Specyficzne? Świetne? Jak możesz tak określać emo-produkcję, która stoi na ciągnących się w nieskończoność, przepełnionych do obrzydzenia patosem wewnętrznych rozprawach dojrzewających nastolatków nad sensem egzystencji, ich och-ja-nie-mogę sztampową ambiwalencją uczuć wobec życia i bliskich, jakichś pseudo-filozoficznych wywodach na poziomie gimnazjalisty w stanie presuicydalnym, które są powtarzane i tołkowane do immentu przez wszystkich po kolej, a zakończenie, które określiłeś eufemistycznie jako "specyficzne", jest w rzeczywistości chyba najbardziej miałkim i bzdurnym, jakie miałem okazję w życiu zobaczyć, a świadczy jedynie o tym, że twórcy, samemu nie wiedząc, co w zasadzie tworzą, zaczęli gonić własny ogon i popełnili takie bezpłciowe "coś". Ta seria to jakaś kuriozalna, pseudointelektualna papka w klimatach apokalitpycznych, których płodzi się w Japonii całą masę, a ta jedna jakimś cudem zdołała zdobyć popularność. Jedyny fajny element w niej to postać Misato, bo już na widok co-tu-robić-zero-ikry Ikariego można mdłości dostać. Trzymać się od tego z daleka, a jak już tak kochacie mechy, to zapuście sobie jakiegoś Gundama, albo zagrajcie w ZOE 2 od Kojimy (cudna gra swoja drogą :* ).
Chociaż może wcale nie jest tak jak napisałem. Anime oglądałem mając jakieś 16 lat, więc teraz wydało by mi się zapewne znacznie bardziej niestrawne.
Opublikowane: Marzec 27, 2008, 10:00:44
A co lubisz?
Jeśli chodzi o anime to jestem otwarty na wszystkie propozycję.
Z seriali na początek Fooly Cooly, Now and Then, Here and There, Genshinken, Gits, Cowboy Bebop, Wolf's Rain, Iria - Zeiram the Animation, a jeśli wolisz coś lżejszego, ale też na poziomie, to Full Metal Alchemist, Trigun, Hellsing, a bo ja wiem - nawet Clampa coś se obejrzyj!! Są dziesiątki tytułów (polecam poszukać na
http://azunime.net/). Tylko nie Evę!
