Ale przecież to nie jest tak, że zna się tylko ten, który daje GT 10/10, DC 9/10, a Szift otrzymuje 4/10 + oplucie modelu jazdy
Ja przez ostatnie lata nabyłem każdą liczącą się grę wyścigową. Z każdą spędziłem co najmniej kilkanaście godzin (tylko nie piszcie jak na pe, że aby wypowiedzieć się rzetelnie o grze trzeba z nią spędzić 300 godzin....
).
Kurde, ja bawiłem się fantastycznie przy N4S: Szift z dobre 40 godzin. Uważam ją za najlepszą grę wyścigową. Kontynuacja odpadła u mnie po jednym wieczorze dla przykładu. Druga moja ulubiona gra z samochodami to
Burnout Paradise. Jak dorosły, inteligentny facet napisz "o curva, Sylvan, to się nie znasz, bo 8/10 dla GT Pięć to heheszek", to coś jest nie tak, ale na pewno nie z moim gustem.