Tego się obawiałem. Został mi jeszcze jeden obóz i przywódca, żeby odbić sam środek mapy. Tam aż się roi od surowców. No i wreszcie będę mógł ryby łowić, bo wszędzie już wszystkie wyłowiłem. Potem w pierwszej krainie zostawię tylko domki, żeby się ludność powiększała, a na sam środek przeniosę kopalnie, piece do wytopu, tartaki, zakłady kamieniarskie, piwowarów, pola i gospodarstwa. Muszę teraz tylko poczekać aż przybędzie więcej ludzi, wyszkolić ich w koszarach i posłać na dwa ostatnie cele, żeby w końcu odbić największą krainę.