System Wars 2 (PS4/XOne/PC/Switch/Inne...)

[s00s]

Przecież taki cel tego sprzętu. Kto dopłaci 1.000zł żeby mieć 15 fps więcej w strzelance czy lepsze filtrowanie w finalku, poza fanami podzespołów komputerowych i ich edycji konsolowej.

wpis (ponad podziałami).

[Kyokushinman]

Japierdole kur** je**na te zjebane chu** z MS to jacyś popierdoleńcy no jak kur** można nie zagrać sobie normalnie w gre wkładając jej płytę z Killera Instinct zaznaczam edycja ostateczna tylko konsola woła o połączenie do neta pobieranie wpierw aktualizacji później pobrania jakiejś zawartości 6,5 gb i kolejno 41,5 gb ze sklepu . Bez tych czynności nie zagrasz ni chu**. Na dodatek jakieś zwiechy na instalacji i to zjebane wolne menu M$
Ależ się wkur**łem bo to nie pierwszy raz z G4 było podobnie, ale to co jest teraz to jakaś patologia.

Przejdę jeszcze QB oraz ogram FH3 i sprzedają to ścierwo tzn. najbardziej spierdoloną konsole ever!

[Master_666]

To co kupisz,  skoro PlayStation to też gówno?

[windomearl]

PeCe.

[Kyokushinman]

To co kupisz,  skoro PlayStation to też gówno?

Sony coś ostatnio zyskało w moich oczach patrząc na zapowiedzi, także kasa pójdzie niebawem w Pro.

[Kert]

Japierdole kur** je**na te zjebane chu** z MS to jacyś popierdoleńcy no jak kur** można nie zagrać sobie normalnie w gre wkładając jej płytę z Killera Instinct zaznaczam edycja ostateczna tylko konsola woła o połączenie do neta pobieranie wpierw aktualizacji później pobrania jakiejś zawartości 6,5 gb i kolejno 41,5 gb ze sklepu . Bez tych czynności nie zagrasz ni chu**. Na dodatek jakieś zwiechy na instalacji i to zjebane wolne menu M$
Ależ się wkur**łem bo to nie pierwszy raz z G4 było podobnie, ale to co jest teraz to jakaś patologia.

Przejdę jeszcze QB oraz ogram FH3 i sprzedają to ścierwo tzn. najbardziej spierdoloną konsole ever!

Jak dla mnie opisana sytuacja wygląda tak, że na płycie tylko kodzik, weryfikacja klucza i pobieranie całej gry z neta.

[Kyokushinman]

No na to niestety wygląda.

Jedyny kodzik jaki mam na kartce to na jakiś strój dla jednej postaci

Na tej drugiej płycie z soundtrackiem to też porażka tylko 12 utworów a cala reszta to pewnie po instalacji

[Juras]

The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)


The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)


The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)


The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)

the-witcher-3-wild-hunt-nvidia-hairworks-horse

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)

[Kyokushinman]

Przepaść.

[Wulfen]

ale paćka w tym FF XV 

[Kyokushinman]

http://www.pssite.com/news/53851/aktualizacje-the-last-of-us-remastered-i-left-behind-poprawiaja-dzialanie-gry-na-ps4-pro.html

Płynność ta sama co na PS4 plus lepsze cienie jednak o wcześniejszej lepszej ostrości obrazu i lepszym wygładzeniu można zapomnieć bo mamy teraz natywne 1080p a nie żaden downscaling.

Musi być jednak komPROmis bo inaczej się nie da na tym 4,2 tf

[Iras]

Twój bełkot nikogo.

[andryush]

http://www.pssite.com/news/53851/aktualizacje-the-last-of-us-remastered-i-left-behind-poprawiaja-dzialanie-gry-na-ps4-pro.html

Płynność ta sama co na PS4 plus lepsze cienie jednak o wcześniejszej lepszej ostrości obrazu i lepszym wygładzeniu można zapomnieć bo mamy teraz natywne 1080p a nie żaden downscaling.

Musi być jednak komPROmis bo inaczej się nie da na tym 4,2 tf

Czyli supersampling wyleciał? Ehh, rzeczywiście kompromis.

