Autor Wątek: Co was zasmuciło?  (Przeczytany 146535 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #160 dnia: Listopada 21, 2012, 19:46:02 pm »
Mnie właśnie zdradziła kobieta
Nie chcę za bardzo wnikać w temat i proszę nie obraź się, ale ciekawi mnie czy się sama przyznała, czy dowiedziałeś się o tym z niezależnych źródeł?

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #161 dnia: Listopada 21, 2012, 19:49:22 pm »
Mnie właśnie zdradziła kobieta
Nie chcę za bardzo wnikać w temat i proszę nie obraź się, ale ciekawi mnie czy się sama przyznała, czy dowiedziałeś się o tym z niezależnych źródeł?

Luzik... To nie są takie wielkie szczegóły.

Dziwnie się zachowywała ostatnio, zaczynałem nabierać podejrzeń... W końcu przyparta do ściany pod natłokiem zbyt dużego zainteresowania sama się przyznała... Historia się jakieś 2 tygodnie ciągnęła, ześwirowała bo samo jej podejście do sprawy mnie zszokowało, rzuciłem ją w cholerę i trzeba zobaczyć co dalej.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #162 dnia: Listopada 21, 2012, 19:57:20 pm »
Eh te dupery... :mad:

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #163 dnia: Listopada 21, 2012, 21:40:52 pm »
Jesienna deprecha??

Poza tym wybacz, ale to jest dla mnie takie słodkie pierdzenie.... Życie naprawdę potrafi dać ci w kość, dopaść chorobą tragedią, wypadkiem, problemami finansowymi czy jak jeszcze niedawno bywało (a gdzieniegdzie jest nadal) - wojną, głodem, ludobójstwem, niewolą... Także nasza mała wegetacja ma swoje zalety, i naprawdę pozwala cieszyć się wieloma dobrymi stronami życia (dla mnie żona, dzieciaki, rodzina).
Ja zawsze doceniałem u moich dziadków spokojny dystans do życia i umiejętność dostrzegania tego co dobre - ale tę umiejętność mogli posiąść ludzie, którzy poznali głód jak moja babka w czasie wojny, czy jak mój dziadek - rasę panów w  Mauthausen-Gusen czy po wojnie katownię UB. Kurde, moja prababka zmarła w połogu rodząc 14 dziecko, a ludziom teraz źle
chyba się nie zrozumieliśmy. Ja się śmieje z typków, którym doskwiera rutyna życia podczas gdy blisko sto lat chłop z roli przychodził po całym dniu i jeszcze 7 dzieciaczków sprawił.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #164 dnia: Listopada 21, 2012, 21:50:24 pm »
chyba się nie zrozumieliśmy. Ja się śmieje z typków, którym doskwiera rutyna życia podczas gdy blisko sto lat chłop z roli przychodził po całym dniu i jeszcze 7 dzieciaczków sprawił.

A pan chlał wódkę i polował na dziki.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #165 dnia: Listopada 21, 2012, 22:56:59 pm »

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #166 dnia: Listopada 21, 2012, 23:16:06 pm »
Ja ostatnio mam problem z tym:


I TO TAK FCHUJ. FRIENDZONE LEVEL 200
 :cry:

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #167 dnia: Listopada 21, 2012, 23:28:43 pm »
Jesienna deprecha??

Poza tym wybacz, ale to jest dla mnie takie słodkie pierdzenie.... Życie naprawdę potrafi dać ci w kość, dopaść chorobą tragedią, wypadkiem, problemami finansowymi czy jak jeszcze niedawno bywało (a gdzieniegdzie jest nadal) - wojną, głodem, ludobójstwem, niewolą... Także nasza mała wegetacja ma swoje zalety, i naprawdę pozwala cieszyć się wieloma dobrymi stronami życia (dla mnie żona, dzieciaki, rodzina).
Ja zawsze doceniałem u moich dziadków spokojny dystans do życia i umiejętność dostrzegania tego co dobre - ale tę umiejętność mogli posiąść ludzie, którzy poznali głód jak moja babka w czasie wojny, czy jak mój dziadek - rasę panów w  Mauthausen-Gusen czy po wojnie katownię UB. Kurde, moja prababka zmarła w połogu rodząc 14 dziecko, a ludziom teraz źle
chyba się nie zrozumieliśmy. Ja się śmieje z typków, którym doskwiera rutyna życia podczas gdy blisko sto lat chłop z roli przychodził po całym dniu i jeszcze 7 dzieciaczków sprawił.

