[archiwum] Co Was wkurza?

[Iras]

Jak to się nie da
To, że nie pokazuje się przycisk "Zablokuj" nie oznacza, że element jest nieblokowalny

Chyba się nie da... Blokuję obiekt flash, blokuję banner_border.png, ale pozostaje niewidoczny element, który po kliknięciu przenosi na ten sklep. Co więcej, po zablokowaniu elementów graficznych, ten niewidoczny przesuwa się na odnośniki do strony głównej, pomocy, szukajki, etc. Mnie w każdym bądź razie ta reklama przechytrzyła. Tak, wkurza mnie to 

[BoBaN]

O co Wam chodzi? W czym Wam przeszkadza ta reklama? U mnie wyświetla się na pasku u góry obok napisu GameOnly.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Co tutaj przeszkadza? Ładnie wkomponowana reklama.

[Mikes]

O co Wam chodzi? W czym Wam przeszkadza ta reklama? U mnie wyświetla się na pasku u góry obok napisu GameOnly.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Co tutaj przeszkadza? Ładnie wkomponowana reklama.

Reklamy flash blokuje dla zasady. Mruga, wkur**a i nie pasuje kolorystyczie
Wiadomość scalona: Kwietnia 04, 2010, 10:57:54 am
Ale link pozostał i klikać w to mogę więc to kwestia czysto estetyczna

[BoBaN]

Może mi to tak bardzo nie przeszkadza, bo na stronie klanu PRL jak wyjebie reklamę to 10 minut zajmuje znalezienie x, żeby ją wyłączyć.

[Mikes]

To sobie sciagnij adblocka

[Ohtar]

Multi w AvP, grają chyba same upośledzone dzieci, bo na pw nie potrafią nawet odpisać.

[BoBaN]

To sobie sciagnij adblocka

A można tym blokować jedynie wybrane strony? Czy po zainstalowaniu blokuje reklamy wszędzie?

[Mikes]

mozesz wybrane

[_Music]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=981242095

A niech ich cholera trafi!

[maly_pinki]

Skasowałem przypadkiem sejwa z GoW

[Kert]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=981242095

A niech ich cholera trafi!

Spoko. Jakbym wiedział, ile teraz mogę dostać za swoje gry na ps2, które kupowałem zwykle na premierę (z wyjątkami), to nie bawiłbym się w kolekcjonera. Inwestycją są tylko ICO, SOTC i MGS3:S. Swoją drogą to denerwuje w Allegro. Pobierają opłaty, ale "legalnie" nie można odwołać ofert i skończyć aukcji przed czasem w przypadku, gdy kwota końcowa jest (w naszym odczuciu i wg wartości przedmiotu) za niska. Jednak jak to rozwiązać aby działało, nie wiem. Od tego jest "kwota minimalna", jednak nie cieszy się popularnością wśród potencjalnych kupujących i jest droga przy wystawianiu. Wracając do tematu rozwiązania to wiadomo, że gdyby taka opcja powstała, co drugi sprzedawca byłby niezadowolony i odwoływał oferty.

Wkurza, że nie mam takiego skilla w Wipeout HD, jakbym chciał. Nie mam też na tyle czasu, żeby go doskonalić.

[Mr_Zombie]

Wkurza mnie żarcie w święta.
Byłem dzisiaj w odwiedziny u obu babć w związku z czym w sumie przytyłem jakieś 3.5 kg
A odmówić poczęstunku nie można (szczególnie, gdy się dostaje już talerz z jedzeniem/ciastami), bo nie wypada itp.

[_Music]

Eee tam. Lubie te święta bardziej od tych w grudniu, bo właśnie nie ma aż tyle żarcia, jest babka którą uwielbiam a która co roku wychodzi zajebiście, no i nie jest cholernie zimno za oknem.

Będzie wkurzać już za parę godzin korek jaki pewnie się utworzy do Kraka- ehh...

[BoBaN]

mozesz wybrane

Dzięki. Ściągnę sobie.

[_Music]

Aha- zapomniałem już jak bardzo może irytować przeglądanie neta za pomocą internet explorera. Chwilowo na tej przeglądarce się męczę i brak słów by opisać jak beznadziejna ona jest. Także mam kolejne potwierdzenie że Polskie wersje windowsa to jednak zupełnie inna klasa niż oryginalne amerykańskie- niebo a ziemia, w ciągu dwóch dni wywaliło mi tutaj więcej błędów niż na moim kompie przez rok.

