Wór XI: NOWY ROK

[s00s]

mi tam kac się zdarza regularnie. żadnej gimbazy w tym nie widzę. ot, zwykłe skutki picia wódki.

[Kert]

Spoko. Nic mi do tego. Każdy pije, tu jest Polska, ale pisanie o tym, asienaebałem, ile wypiłem, jakie akcje odjebałem i jakiego mam kaca mordercę, zalatuje gimbazą/studentami/komentami na kwejku. Tym bardziej, że na forum już kiedyś pisano o tym, jak to jest słabe. Tyle.

[Solid Snake 1989]

A dla mnie właśnie kac morderca to wyjątek, mało piję, a jak już to z umiarem.

Jednak raz na jakiś czas człowiek chyba musi się skurwić żeby potem wiedział żeby tego nie robić.

[windomearl]

Kaca posiadam, już się kończy właściwie, nie był mordercą.

[svonston]

Mi się kacyk rzadko zdarza, a rzyganie w sumie w ogóle, a jednak pierdyknął się wyjątek.


Jakieś problemy mam w połączeniu ps3 z netem przez wifi, kabelkiem nie dam rady, bo przez cały pokój by szło. Ciekawe czy pójdzie

[Gerro31]

Spoko. Nic mi do tego. Każdy pije, tu jest Polska, ale pisanie o tym, asienaebałem, ile wypiłem, jakie akcje odjebałem i jakiego mam kaca mordercę, zalatuje gimbazą/studentami/komentami na kwejku. Tym bardziej, że na forum już kiedyś pisano o tym, jak to jest słabe. Tyle.

Brzmi bucowato, jak ktoś za dużą wagę przykłada do tego, że ktoś wspomniał o kacyku.

[svonston]

Ja tu się żalę jak kolegom, że pojechałem po bandzie i wyszło źle, bo się zachlałem w trupa, zaliczyłem zgon i rzygałem, a ci mnie jeszcze wyzywajo.

[Kert]

Spoko. Nic mi do tego. Każdy pije, tu jest Polska, ale pisanie o tym, asienaebałem, ile wypiłem, jakie akcje odjebałem i jakiego mam kaca mordercę, zalatuje gimbazą/studentami/komentami na kwejku. Tym bardziej, że na forum już kiedyś pisano o tym, jak to jest słabe. Tyle.

Brzmi bucowato, jak ktoś za dużą wagę przykłada do tego, że ktoś wspomniał o kacyku.

Brzmi bucowato, jak ktoś za dużą wagę przykłada do tego, że się najebał i pisze o tym na forum/dzieli się z innymi. To ja napiszę, że byłem dzisiaj po bułki i masło. BEZ KITU NIKT TEGO PEWNIE NIE ROBI.

[Gerro31]

Spoko. Nic mi do tego. Każdy pije, tu jest Polska, ale pisanie o tym, asienaebałem, ile wypiłem, jakie akcje odjebałem i jakiego mam kaca mordercę, zalatuje gimbazą/studentami/komentami na kwejku. Tym bardziej, że na forum już kiedyś pisano o tym, jak to jest słabe. Tyle.

Brzmi bucowato, jak ktoś za dużą wagę przykłada do tego, że ktoś wspomniał o kacyku.

Brzmi bucowato, jak ktoś za dużą wagę przykłada do tego, że się najebał i pisze o tym na forum/dzieli się z innymi. To ja napiszę, że byłem dzisiaj po bułki i masło. BEZ KITU NIKT TEGO PEWNIE NIE ROBI.

No i nie widzę problemu, pisz sobie, o czym chcesz. 3/4 użytkowników pisze o codzienności swojego życia. To forum już dawno temu straciło miano tematycznego, a spinanie się, bo ktoś napisał, że ma kaca, kojarzy mi się z frustratem, który we wszystkich, nawet błahych, nic nie znaczących zachowaniach, widzi tylko cechy negatywne, a każdy jest "be".