[Kyokushinman]

[Marciin]

Wygląda bardzo dobrze, ja bym chętnie pograł. Szkoda że Tombi 1 i 2 leży dalej zakurzony i zapomniany...

[Iras]

Wygląda raczej słabo, a do tego formuła kompletnie się wypaliła i nie grałbym w to chyba nawet za darmo.

[bojawiem]

Wygląda raczej słabo, a do tego formuła kompletnie się wypaliła i nie grałbym w to chyba nawet za darmo.

[lupinator]

Wygląda bardzo dobrze, ja bym chętnie pograł. Szkoda że Tombi 1 i 2 leży dalej zakurzony i zapomniany...

W Tombie wystarczyłaby tylko rozdziałka na dobrą sprawę. Jestem przekonany, że jakakolwiek próba remasterowania tej grafiki zabiłaby oryginalny klimat.

[Juras]

Death Stranding will use Guerrilla Games' Horizon: Zero Dawn engine

Earlier this year Hideo Kojima took a world tour with Sony's Mark Cerny in a quest to find an engine for Death Stranding...
Kojima confirmed Death Stranding would be using the Decmia engine in a talk at this year's PlayStation Experience, revealing that Guerrilla Games handed him the source code in a small wooden box upon making his decision.

Czemu bóg Kojima nie wybrał cudownego silnika kleikowego?

[Braveheart1989]

Bo robi gre z otwartym swiatem?

[Mrocz]

The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

The Crew: Wild Run Edition (PS4, photomode)

Final Fantasy XV (PS4, gameplay)

W The Crew przynajmniej nie jeździmy tramwajem

[Kyokushinman]

 

[Kyokushinman]

A czyli jasne, ty po prostu używasz słowa którego znaczenia nie rozumiesz, bo to co opisujesz to nie są powidoki.

Kontrast następczy (również powidok, obraz następczy) – zjawisko optyczne polegające na tym, że po wpatrywaniu się w jakiś kształt, a następnie odwróceniu wzroku, w oczach pojawia się na chwilę ten sam, zamazany kształt w barwie dopełniającej, np. czerwone zachodzące słońce pozostawi w oczach swój okrąg w barwie zielono-niebieskiej.

Tutaj jakiś pierwszy lepszy przykład:



Czy jednak chodzi ci o to? Mi się takie rzeczy przy obracaniu kamerą nie zdarzają że się za każdym razem kolor sceny zmienia jak tylko ruszę kamerą, może jak kyo masz jakąś wadę wzroku?

Może spróbuj zrobić stoklatkę w momencie jak widzisz ten efekt który nazywasz powidokiem i pokaż screena o co właściwie chodzi.

Przeniosłem tutaj bo zaczepka i zaśmiecanie tematu Dishonored
Wiem, że nie możesz beze mnie żyć, ale nie rób burdelu w temacie o bardzo dobrej grze jakimś osobistym problemem z blurem w oczach.

[el becetol]

Przenosi post z innego tematu żeby dojebać wpis kompletnie nie odnoszący się do tematu i nawet nie poruszający kwestii powidoków

[Kyokushinman]

Optymalizacja porażka.

Na zwykłej PS4 slide show przy grafice z ps2 plus

[windomearl]

Powtorze po taz kolejny: wy chyba dawno gry z ps2 nie widzieliscie.

[andryush]

Optymalizacja porażka.

Na zwykłej PS4 slide show przy grafice z ps2 plus

No słabo... Ale klimat produkcji z PS2 zachowany.

[Klosz]

Mialem kupic, ale nie lubie pol-produktow. Jak wyjdzie patch dodajacy plynnosc, wtedy kupie.

