Czyli co, znowu wyszło na moje?
Wiedzmin to genialna fabuła, dobra grafika i wiecej szału nie ma. Normalna gra jakich wiele.
Tak.
Chociaż z tą genialną fabułą to też przesada
Najśmieszniejsze jest to, że w Wiedźminie coś widzisz, jedziesz a tam nic wartego uwagi. W Bloodbornie nie widzisz, a tam pełno przydatnych rzeczy.
Dokładnie tak jest.
Teraz ludzie nagle zaczęli sobie zdawać sprawę, że jednak coś nie tak było, sprawdzili Bloodborne i od razu masowe korekty w ciągle aktualnym
Ale wiesz że tacy ludzie jak Kyokyo zachwalający Bloodborne to taka sama rekomendacja jak do ustawień Bravii albo kupna Xbox czy lepszej grafiki w Forzie niż w DC. Chyba niedźwiedzia przysługa czy pocałunek śmierci się coś takiego nazywa, co ślepy pytką pomiział to z dystansem należy obchodzić.
Taa co do Bloodborne to wpierw zagraj a co do FM 6 to nie grałem i nie oceniam po screenach czy yt a że ty masz tak tv ustawiony to co ja poradzą
. Patrz dalej na obraz jaki był na tv crt 20 lat temu. Good Luck
Prędzej czy później ktoś i tak doceni i moje ustawienia i moje oceny
W BB lepiej nie graj bo na grach się nie znasz. TLOU 6/10, Girsy 2/10
Zresztą to trudna giera a z ciebie prawdopodobnie taki gracz jak z koziej dupy trąba
. Ach te filmowe doznania i 24 klatki
Polecam Ordera i Until Dawn bo to akurat powinno przypasować.
BB to mega rajcowna grywalna giera a Wiedźmin 3 to długa w miarę ciekawa przygoda z kiepskim gameplayem i masą wszechobecnych wadNp.
- katastrofalna mechanika
- jazda koniem to całkowita pomyłka
- toporny, mozolny, mega wolny, ociężały system walki na jedno kopyto bez żadnej przyjemności
- słabe walki z bossami
- pomimo dużego świata jego zwiedzanie nie sprawia przyjemności, dziwne to, bo nawet fajnie wygląda, ale najwidoczniej jest nieciekawy
- lokacje takie jak jaskinie są praktycznie na jedno kopyto z grafa ala PS2
- npc dzieci to twarz kopiuj wklej
- wolne tragiczne menu
- przeciwnicy mimo, że wydają się różnorodni to tak naprawdę co kolejny to modyfikacja tego wcześniejszego
- przeszukiwanie i zbieranie przedmiotów to udręka z masą kliknięć a tu bach zapalamy świeczkę
- wybór przedmiotów do walki także
- namierzanie przeciwników he he
- zlecanie wiedźmińskie tzw. powtarzalność wrzucona do gry aby zwiększyć jej zawartość na siłę
- podczas jazdy koniem występuje mega doczytywanie lasu, trawy, które jest wręcz śmieszne i kojarzy się z tym o to utworem:
Więcej już mi się nie chce wypisywać bo wad jest cała masa.
Podsumowując.
W3 to taka przereklamowana gra roku.
Ach ta przyjemność z walki