Wkurza mnie, że zagram w K2 dopiero w piątkowy wieczor,
wkurza mnie, że przez 2 dni będę się gapił jak idiota na pudełko gry nie mogąc w nią zagrać,
wkurza mnie ze dopiero jutro kupię nowy Lcd Sharpa,
wkurza mnie to, ze nie zabrałem ze sobą konsoli,
wkurza mnie że net na nowej chacie będzie najwcześniej w przyszłym tygodniu,
wkurza mnie Wooyek, który sie że mnie nasmiewa - skopie Ci dupę w SFIV, tylko sie ogarne!
Ogólnie to jestem szczęśliwym człowiekiem...