[s00s]

Nie mam tej gry. Ale tego sprawdzać nie muszę, bo w to ci wierzę, tylko że raczej to efekt wynikający z motion blur, który oczywiście jest bardziej widoczny jak klatka jest dwa razy dłużej wyświetlana. Myślałem że jak piszesz o powidokach to ty coś tam zupełnie innego widzisz czego nie ma w ogóle przy 60 fps. To wynika z tego że w grach nie ma naturalnego motion blur jak przy dłuższym czasie naświetlania klatki filmowej, więc różni twórcy tworzą motion blur na różne sposoby próbując osiagnąć naturalny wygląd klatki filmowej - i to nie jest bug, tylko feature. W takim Uncharted 4 można wyłączyć motion blur z tego wiem, jeszcze nie sprawdzałem, ale ciekawe jak ty byś to zrobił to czy to o czym mówisz i tak ci przeszkadza znika lub się zmniejsza.

to nie jest ficzer. przytoczę przykład klosza z tematu o telewizorach.
jeżeli pionowa linia w 30 fps przesuwa się 200 pikseli na 1 sekundę, czyli ~7 piksli na klatkę. to w klatce pierwszej, nazwijmy ją t0, jest narysowana ok, w klatce kolejnej (t1) jest rysowana 7 pikseli dalej, w t2 kolejne 7 pikseli dalej.
przy 60 fps w t0 jest tak samo, jak przy 30fps, ale w t1 linia narysowana jest już tylko 3-4 piksele dalej. rysuje się dwa razy częściej.
pamiętaj, że 200 pikseli na sekundę to nie jest dużo, z jednej krawędzi ekranu na drugą linia przesuwa się niecałe 10 sekund. w wielu grach kamerą można ruszać znacznie szybciej. wtedy efekt się potęguje i wychodzi kaszana, obraz jest poszarpany, jedna linia wyświetlana jest kilka razy, albo skacze bardzo nienaturalnie. w 60 fps płynność jest 2x lepsza.
przetestuj sobie.   

zresztą, jakby 30fps było bardziej naturalne, to ludzie nie haftowaliby w vr poniżej 90/120 fps.
jest powód dla którego obraz dla wirtualnej rzeczywistości musi być bardzie płynny. inaczej nasz mózg od razu wie, że to nie jest naturalne i pojawiają się nudności. pomyśl o tym.

[andryush]

Ale o czym ta dyskusja? 30 fps bardziej naturalne niż 60fps? :O

[el becetol]

Ale ja tak powiedziałem? Nie wiem do czego się te posty powyżej odnoszą, bo ja mówiłem o tym że motion blur w grach symuluje dłuższe naświetlanie klatki filmowej a nie ile czasu linia się rysuje.

Mi się 60 fps w filmie kojarzy z brazylijskimi telenowelami które były nagrywane na kamerach vhs zamiast klasycznych kamer filmowych 24 fps - i ten do wyrzygania naturalny płynny obraz od tego czasu jest synonimem biedy i niskiego budżetu, nic dziwnego że ludzie z kina wychodzili na Hobbicie w 48 fps żądając zwrotu pieniędzy. Co z tego że brazylijskie telenowele wyglądały bardziej naturalnie, jak przy tym wyglądały bardziej ch**owo? Jak chcę na ekranie mieć jakość wysokobudżetowego blockbustera z kina a nie widok na śmietnik z okna, chociaż to ten drugi jest bardziej naturalny. Osobiście jak widzę film na upłynniaczach to wygląda on dla mnie żałośnie i tanio - i to samo dokładnie występuje w grach fabularnych, cutscenki aż odrzucają swoją sterylnością.

http://hometheaterreview.com/what-is-soap-opera-effect-and-how-to-make-it-go-away/

[Piter_neo]

Ale ja tak powiedziałem? Nie wiem do czego się te posty powyżej odnoszą, bo ja mówiłem o tym że motion blur w grach symuluje dłuższe naświetlanie klatki filmowej a nie ile czasu linia się rysuje.