[Solid Snake 1989]

Mnie za to wkurza że starszy mnie oblał z rana (no ok lany poniedziałek...ale to dla dzieci jest!!). Wkurza to że jedzenie świąteczne strasznie mnie zamula i się tym tak naprawdę do końca najeść nie da. Chodzę taki ni głodny ni najedzony. Niby coś bym oszamał, ale jak patrzę co jest do żarcia to mi się odechciewa.
No i z racji tego że dziś święto to nie ma treningu w MDKu.

[Snake_Plissken]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=981242095
A niech ich cholera trafi!

Jakbym wiedział, że za tyle pójdzie, to sam bym podbił troszkę wyżej.

[Ohtar]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=981242095

A niech ich cholera trafi!

Spoko. Jakbym wiedział, ile teraz mogę dostać za swoje gry na ps2, które kupowałem zwykle na premierę (z wyjątkami), to nie bawiłbym się w kolekcjonera. Inwestycją są tylko ICO, SOTC i MGS3:S. Swoją drogą to denerwuje w Allegro. Pobierają opłaty, ale "legalnie" nie można odwołać ofert i skończyć aukcji przed czasem w przypadku, gdy kwota końcowa jest (w naszym odczuciu i wg wartości przedmiotu) za niska. Jednak jak to rozwiązać aby działało, nie wiem. Od tego jest "kwota minimalna", jednak nie cieszy się popularnością wśród potencjalnych kupujących i jest droga przy wystawianiu. Wracając do tematu rozwiązania to wiadomo, że gdyby taka opcja powstała, co drugi sprzedawca byłby niezadowolony i odwoływał oferty.

Wkurza, że nie mam takiego skilla w Wipeout HD, jakbym chciał. Nie mam też na tyle czasu, żeby go doskonalić.

Ja się bawiłem i kiepsko na tym wyszedłem, gdy potrzebna była kasa

Ale teraz znowu się bawię, z tym że gry zamiast 120 zł kosztują teraz 20-30

[_Music]

Jeden z gości z allegro zamiast po ludzku mi wpłacic kasę na konto, przelał ją na "płacę z allegro"- jak to tatłajstwo działa? Chyba w piątek już podałem tam swoje konto, wziąłem na wypłatę, by przelało na moje i nic. Chyba że do tej pory przez święto nic nie realizują.

[Kert]

Jeżeli ktoś przelał kasę w święta, to dostaniesz ją dopiero dzisiaj i w ustawieniach sprzedaży, w zakładce "Płacę z allegro" będziesz widział, jakie masz wpłaty od kupujących. Co więcej, allegro prześle Ci maila o wpłacie kupującego. Wypłacają Ci potem na konto, które podałeś (z automatu, albo na Twoje żądanie - zależy co wybrałeś przy konfiguracji). Tak to działa. Tak myślę, bo też pierwszy raz, dopiero przed chwilą ktoś wybrał taką opcję zapłaty za moją aukcję. Przekonamy się.

[Iras]

http://www.allegro.pl/country_pages/1/0/pza_agreement.php

Skoro udostępniasz kupującym Płacę z Allegro, nie dziw się, że z tego korzystają, bo dla nich jest znacznie wygodniejsza opcja.

[Kert]

Tak, sęk w tym, że opcja "Płacę z allegro" jest z góry narzucona przy wystawianiu aukcji, nie można sobie jej "odhaczyć". Też wygląda mi to na wygodniejsze rozwiązanie, bo sam się kiedyś się zastanawiałem - skoro można robić szybkie wpłaty za użytkowanie allegro, to dlaczego nie udostępnić tego użytkownikom. Jak widać, nie trzeba było długo czekać.

Edit: O, jest. Ktoś rano zalicytował, wpłacił i już jest u mnie. Szybko i sprawnie. Sprytne to.