No i właśnie o to chodzi

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #168 dnia: Listopada 21, 2012, 23:38:52 pm »
kumpela z pracy przysyła mi smsa o treści : zazdroszcze ci, że wszystko jeszcze przed tobą. Kuoorwa mać, dziewczyna ma 31 lat jedno dziecko, facet zarabia 4 razy więcej i jeszcze wali txtami typu, że ona jest gotowa na śmierć. Dla porównania moja kuzynka 30 lat, 3 dzieciaczków, w chałupie wszystko oporządzi i szlag jasny ją trafia bo nie może na razie pójść do roboty. Jeeeeeeeezz
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #169 dnia: Listopada 21, 2012, 23:42:07 pm »
Chyba zerwę z dziewczyną, bo potem będę takim posępnym 30latkiem co się nie wyszalał :(

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #170 dnia: Listopada 21, 2012, 23:43:29 pm »
Ja ostatnio mam problem z tym:
I TO TAK FCHUJ. FRIENDZONE LEVEL 200
 :cry:

To ją olej i podbijaj do następnej, co się będziesz dawał lawirować? Ty z nią gadasz a inny będzie ruchać :P
(prostackie, ale brutalnie prawdziwe powiedzenie)

Też kiedyś miałem taki problem... Mega mi się dziewczyna podobała, ale ona chciała tylko przyjaźni, urwałem lekko kontakt, znalazłem sobie fajną dziewczynę i teraz w ogóle się nią nie martwię :P

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 133
  • Reputacja: 63
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #171 dnia: Listopada 21, 2012, 23:48:52 pm »
hehe, wy tu smucicie, a ja mam ekstra duperke ze szok. :troll:
SW-5606-3156-4802

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #172 dnia: Listopada 21, 2012, 23:52:11 pm »
hehe, wy tu smucicie, a ja mam ekstra duperke ze szok. :troll:
PICS OR IT DIDN'T HAPPEN
Ja ostatnio mam problem z tym:
I TO TAK FCHUJ. FRIENDZONE LEVEL 200
 :cry:

To ją olej i podbijaj do następnej, co się będziesz dawał lawirować? Ty z nią gadasz a inny będzie ruchać :P
(prostackie, ale brutalnie prawdziwe powiedzenie)

Też kiedyś miałem taki problem... Mega mi się dziewczyna podobała, ale ona chciała tylko przyjaźni, urwałem lekko kontakt, znalazłem sobie fajną dziewczynę i teraz w ogóle się nią nie martwię :P
No wlasnie musialbym tak zrobic, ale nie jestem pewien czy posiadanie jej za kumpele jest takie zle : SSS

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #173 dnia: Listopada 21, 2012, 23:55:25 pm »
Mega mi się dziewczyna podobała, ale ona chciała tylko przyjaźni, urwałem lekko kontakt, znalazłem sobie fajną dziewczynę i teraz w ogóle się nią nie martwię

To ta która Cię zdradziła?


No wlasnie musialbym tak zrobic, ale nie jestem pewien czy posiadanie jej za kumpele jest takie zle : SSS

Lem, weź nie pierd**. Co to za przyjaźń, jak będziesz zawsze miał ochotę zamoczyć?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #174 dnia: Listopada 21, 2012, 23:58:17 pm »
mongolskie układy z koleżaneczkami. Jeśli wznieca cię konwersacja z nimi to droga wolna. Jednak wez pod uwagę, że je się głownie obraca, nie rozmawia. No chyba, że jesteś kolegą gejem.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #175 dnia: Listopada 21, 2012, 23:59:17 pm »
mongolskie układy z koleżaneczkami. Jeśli wznieca cię konwersacja z nimi to droga wolna. Jednak wez pod uwagę, że je się głownie obraca, nie rozmawia. No chyba, że jesteś kolegą gejem.

Dokłądnie.

Do tego droga do zaruchania będzie się oddalać od Lema, bo wszystkie inne laski, będą myślec, że kręcisz z tą swoją "przyjaciółką".

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #176 dnia: Listopada 22, 2012, 00:10:21 am »

To ta która Cię zdradziła?