Mi się 60 fps w filmie kojarzy z brazylijskimi telenowelami które były nagrywane na kamerach vhs zamiast klasycznych kamer filmowych 24 fps - i ten do wyrzygania naturalny płynny obraz od tego czasu jest synonimem biedy i niskiego budżetu, nic dziwnego że ludzie z kina wychodzili na Hobbicie w 48 fps żądając zwrotu pieniędzy. Co z tego że brazylijskie telenowele wyglądały bardziej naturalnie, jak przy tym wyglądały bardziej ch**owo? Jak chcę na ekranie mieć jakość wysokobudżetowego blockbustera z kina a nie widok na śmietnik z okna, chociaż to ten drugi jest bardziej naturalny. Osobiście jak widzę film na upłynniaczach to wygląda on dla mnie żałośnie i tanio - i to samo dokładnie występuje w grach fabularnych, cutscenki aż odrzucają swoją sterylnością.

http://hometheaterreview.com/what-is-soap-opera-effect-and-how-to-make-it-go-away/

[s00s]

z tym, że ja tez pisałem, że blur można dodać (w obu wersjach - 30 i 60 fps) i to on symuluje naświetlanie klatki w kamerze. dobrze, że się tu zgadzamy.
nie mówiłem za to nic o 60fps w filmach, a grach, także nie wiem po co z tym wyjeżdżasz.

pisałem od początku w odniesieniu do 30 fps i "filmowemu efektowi", który, według widno (oraz - z tego co pamiętam z kiedyś tam - ciebie) 30 fps towarzyszy.

to może podsumujmy.
uważam, że 60 fps jest bardziej naturalne i daje lepszy efekt. im więcej klatek tym naturalniej, co udowadniają rzygi przy trzydziestu w vr.
"efekt filmowy" można uzyskać zarówno w 30, jaki i 60 fps. po prostu dodając blur lub paćkę.
przy 30 fps obraz jest nienaturalnie poszatkowany, czemu towarzyszą "powidoki/ghosting" (czy jak to się tam nazywa). wypływa na to prosta matematyka przedstawiona powyżej.
60>30 fps.
zgadzasz się, czy masz inne zdanie?

[el becetol]

z tym, że ja tez pisałem, że blur można dodać (w obu wersjach - 30 i 60 fps) i to on symuluje naświetlanie klatki w kamerze. dobrze, że się tu zgadzamy.
nie mówiłem za to nic o 60fps w filmach, a grach, także nie wiem po co z tym wyjeżdżasz.

Bo zaczęło się od Windy piszącego o filmowej jakości, a ja się trzymam tematu. I nie w 60 fps nie można dodać filmowego motion blura w tej samej skali co do 30 fps, tylko o połowę mniejszy.  Standardowe - filmowe - ustawienie przysłony w filmach to 2x ilość fps, czyli na filmowym 24 fps ustawia się przesłonę 1/48 - przy 60 fps przesłona byłaby ustawiona na 1/120 co stanowi zupełnie inny poziom motion blur. Nawet odnosząc się matematycznie - nie wciśniesz w 60 klatek na sekundę 60 klatek naświetlanych mniej niż 1/60 bo nie starczy ci czasu w sekundzie. Nawet jak zasymulujesz to w grach to nie będzie miało nic wspólnego z obrazem znanym z filmów, obraz wtedy wyglądałby na przyspieszony.

60 fps jest też "nienaturalnie poszatkowany" względem tego co widzimy w rzeczywistości w znacznie większej ilosci fps. Ten standard ani nie sprawia że widzimy obraz jak na filmach, ani jak idąc po mieście. Co udowadniają rzygi w VR przy 60 fps. 

Skoro mówisz że ""efekt filmowy" można uzyskać zarówno w 30, jaki i 60 fps. po prostu dodając blur lub paćkę" - to może powiesz czemu ludzie wychodzili z Hobbita w 48 fps albo masowo szukają na internecie jak wyłączyć upłynniacze w tv bo obraz wygląda dla nich jak tania telenowela? Przecież materiał źródłowy był kręcony z tymi samymi ustawieniami przysłony ("bluru i paćki" jak to nazywasz) zarówno w 30 jak i 48/60/120 fps. Więc czemu jakoś efekt filmowy ludzie widzieli tylko w tym pierwszym, a przy większej ilości fps chcieli zwrotu kasy za bilety albo szukali poradnika wyłączenia tej opcji w tv?