[Piter_neo]

Byłem wczoraj w klubie i dosłowanie z zegarkiem w ręku 40 minut czekałem na obsługę w barze. Jak już stałem 15 minut to nie chciałem już odchodzić, po 20 minutach w końcu podszedł do mnie jeden z barmanów ale jak się dowiedział, że chcę tylko piwo to nie przyjął ode mnie zamówienia tylko od gościa obok, który zamówił 3 desperadosy i jakiegoś drinka. Stałem dalej. Warto zaznaczyć, że stałem przy samym blacie, uśmiechając się i próbując zwócić na siebie uwagę obsługi. Po kolejnych 10 minutach stania podeszła do mnie barmanka. Stając tyle pomyślałem, że wezmę coś jeszcze na zaś, więc poprosiłem sok z wódką oraz piwo. Babka powiedziała, że drinka może mi zrobić ale nie umie nalewać piwa z beczki.   to, to jakaś filozofia jest? Jakieś szkolenie trzeba przechodzić? Ja pitole. Nie chcąc jednak czekać dalej powiedziałem jej, że może być i butelkowe piwo. Ucieszony, że w końcu ktoś przyjął moje zamówienia, zdziwiłem się, gdyż owa barmanka znikneła i dopiero po 10 minutach podeszła i przeprosiła, że zapomniała o mnie. Zanim coś zrobiła w tej sprawie to inna barmanka podeszła do mnie i mnie obsłużyła.

[_Music]

Co to za klub?

[Piter_neo]

Co to za klub?

Stara Elektrownia - jedyny większy, na poziomie klub w Zamościu

[_Music]

Jeśli z taką obsługą jest klub nas poziomie, to nie chcę wiedziec co się dzieje w zwykłych :]

[Sylvan Wielki]

W kilku krakowskich jest już zakaz wpuszczania Angoli. 

[_Music]

Cały dzień i wciąż zero wpłaty na konto- a gdzieś mam taki interes, opiep**ę jeszcze tych gości co mi tak wpłacili tą kasę za to. Niech czekają jak przekombinowali.

[Kert]

Czekasz na wpłatę na konto w allegro, czy już tam jest i po "wypłacie" nie ma ich jeszcze na Twoim koncie w banku? Czytałem/słyszałem, że to może trwać kilka dni. Ja np. wczoraj miałem status wypłaty: "Zakończona", a pieniędzy nadal na tym bankowym nie ma.

[Wooyek]

Ja zapłaciłem w poniedziałek tak gościowi właśnie przez to "płacę z allegro", wczoraj mi wysłał maila ze kasę ma już na koncie i towar wysłał

[_Music]

Czekasz na wpłatę na konto w allegro, czy już tam jest i po "wypłacie" nie ma ich jeszcze na Twoim koncie w banku?

Po "wypłacie" wciąż ich nie ma moim koncie.
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek czekał więcej niż 2 dni na zaksięgowanie kwoty, tutaj od piątku sobie to wszystko stoi.

[Kert]

Jednostka zajmująca się księgowaniem przelewów, pewnikiem nie pracowała w święta. Zauważyłem też, buszując po forum allegro, że przelew idzie do 3 dni roboczych od statusu "Zakończono" przy wypłacie, w zależności ile trwa księgowanie kwoty przez bank użytkownika. Status "Zakończono" nie oznacza, że pieniądze są już na twoim docelowym, bankowym koncie. Także nie podoba mi się fakt, że allegro pośredniczy w przelewach i nie zezwala na rezygnację z funkcji "Płacę z allegro" (niby można - np. zaznaczyć jedynie odbiór osobisty i płatność przy odbiorze, ale to mało wygodne z perspektywy sprzedawcy).

[svonston]

Czekasz na wpłatę na konto w allegro, czy już tam jest i po "wypłacie" nie ma ich jeszcze na Twoim koncie w banku?

Po "wypłacie" wciąż ich nie ma moim koncie.
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek czekał więcej niż 2 dni na zaksięgowanie kwoty, tutaj od piątku sobie to wszystko stoi.

???
Przecież dni robocze się zaczeły dopiero wczoraj, więc poczekaj łaskawie te dwa dni.

[Kresq]

Nie czekaj, zajeb im w ryj wszystkim!

[_Music]

Piątek też liczę.
Nareszcie doszło- ale draństwo głupie.
Będę umieszczał teraz ostrzeżenia na aukcjach, by ludzie normalnie płacili. Opcja ta jest do dupy, nie poprawia ona bezpieczeństwa o jotę, a jedynie zarobi bank pośredniczący, jeśli przez 3 dni poobraca tą kasą.