Nie dużo wcześniej to było, i z tamtą po prostu stwierdziliśmy, że to nie to i na dobrych stosunkach się rozeszliśmy.

Tej co mnie zdradziła (pomimo, że naprawdę mam z nią miłe wspomnienia z czasów zanim mnie zdradziła) nie nazwałbym fajną...

mongolskie układy z koleżaneczkami. Jeśli wznieca cię konwersacja z nimi to droga wolna. Jednak wez pod uwagę, że je się głownie obraca, nie rozmawia. No chyba, że jesteś kolegą gejem.

I również wpis... Lem dopóki masz ją jako kumpele to będziesz chciał zamoczyć, i będziesz o niej myślał. Jak ją olejesz to są dwie opcje

a) Nie będziesz się łamał, że lasce się nie podobasz i masz duże szanse znaleźć, sobie taką, która na ciebie zwróci uwagę (czasem nawet lepszą)

b) Dziewczyna poczuje, że musi o ciebie powalczyć i jak wcześniej uznała cię za przyjaciela to jest szansa, że zmieni zdanie (znam parę takich przypadków).

W obu przypadkach PORUCHASZ... Jak będziesz przy niej trwać to jest to mało prawdopodobne.
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2012, 00:19:07 am wysłana przez Mrocz »

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #177 dnia: Listopada 22, 2012, 00:29:43 am »
Problem w tym, ze ja ja olalem i to ona do mnie pisze, a spier**laj jej nie napisze bo ja lubie i to nie w moim stylu kompletnie. Koniec koncow i tak nie mam czasu na laski bo studia : ( Jak juz to zwiazek musialby polegac wylacznie na ruchaniu bo na jakies imprezy czy wypady na miasto to czasu nie mam albo jest tego czasu po prostu malo :mad:

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #178 dnia: Listopada 22, 2012, 00:31:49 am »
Problem w tym, ze ja ja olalem i to ona do mnie pisze
Bo jej kur** brakuje adoracji. Olej ją, bo będziesz se robił nadzieję do końca życia. No chyba, że da radę z nią pójść na 'fakfrendów', ale z tego co piszesz, to raczej ciężko.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #179 dnia: Listopada 22, 2012, 00:32:19 am »
Problem w tym, ze ja ja olalem i to ona do mnie pisze, a spier**laj jej nie napisze bo ja lubie i to nie w moim stylu kompletnie. Koniec koncow i tak nie mam czasu na laski bo studia : ( Jak juz to zwiazek musialby polegac wylacznie na ruchaniu bo na jakies imprezy czy wypady na miasto to czasu nie mam albo jest tego czasu po prostu malo :mad:

Haha :D Dokładnie to samo miałem, też do mnie pisała.

Nie nie musisz pisać jej spier**laj. Wystarczy, że będziesz bardziej oziębły do niej, zakończ rozmowę mówiąc "sorry, jestem trochę zajęty", albo odpowiadaj w prosty sposób na jej pytania typu "tak" "nie" "może" "a sam nie wiem"  i sam nie zaczynaj kolejnych tematów. W końcu jej się znudzi :P Dasz radę.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #180 dnia: Listopada 22, 2012, 00:36:54 am »
Problem w tym, ze ja ja olalem i to ona do mnie pisze
No chyba, że da radę z nią pójść na 'fakfrendów'
Moj was mnie skutecznie przed tych chroni :lol:
Problem w tym, ze ja ja olalem i to ona do mnie pisze, a spier**laj jej nie napisze bo ja lubie i to nie w moim stylu kompletnie. Koniec koncow i tak nie mam czasu na laski bo studia : ( Jak juz to zwiazek musialby polegac wylacznie na ruchaniu bo na jakies imprezy czy wypady na miasto to czasu nie mam albo jest tego czasu po prostu malo :mad:

Haha :D Dokładnie to samo miałem, też do mnie pisała.

Nie nie musisz pisać jej spier**laj. Wystarczy, że będziesz bardziej oziębły do niej, zakończ rozmowę mówiąc "sorry, jestem trochę zajęty", albo odpowiadaj w prosty sposób na jej pytania typu "tak" "nie" "może" "a sam nie wiem"  i sam nie zaczynaj kolejnych tematów. W końcu jej się znudzi :P Dasz radę.
I give it a try :oops:
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2012, 00:38:53 am wysłana przez Lem »

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #181 dnia: Listopada 22, 2012, 00:41:32 am »
Ej ktoś tu myli chęć poruchania z uczuciem czy mi się do kuźwy nędzy wydaje?