 

[Moldar]

Generalnie wydaje mi się, że film, a gra to trochę co innego w tej sprawie. 60 klatek daje skoro do dynamiki gry, łatwiej się celuje, a obraz pięknie płynnie się rusza. Jak dla mnie bez porównania nawet, najlepiej sprawdzić na tlou, gdzie można sobie szybko przestawić liczbę klatek. Po 60, przy 30 idzie dostać bólu głowy.


Co do hobbita, IMO uważam, że problem był bardzo prosty. Ludzie oswoili się po tylu latach z 24 klatkami i nie potrafili się przestawić.

[s00s]

nie rozumiem dlaczego mieszasz film i grę. obraz rejestrowany porównujesz do generowanego, co jest całkowicie bez sensu.

oczywiście napisałem, że im więcej klatek, tym bardziej naturalnie, ale nie zmienia to faktu, że w 30 jest poszatkowany znacznie bardziej.
przypominam, że pisałem o relacji 60 do 30, a nie 90 do 60 czy 120 do 30.

możesz wyjaśnić o co ci chodzi pisząc o tych naświetlaniach i że "nie wciśniesz w 60 klatek na sekundę 60 klatek naświetlanych mniej niż 1/60 bo nie starczy ci czasu w sekundzie."?
przypominam, że mówimy o obrazie generowanym (nie rejestrowanym), gdzie nic się przecież nie naświetla, a blur można dodać w post-processingu według widzimisię twórców.

w ogóle czuję, że odbiegamy od tematu. możesz się jasno określić, czy dla ciebie 30 fps jest lepsze, czy gorsze od 60 fps? widzisz różnicę na korzyść której opcji? mowa oczywiście o jednym tytule, a nie, że 30 fps w grze "x" jest lepsze od 60 w grze "y". chodzi o to, czy gra "z" wygląda lepiej w 30 czy 60? dla mnie każda gra wygląda lepiej/naturalniej/płynniej w 60, jeżeli ma taką opcję.

[Klosz]

48 klatek w filmach jest zjebane. Wiec nic tu do przestawiania. Filmy w 24 klatkach to najlepsze kino jakie mozna dostac.

Gry to troche inna bajka. 60fps jest wymagane w grach sportowych/symulatorach/bijatykach czy grach online. Wlasnie dlatego by "wstrzelic" sie w klatke. Jesli jest stabilne 30fps w reszcie gier to nas to nie boli. W grach nagorsze co moze byc to gubienie klatek, co za tym idzie pada na pysk v-sync itd. Generalnie paskudny obraz do komfortowego grania. Dlatego np. Nie ma gier w stalych 45fps'ach. Raz ze ciezko o zsynchronizowane ramki, dwa nasz mozg, co za tym oko tez tego nie lubi.

[Moldar]

Mnie tam hobbit w 48 nie przeszkadzał, wręcz mi się podobał

[Klosz]

Nie jest fajny skoro nawet w UHD zrezygnowali z 48fps. BD UHD to 24fps; 4:2:0 Chroma Sub-sampling; Rec.2020 Color Space; 10-bit Color Depth.

[el becetol]

łatwiej się celuje

Tylko jak to się ma do zwolenników płynnego obrazu co grają na włączonych upłynniaczach w tv zwiększających im w grach input lag? Im się celuje trudniej i wolniej.

w ogóle czuję, że odbiegamy od tematu. możesz się jasno określić, czy dla ciebie 30 fps jest lepsze, czy gorsze od 60 fps? widzisz różnicę na korzyść której opcji? mowa oczywiście o jednym tytule, a nie, że 30 fps w grze "x" jest lepsze od 60 w grze "y". chodzi o to, czy gra "z" wygląda lepiej w 30 czy 60? dla mnie każda gra wygląda lepiej/naturalniej/płynniej w 60, jeżeli ma taką opcję.

Wygląda mniej filmowo, wiec zależy. Jeśli mamy np. grę wyścigową, w której chcemy oddać wrażenie realistycznej jazdy samochodem, to duża ilość fpsów jest jak najbardziej wskazana. Jeśli mamy natomiast grę fabularną, która przez swoją narrację chce być ewidentnie filmowa i hollywodzka, to odchodząc od filmowych standardów tylko ją krzywdzimy i zaprzeczamy temu co chcieli osiągnąć twórcy.