Rzecz jasna mowa o wersji konsolowej w fHD + 44-60k/s i wysokich detalach.
Zgodzę się, że od po CoD4: MW, które miażdżyło graficznie, seria zaliczała tendencje spadkową (jeszcze World at War prezentowało się bardzo okazale, reszta co najwyżej poprawnie).
Duchy były nierówne. Raz prezentowały się zjawiskowo, innym razem mocno przeciętnie. Ogólnie takie 7 w porywach 8/10 za grafikę, nic więcej.
Jednakże już konsolowy AW prezentuje się wprost kapitalnie. Szczerze wątpię z tego tytułu by BO III był niegodny tej generacji.
Kupię, dam znać, choć zapewne będzie to najwyższa półka.