To może napiszę, że to takie rzucanie się na każdego newsa, jakby był niezaprzeczalnym faktem.
Treść noty na TWSJ (z gafa):
Sony Corp. is planning to sell a more powerful version of its PlayStation 4 machine to handle higher-end gaming experiences, including virtual reality, people familiar with the matter said, while continuing production of its existing console that has so far sold more than 36 million units world-wide.
Existing PlayStation 4 owners would need to buy the new model to take full advantage of the enhanced graphics and power, though it is likely that the current model and the coming one would share the same software catalog, one of the people said.
The new console would be announced before the planned October release of the PlayStation VR, Sony’s new virtual-reality headset, the people said. It would be able to handle ultra-high-definition resolution graphics. The upgraded console would also provide more power for running the PlayStation VR, whose main competitors, Facebook Inc.’s Oculus Rift and HTC Corp.’s Vive, are designed to work with top-shelf computers.
http://neogaf.com/forum/showthread.php?t=1201512Średnio się kupy trzyma to "able to handle ultra-high-definition resolution graphics", bo:
- dla filmów, UI i apek w 4k nie warto robić nowej konsoli,
- gier AAA i multiplatform bez zdecydowanie mocniejszej ingerencji w hardware PS4 w 4k nie uciągnie, albo konsola będzie kosztować zdecydowanie więcej niż obecnie i takie combo z koniecznością zakupu dodatkowo gogli VR byłoby idiotyzmem, do tego stracą i podzielą sporą część dotychczasowej bazy użytkowników przy zaistniałych różnicach sprzętowych w ramach jednej "generacji",
- dla jakichś gówien dla VR w 4k/60fps to bezsens, bo gogle nie pracują w takiej rozdzielczości.
Ogólnie dziwne i niespójne te newsy/ploty, więc chyba trzeba będzie poczekać do oficjalnego (oby bardziej precyzyjnego) stanowiska samego Sony, bo na razie wygląda na jakieś zamydlone tłumaczenie. VR jest na tyle niepewne, że robić specjalnie pod to konsolę wydaje się zdecydowanie bardziej ryzykownym ruchem, niż sprzedawać osobno dodatkową skrzyneczkę przeliczeniową pod vr z ryzykiem straty marketingowo i technicznie kosztów produkcji tylko na tym sprzęcie, nie wsadzając granatu z opóźnionym zapłonem w główny trzon sprzedaży i wizerunek działu PlayStation.