Generalnie, to odradzałbym Soniacza i odradzałbym jakiekolwiek słuchawki bezprzewodowe.
Soniacza głównie dlatego, że w/g specyfikacji obsługuje on niby formaty mp3, wav, wma, ale w praktyce są one konwertowane na firmowany przez Sony format Atrac, który jest w/g nich wydajniejszy od mp3, jednak do pięt nie dorasta ogg, bezstratnemu flacowi, czy nawet mpc, co stawia ten odtwarzacz w gronie mniej ambitnych (chociaż nie jestem pewien, czy te nowe modele nie obsługują wma bez konwersji, to jednak na pewno ogg odpada - więc duży minus). A co do słuchawek - generalnie tylko kabelki mają w/g mnie sens, ze względu na nieporównywalnie lepszą jakość sygnału, brak konieczności dodatkowego zasilania, ewentualne opóźnienia/ gubienie przesyłu sygnału, szumy i ograniczone pasmo przenoszenia (chociaż te ostatnie tyczyły się głównie słuchawek radiowych, częściowo na podczerwień - bluetooth jest nieporównywalnie wydajniejszą technologią, ale wciąż, przynajmniej w tym zakresie cenowym, nie ma co się równać z miedzianym drucikiem). Ja tam się może nie znam, ostatnie kilka miesięcy się nieco mniej interesowałem tematem, ale sporo tych odtwarzaczy i słuchawek miałem (zaraz wyjdzie Ibra i Tarny i mnie pojadą

), więc podaj cenę, a mogę coś ci polecić od siebie, wedle swojej jakże dyletanckiej i subiektywnej opinii...

A jak chcesz się pomęczyć, ale czegoś dowiedzieć od prawdziwych maniaków i szpeców, to wejdź na
www.forum.mp3store.pl - najlepsze miejsce do tego

.