Dla Ciebie to przede wszystkim bryła. Owszem dużo w tym racji ale to nie zmienia ciągle faktu że w moim odczuciu 4 drzwi =/= coupe. Para długich, szeroko otwierających się drzwi to jest coupe. Kumpel z którym oglądaliśmy tego Passata, posiadacz Peugeota 406 coupe jest dokładnie tego samego zdania.
Kurde, Peugeot 406 c. to najpiękniejsza fura w zasięgu śmiertelnika jaką znam. Czemu jej nie kupiłem... Nawet sedanik 406 kosi, cudo, cudo, cudo. To tak na marginesie.
Wiadomo, długie drzwi, których jak stoisz pod górę nie idzie otworzyć, mają ten swój majestat.
A jesteście tego zdania, gdyż macie klasyczne coupe i was wkurzają te "pseudo". Coś jak miałem GC, a PS2 też dostał Re4, to sobie wmawiałem, że gorsza gra itp. Ludzka rzecz. Cieszmy się tym co mamy i lejmy na jakieś wynalazki, a 4-drzwiowe coupe (z bryłą coupe) to fajna rzecz. Jakiś stary biznesmen się może poczuć jak gołowąs, a i rodzinę zabierze bez problemu.
Gdzie ja napisałem że nie istnieje coś takiego jak 4 drzwiowe coupe? Ja po prostu uważam że takie połączenie nie powinno mieć miejsca. A jeśli już ma to mnie osobiście bawi. Podobnie jak Diesel w Jaguarze i Panamera oraz Cayenne od Porsche. Teraz tylko poczekajmy jak Ferrari wypuści miejskie autko, które konkurować będzie z Fiatem 500. Rozumiesz Setezer o co mi chodzi?
Cóż, świat idzie do przodu. Lamborghini też będzie 4drzwiowe. Subaru to teraz hatchback itp. To nie jest złe, ale jakoś tak branża traci na majestacie (te wielkie marki).