Kupiłem plazmę
Panasonic 46G30E tak jak w zasadzie planowałem. Słabą biel i fakt, że niby nie nadaje się do dobrze oświetlonych pomieszczeń muszę włożyć między bajki. Myślałem, że będzie krucho, a tu i biel ładna i to "odbijanie" niezbyt problematyczne. Obraz w SD, nawet przy takich rozmiarach, już z niewielkiej odległości wygląda wporzo. Póki co, wszystko wypada znacznie lepiej niż myślałem. A, no i dostałem odtwarzacz Blu-ray za 1 zł do TV. Trochę kaprawy jak na sprzęt wart 500 zł, bo nie ma optyka, a amp Yamahy choć wykur**sty to jednak trochę lat ma i jest bez HDMI. Miałem tylko chwilę żeby z tym pogrzebać, ale nie poszło metodą BD -> TV -> amp. Dźwięk jest, ale niestety telewizor nie wyrzuca w ten sposób DD czy DTS (mimo że jest do tego zdolny bo dysk z mkv'kami podłączony do TV normalnie ładuje w DTSie.