Śmieszą mnie ludzie wchodzący na blog surfer girl i zadający jej pytania. Ktos wpadł na pomysł, iz będzie pisac plotki, ludzie uwierzyli w te sciemy, a ta osoba robi sobie ubaw z naiwniaków odwiedzajacych bloga i smieje sie jak widzi, że cały internet mówi o sensacjach, które autor tego bloga sobie wymyslił.
Ktos pewnie napisze, ze niektóre info sie sprawdzają. LOL, jak się pisze 10 plotek tygodniowo to ciężko żeby cos z tego się nie sprawdziło. Oj, naiwni sa ludzie, naiwni...