jakiś rekord.
Rok temu tak z dziewczyna spedzilismy sylwestra i - choc nie powiedziala tego wprost - to chyba niezbyt jej sie to podobalo. Zreszta ja tez jakos nie pialem z zachwytu po takim sylwku. Dlatego w tym roku prawilnie zasiade do stolu z przyjaciolmi i postaram sie nie zrobic chlewu.

Ja właśnie mam zaproszenia i bym wypierdolił gdzieś fest, ale ona nie chce.

svonston

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:35:50 pm »
Ja właśnie mam zaproszenia i bym wypierdolił gdzieś fest, ale ona nie chce.
Nie wiem tez, czy mieszkasz z ta dziewczyna, ale ja ze swoja juz okolo roku mieszkam razem, to tez obycie i nie mamy parcia na mietoszenie sie, jak tylko jest okazja, bo mamy siebie na codzien, ale ogolnie to mozna stestowac i znam pary, ktore tak co roku robia. No ale tak jak mowie - ja tam wole jednak wode przy stole z przyjaciolmi wyloic, co nie wyklucza oczywiscie zabrania ze soba drugiej polowki.

Ogolnie powodzenia, ale kombinuj ostro, bo scenariusz winko, romantyczna kolacja, kapiel we dwoje w wannie i otwieranie szampana o polnocy sprawdza sie chyba tylko w przypadku malej ilosci par i/lub filmach.

lupinator

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:38:20 pm »
Nie mieszkamy ze sobą, ale jesteśmy razem na tyle długo, że kur** też wyjdzie z tego dzień, jak co dzień. Po chuju siedzenie we dwójkę, wychodziło mi już to bokiem poprzednie sylwki i teraz kur** znowu :lol:

svonston

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:41:47 pm »
Podobne zdanie masz, jak ja. :) Postaw sie i wyjdz gdzies sam. Nic sie nie stanie przeciez. My w tym roku oddzielnie spedzamy ten dzien. ;- )

Unlimited

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:43:24 pm »
Z doświadczenia wiem że takie oddzielne spędzanie sylwka nie kończy się najlepiej, szczególnie tam na miejscu gdzie już będziemy. :P

el becetol

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:44:19 pm »
Pytanie ile z tych ludzi mieszka ze sobą. Ja też najchętniej zostałbym w domu ze swoją, ale to żadna różnica względem każdego innego dnia. Dla mnie to żaden problem, ale dla baby już tak.

Wpis jak ch**.

Wolałbym już jakąś domówkę niż impreza w lokalu. Z drugiej strony obiecałem ziomkowi na otwarciu lokalu, że jak będzie organizował Sylwestra to przyjdę.

Każdy lubi to czego nie ma widać. Ja idę na domówkę, a wolałbym do pubu.

Ogólnie mam tak wyje**ne że nawet się nie przebieram i ide w tym w czym byłem rano na rynku po rybę  8)

svonston

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:45:53 pm »
Z doświadczenia wiem że takie oddzielne spędzanie sylwka nie kończy się najlepiej, szczególnie tam na miejscu gdzie już będziemy. :P
Ufam swojej kobiecie, to raz, dwa - mialem kilka okazji i ani razu mnie nie ciagnelo do innej. Poza tym lepiej zeby teraz wyszlo szydlo z worka, niz sie oszukiwac i zdradzac w nieskonczonosc. Plus jestem szczery i takie tez mamy relacje, wiec jakos nie sram, jak polowa ziomkow moich.

lupinator

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:47:22 pm »
Podobne zdanie masz, jak ja. :) Postaw sie i wyjdz gdzies sam. Nic sie nie stanie przeciez. My w tym roku oddzielnie spedzamy ten dzien. ;- )
Z doświadczenia wiem że takie oddzielne spędzanie sylwka nie kończy się najlepiej, szczególnie tam na miejscu gdzie już będziemy. :P

Osobno by się tu zakwasiło na amen, szczególnie, że się wczoraj prawie rozstaliśmy.  :lol:


W każdym razie - zajebistości Panowie w przyszłym roku i jak najmniej smutku. Obyśmy spotkali się na forumku i za rok.  8)

Unlimited

  • Gość
Odp: Sylwester 2011
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 31, 2011, 17:50:20 pm »
@ Svon

Nie tylko to miałem na myśli.. ;) :P To dobrze że masz takie relacje. 8)

@ Lupi

To tym bardziej, alko, gadka, może jakiś fajny film, muza i da radę!

---

Poza tym także zajebistości, pogody ducha i ciała, oraz spełniania marzeń w nowym 2012 roku! :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2011, 17:52:27 pm wysłana przez Unlimited »