E, PO jest w gimnazjum (sorry, wydaje mi sie ze jeszcze nie uczeszczasz do liceum, ale moge sie mylić)?
Jestem rocznikiem '86, także w międzyczasie mogło coś się zmienić, ale my mieliśmy PO w liceum. >_>
I nie powiem, pomimo, iż część rzeczy była faktycznie przydatna, to większość przedmiotu to były bzdury na kiju (ale to zapewne należy od prowadzącego). Jak np. uczenie się
definicji wypadku, katastrofy (tak tak, katastrofa zaczyna się dopiero powyżej iluśtam ofiar
) itp...
A mnie wkurzają "dzieci Neostrady", które sądzą, że mając internet cały świat należy do nich, wszystko im się należy i w ogóle są królami. Na jednym forum mamy taki przypadek - koleś został zbanowany za złe zachowanie, to zamiast dać sobie spokój, zaczął wypisywać do adminów na GG, że zapłaci znajomemu hackerowi, by ich zniszczył oO.
Słysząc o takich ludziach to naprawdę aż się chcę, by aborcja była legalna... >_>