To jest ta kategoria wagowa, do której oscyp nie może się przemóc? Czy różnicę między chubby a fat trzeba wyliczać po BMI 
Ja przez chubby rozumiem coś takiego:
choć z tym BMI to nie głupi pomysł.
Się pozmieniało. 20+ lat temu to "normalna, zdrowa kobita", a teraz chubby przy tych chudych szkapach, jakie po mieście biegajo. Wystarczy spojrzeć na taką Marilyn Monroe (gorąca była ostro, szczególnie w filmie "Pół żartem, pół serio"), a potem na Twiggy, na którą niegdyś patrzono z oburzeniem i określano "małym, chuderlawym chłopcem", a w ostatniej dekadzie podobnie chude baby robiły szał.