"Przeżywam" jedną (reszta mnie żenuje/śmieszy), bo mi zależy i muszę odwalić coś huge. I myślę, ze jak polecę w trakcie wolnego tam gdzie będzie rezydowała to będzie huge.
Na 90% będzie miała huge polewke. Ziom, era mickiewicza, słowackiego i innych pajaców się skończyła, mamy epokę internetu, emo-spedalenia, gimnazjum i cięcia sobie rąk, romantyczne akcje w stylu przejechania za ukochaną połowy świata na białym koniu i o jednej menaszce wody, to już relikt.
IMO większe szanse miałbyś przesyłając jej fotki swoich pociętych rąk (znaczy nawet nie musza być twoje, potnij komuś ręce, cyknij fote, wyślij i powiedz, że tak ją ku**a kochasz, że aż się pociąłeś). Wiem, że jesteś HC a nie emo, ale czasem trzeba zdradzić swoje ideały, aby osiągnąć nieosiągalne [']
Albo znajdź sobie inną. Tak, znajdź sobie inną.
[Casper: NIEEEEEEEE, NIEEEEEEE, NIEEEEEEEE, KU*WA, NIE MOGĘ
:D:D:D:D:D:D:D:D:D]