Motyw dzial sie dzisiaj u mnie w szkole:
Mlody ksiadz klocil sie z jakims gimnazjalista. Żarli sie chwile i w pewnym momencie ksiadz wyjezdza z takim haslem do tego gówniarza:
-SMIERDZI CI Z MORDY!!!!
łebek zszedl ze wstydu O_ o
je**em O_ o kumple tez, a ten gowniaz zglupial ze wstydu.
Buraki male mysla, ze wszystko im wolno, w calej rozciaglosci popieram 'akcje' tego ksiedza, inna sprawa, ze ze smiech dupsko mi odpadlo prawie;))