W ogóle ta gra to jak na razie zawód dla mnie, nie podoba mi się że tyle rzeczy jest kontekstowych, np. je**na LINKA. Czemu w starym Tenchu dało się normalnie przycelować gdzie sie chciało, a tu da się wycelować tylko tam gdzie chcieli twórcy, w czasie lotu to czasem w takie randomowe miejsce się złapie ten cioł że lece zupełnie nie tam gdzie chciałem. I czemu w niektórych lokacjach w ogole nie mogę użyć linki? Albo inne rzeczy typu np. zamknięte za kratą znaki zapytania, obok jakiś włącznik, ale nic z nim nie zrobię bo nie ma przycisku akcji, po którym by chociaż gra powiedziała "you need a special key for this" czy coś takiego. Albo w miejscu gdzie po raz pierwszy spotykamy
Calendar mana, zaraz po powieszeniu Two Face'a nad kwasem
też jest znak zapytania za kratą, od której prowadzi kabel z prądem do włącznika - który też jest za kratą. Nie mogę się do niego dostać, chociaż krata ma jakieś dwa metry, co dla skaczącego po budynkach batmana nie powinno być problemem. No ale twórcy nie dali możliwości podskoczenia w tym miejscu (skok też kontekstowy) - superwkurwiajace. Rozumiem że późniejszej części gry zdobędę coś co pozwoli mi się tam dostać, ale czy tak trudno było jakimś komunikatem poinformować o tym gracza? Już pierwsze Residenty jasno pokazywały które drzwi są zamknięte na zawsze, które otworzysz z drugiej strony, a do których trzeba znaleźć klucz - a tu po prostu sie nie pokazuje ikonka otwórz.
Myślałem że tej grze będzie blizej do tenchu, niż do heavy rain, a widzę że trzeba po prostu klikać to co akurat wyskoczy na ekranie, bo póki to się nie stanie to nic nie zdziałasz. Nawet nie podskoczysz. Superbohater, kur**.