I nie wspiera się monopolistycznych molochów wciskającym ludziom za absurdalnie nieadekwatne pieniądze gównianych technologii - takich jak Apple iPod. Grzeszysz.
Baaardzo, ale to baaaaardzo wkurza mnie sprawa z robotą na to lato. Zacząłem poszukiwania ambitnie - od bezpłatnych praktyk w zawodzie. Jednak wypadałoby mieć jakieśkolwiek pieniądze na własne wydatki, których jest sporo i nigdy się nie kończą. No niestety. Spuściłem więc z tonu na cokolwiek w miarę opłacalnego i w dobrym tonie - tak, żeby to już nie była taka dzika bucuwa, jak w latach poprzednich. Przykro mi. Wczoraj, kompletnie zdesperowany zdecydowałem się na najgorsze i udać się do obrzydliwych fastfoodów, których już sam klimat, bo o przeobrzydliwym żarciu nie wspomnę, zawsze był dla mnie absolutnie odstręczający. I tak - nawet złamany przez system, ugięty kryzysem, skundlony pod presją kapitalistyczno-monopolistycznej tyranii - nie mogłem dostać żadnego ludzkiego zajęcia!! Nie ma miejsc do pieprzonego smażenia genetycznie modyfikowanych ziemniaków!! O ile nawet znajdzie się gdziekolwiek jakakolwiek wolna fucha, to dowiedziawszy się, że jesteś studentem dziennym wszyscy serdecznie dziękują i pokazują ci drogę do drzwi. WTF?!?!? O_o
Z ciekawostek - u lepszego Chińczyka szkolenie przed wypuszczeniem kelnera do gości trwa - uwaga, uwaga - miesiąc =_='. Ha! Aha - i ze wszystkich fastfoodów jedynie w KFC są relatywnie fajne niunie w obsłudze - macdonaldny i inne burgerkingi to kawalkada pasztetów

.