[inż. Oscyp]

Byłem wczoraj w klubie i dosłowanie z zegarkiem w ręku 40 minut czekałem na obsługę w barze. Jak już stałem 15 minut to nie chciałem już odchodzić, po 20 minutach w końcu podszedł do mnie jeden z barmanów ale jak się dowiedział, że chcę tylko piwo to nie przyjął ode mnie zamówienia tylko od gościa obok, który zamówił 3 desperadosy i jakiegoś drinka. Stałem dalej. Warto zaznaczyć, że stałem przy samym blacie, uśmiechając się i próbując zwócić na siebie uwagę obsługi. Po kolejnych 10 minutach stania podeszła do mnie barmanka. Stając tyle pomyślałem, że wezmę coś jeszcze na zaś, więc poprosiłem sok z wódką oraz piwo. Babka powiedziała, że drinka może mi zrobić ale nie umie nalewać piwa z beczki.   to, to jakaś filozofia jest? Jakieś szkolenie trzeba przechodzić? Ja pitole. Nie chcąc jednak czekać dalej powiedziałem jej, że może być i butelkowe piwo. Ucieszony, że w końcu ktoś przyjął moje zamówienia, zdziwiłem się, gdyż owa barmanka znikneła i dopiero po 10 minutach podeszła i przeprosiła, że zapomniała o mnie. Zanim coś zrobiła w tej sprawie to inna barmanka podeszła do mnie i mnie obsłużyła.

Nie zastosowałeś się do poniższej instrukcji:
Otwierasz usta i głosem o natężeniu dźwięku rzędu 120dB mówisz, CHCIAŁEM COŚ ZAMÓWIĆ (możesz dodać "kur**") jeśli działa to zostajesz obsłużony, jeśli nie to nie zmieniając poziomu natężenia głosu rzucasz jakąś wiązankę typu "ja pier**le co za ch**owe miejsce nie chcą chu** 100 zł napiwku to nie" i wychodzisz. Oba warianty zaoszczędzają Ci 40 minut czasu, nie czujesz się olany i nie szanowany. Polecam.

[Ohtar]

Byłem wczoraj w klubie i dosłowanie z zegarkiem w ręku 40 minut czekałem na obsługę w barze. Jak już stałem 15 minut to nie chciałem już odchodzić, po 20 minutach w końcu podszedł do mnie jeden z barmanów ale jak się dowiedział, że chcę tylko piwo to nie przyjął ode mnie zamówienia tylko od gościa obok, który zamówił 3 desperadosy i jakiegoś drinka. Stałem dalej. Warto zaznaczyć, że stałem przy samym blacie, uśmiechając się i próbując zwócić na siebie uwagę obsługi. Po kolejnych 10 minutach stania podeszła do mnie barmanka. Stając tyle pomyślałem, że wezmę coś jeszcze na zaś, więc poprosiłem sok z wódką oraz piwo. Babka powiedziała, że drinka może mi zrobić ale nie umie nalewać piwa z beczki.   to, to jakaś filozofia jest? Jakieś szkolenie trzeba przechodzić? Ja pitole. Nie chcąc jednak czekać dalej powiedziałem jej, że może być i butelkowe piwo. Ucieszony, że w końcu ktoś przyjął moje zamówienia, zdziwiłem się, gdyż owa barmanka znikneła i dopiero po 10 minutach podeszła i przeprosiła, że zapomniała o mnie. Zanim coś zrobiła w tej sprawie to inna barmanka podeszła do mnie i mnie obsłużyła.

Nie zastosowałeś się do poniższej instrukcji:
Otwierasz usta i głosem o natężeniu dźwięku rzędu 120dB mówisz, CHCIAŁEM COŚ ZAMÓWIĆ (możesz dodać "kur**") jeśli działa to zostajesz obsłużony, jeśli nie to nie zmieniając poziomu natężenia głosu rzucasz jakąś wiązankę typu "ja pier**le co za ch**owe miejsce nie chcą chu** 100 zł napiwku to nie" i wychodzisz. Oba warianty zaoszczędzają Ci 40 minut czasu, nie czujesz się olany i nie szanowany. Polecam.

Tu się zgodzę z oscypem. Naprawdę lubisz tak marnować czas?

[Kresq]

Przez 40 minut można się zdrowo nadupcyć.

[Kopersztyk]

Przez 40 minut można się zdrowo nadupcyć.

Albo i niezdrowo, tak że potem kaca ma się przez cały tydzień - znane niestety z autopsji, i to nie było 40 minut tylko "troszeczkę" krócej.

[inż. Oscyp]

Albo można dojechać z Warszawy do Łodzi jadąc ze stałą prędkością 200 km/h!