Ale ja jestem nieżyciowy, więc co ja się znam.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #182 dnia: Listopada 22, 2012, 01:14:49 am »
eee tam miłość nie istnieje więc o jakie uczucie chodzi ? jeśli o pożądanie no to z ruchaniem się nie minęło :P ja swoją drogą wsadziłem pindola tam gdzie lekko nie powinienem i jest lekka lipa Panowie, co też powoduje u mnie smutek :( a tak w ogóle i tak jest chujnia.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #183 dnia: Listopada 22, 2012, 08:14:18 am »
eee tam miłość nie istnieje więc o jakie uczucie chodzi ? jeśli o pożądanie no to z ruchaniem się nie minęło :P ja swoją drogą wsadziłem pindola tam gdzie lekko nie powinienem i jest lekka lipa Panowie, co też powoduje u mnie smutek :( a tak w ogóle i tak jest chujnia.

Taki mały coming out?

svonston

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #184 dnia: Listopada 22, 2012, 08:21:10 am »
 :lol: :lol: :lol:

Jacek84

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #185 dnia: Listopada 22, 2012, 08:42:07 am »
Jak ja się cieszę, że mój autorski temat ożył i od razu takie jebnięcie. :angel:


Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #186 dnia: Listopada 22, 2012, 08:49:21 am »
Hehe, jaki combos na pierwszej stronie

Gejmingowy smuteczek: odrzuciły mnie niektóre gry, które wcześniej uznawałem za piękne kiedy odpaliłem je na 46 calach.

Życiowy smuteczek: wszystko inne prócz powyższego. :(

Pomijając smuteczek kłapouszka i czytając pomiędzy wierszami zapytam

Jaki TV kupiłeś i dlaczego nie plazmę?

 :lol:

Jacek84

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #187 dnia: Listopada 22, 2012, 08:52:49 am »
No bezlitosny jest.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #188 dnia: Listopada 22, 2012, 09:53:01 am »
Ej ktoś tu myli chęć poruchania z uczuciem czy mi się do kuźwy nędzy wydaje?

Ale ja jestem nieżyciowy, więc co ja się znam.

No po prostu zajefajny uczuciowy związek jak laska traktuje cię jako kolegę/przyjaciela a na pierwszej lepszej imprezie zakocha się w jakimś innym typie ;) Wiadomo, że często chodzi o coś więcej niż poruchanie, ale też nie idźmy w drugą stronę, związek nie składa się z samego uczucia...

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #189 dnia: Listopada 22, 2012, 17:19:01 pm »
Jak ja się cieszę, że mój autorski temat ożył i od razu takie jebnięcie. :angel:


Też kochasz smutek?:twisted

Swoją drogą zabawne jak ludzie często uciekają od trudnych tematów ;]
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

svonston

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #190 dnia: Listopada 22, 2012, 17:19:50 pm »
Przeciez tutaj nie byl poruszany zaden trudny temat.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #191 dnia: Listopada 22, 2012, 17:34:26 pm »
eee tam miłość nie istnieje więc o jakie uczucie chodzi ? jeśli o pożądanie no to z ruchaniem się nie minęło :P ja swoją drogą wsadziłem pindola tam gdzie lekko nie powinienem i jest lekka lipa Panowie, co też powoduje u mnie smutek :( a tak w ogóle i tak jest chujnia.

Taki mały coming out?

 :lol:

Spodziewałem się czegoś takiego :D, jak to mawia mój kolega raz w dupe to nie pedał. JEDNAKŻE na razie trzymam się jeszcze tej jasnej strony :P Jeszcze kakaowej matury nie zaliczyłem, ani ze strony biernej ani czynnej :D
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2012, 17:53:42 pm wysłana przez Soul hunter 16 »

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #192 dnia: Listopada 22, 2012, 17:50:49 pm »
jak to mawia mój kolega raz w dupe to nie pedał. JEDNAKŻE na razie trzymam się jeszcze tej jasnej strony :P Jeszcze kakowej matury nie zaliczyłem, ani ze strony biernej ani czynnej :D

