Frajerzy? Co za barany. Mało wiesz o życiu dziecko.
Czytając was naprawdę idzie się pośmiać, ale w negatywnym znaczeniu.
Co do migracji tutaj to na moje przyjdzie tu kilka osób na krzyż - tych nic nie znaczących na N+. Także nie musicie się obawiać. Jako, że jestem tylko człowiekiem to jednak mogę co do dwóch ostatnich zdań.