Plakac nad grafika w Castlevanii to dla mnie beka. Liczy sie historia, fabula. A czy Dracula bedzie mial zabki na dloni przy zblizeniu, czy kolumna bedzie miala slaba teksture... To gra z poprzedniej generacji przeciez. Zmiana kamery na swobodna musiala odbic sie na grafice, to jasne. Ja kupuje gre dla fabuly, jak ktos bierze dla grafiki to niech nie bierze w ogole.
Dla mnie ocenianie gry po samej grafice to dziecinada.