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #193 dnia: Listopada 22, 2012, 17:53:11 pm »
aa rzeczywiście miało być kakaowej sorry mój błąd, teraz już jest OK.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #194 dnia: Listopada 22, 2012, 17:53:40 pm »
O kur**, nawet nie zauważyłem jak mi 9000 postów stuknęło. To jest dopiero smutne ;(

svonston

  • Gość
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #195 dnia: Listopada 22, 2012, 17:55:36 pm »







<------- 8)

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #196 dnia: Listopada 22, 2012, 17:59:32 pm »
aa rzeczywiście miało być kakaowej sorry mój błąd, teraz już jest OK.
Chodziło mi o to, o czym kur** jest ten twój tekst.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #197 dnia: Listopada 22, 2012, 18:06:29 pm »
Spokojnie, wiem dokładnie o co Ci chodziło. BEZ SPINY.

prostując co by inni nie wzięli tego za poważnie, nie jestem gejem, co do miejsca "tam gdzie nie powinienem" chodziło o byłą dziewczynę mojego kumpla z którym już ponad rok nie jest, a że reszta i tak jest ch**owa to nie muszę chyba tłumaczyć co to znaczy. ;)

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #198 dnia: Listopada 22, 2012, 18:22:20 pm »
Jesienna deprecha??

Poza tym wybacz, ale to jest dla mnie takie słodkie pierdzenie.... Życie naprawdę potrafi dać ci w kość, dopaść chorobą tragedią, wypadkiem, problemami finansowymi czy jak jeszcze niedawno bywało (a gdzieniegdzie jest nadal) - wojną, głodem, ludobójstwem, niewolą... Także nasza mała wegetacja ma swoje zalety, i naprawdę pozwala cieszyć się wieloma dobrymi stronami życia (dla mnie żona, dzieciaki, rodzina).
Ja zawsze doceniałem u moich dziadków spokojny dystans do życia i umiejętność dostrzegania tego co dobre - ale tę umiejętność mogli posiąść ludzie, którzy poznali głód jak moja babka w czasie wojny, czy jak mój dziadek - rasę panów w  Mauthausen-Gusen czy po wojnie katownię UB. Kurde, moja prababka zmarła w połogu rodząc 14 dziecko, a ludziom teraz źle

Szacun. Szczerze, bez żadnej ironii i na stojąco:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ej ktoś tu myli chęć poruchania z uczuciem czy mi się do kuźwy nędzy wydaje?

Ale ja jestem nieżyciowy, więc co ja się znam.

No po prostu zajefajny uczuciowy związek jak laska traktuje cię jako kolegę/przyjaciela a na pierwszej lepszej imprezie zakocha się w jakimś innym typie ;) Wiadomo, że często chodzi o coś więcej niż poruchanie, ale też nie idźmy w drugą stronę, związek nie składa się z samego uczucia...
Bez urazy, ale ile masz lat, że uczucie do poznanej właśnie osoby nazywasz "zakochaniem"?
I nie tylko z uczucia? To z czego jeszcze - bezuczuciowego seksu? Dla mnie to jest nierozerwalne (uczucie i seks), ale jak to niedawno czytałem wpis znajomej na facebooku "Jedynym sposobem pozbycia się pokusy, to jej ulec"

Wiecie co zauważyłem na forum? Od jakiegoś roku coraz częściej czytam o tym jak każdemu coraz bardziej smutno, coraz gorzej się czuje, przestaje wierzyć w przyszłość itp. A wiecie co wzrasta wprost proporcjonalnie do tego?
Hejt i luźny styl życia.

Czas wszystko weryfikuje...

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Co was zasmuciło?
« Odpowiedź #199 dnia: Listopada 22, 2012, 18:45:49 pm »
prostując co by inni nie wzięli tego za poważnie, nie jestem gejem, co do miejsca "tam gdzie nie powinienem" chodziło o byłą dziewczynę mojego kumpla z którym już ponad rok nie jest, a że reszta i tak jest ch**owa to nie muszę chyba tłumaczyć co to znaczy. ;)

Wiesz co, ja się ożeniłem z byłą dziewczyną kumpla - inna sprawa, że go kur** ostrzegałem, że jak spapra sprawę to wchodzę ja, cały na biało...