[Lem++]

KERT POWODEM DLA KTOREGO NOWI UZNALI TO FORUM ZA SZTYWNE.

[Kert]

spinanie się, bo ktoś napisał, że ma kaca, kojarzy mi się z frustratem, który we wszystkich, nawet błahych, nic nie znaczących zachowaniach, widzi tylko cechy negatywne, a każdy jest "be".

Brawo. Podmień wyrazy "ma kaca" na coś innego i masz definicję podwalin do większości dyskusji na forum.

@Lem

[svonston]

Kiedy ludzie zrozumieją że ten forumek to jak spotkanie przy piwie i się gada o wszystkim. Jak ktoś umiera bo na kaca to pisze. I nie chodzi o chwalenie się ile się wypiło. Nawet nikt o tym nie wspominał

[Lem++]

Ja tez wczoraj rzygalem :< Po genialnej finlandii i calkiem ok smirnoffie black zaczelismy je**c krupnika miodowego -> BLAD

[svonston]

Ja na nowej chałupie, michę mi dupera dała nawet koło łóżka. Wstyd

[Kert]

Kiedy ludzie zrozumieją że ten forumek to jak spotkanie przy piwie i się gada o wszystkim. Jak ktoś umiera bo na kaca to pisze. I nie chodzi o chwalenie się ile się wypiło. Nawet nikt o tym nie wspominał

I ok.

System Wars to nie jest raczej "spotkanie przy piwie", hehe.

[svonston]

No SW to taki chory trip po narko.

[Ryo]

A JA WYPIŁEM WCZORAJ 3 PIWKA, WBIŁEM TROPHY W BIO I POSZEDŁEM SPAĆ. Dzisiaj zrobiłem pranie, odkurzyłem chatę, poćwiczyłem JKD a teraz czytam Wasze wypociny. I denerwuje mnie, że laski nie czają pewnych rzeczy.

[svonston]

Co się stało Grzesiek?

[Ryo]

Loozik, nic poważnego. Po prostu gadka z dupero odnośnie pewnych kwestii, których nie może zczaić, a zrozumienie których wiele nam ułatwi. Aż podirytowany zjarałem e-faję na fejsie

[Jacek84]

Ja tu się żalę jak kolegom, że pojechałem po bandzie i wyszło źle, bo się zachlałem w trupa, zaliczyłem zgon i rzygałem, a ci mnie jeszcze wyzywajo.

I JAK SIĘ TERAZ CZUJESZ? Nie ma to jak support?

Ja staram się nie pić w ogóle. Bo ujebuję się na smutno i po imprezie.

[Braveheart1989]

[svonston]

Jak dzieciak?

[Kert]

Nie bądź niemiły. Będzie Ci głupio. Tomek odszedł z forum z powodu tego, że będzie tatą. Wrócił. Resztę sam sobie dopowiedz.

[Ryo]

Wojs of poland Pati Markowska BYM.

[svonston]

Nie bądź niemiły. Będzie Ci głupio. Tomek odszedł z forum z powodu tego, że będzie tatą. Wrócił. Resztę sam sobie dopowiedz.

Śmiechłem

[Devilek]

Wojs of poland Pati Markowska BYM.

Czasem bym a czasem nie bym, różnie z nią bywa.

[svonston]

bym

[Lem++]

nie bym.

[svonston]

pedzio

[Devilek]

gejson

[Kert]

Ładny hejt się zrobił w kierunku nowej platformy nc+. Wczoraj miałem okazję przekonać się o tym osobiście, 25 min rozmowy z poirytowanym konsultantem i ni chu** nic nie ugrasz ponad to, co ci zaproponowali w liście z ofertą migracyjną. A jak chcesz pogadać z kimś "wyżej", bo on robi za beton powtarzający formułki, to mówi, że tylko on stoi na linii klient - nc+. Jak ich nie boli, że ludzie rezygnują, niech robią tak dalej.

[svonston]

Przez neta się nie da?

[Soul hunter 16]

wypowiedzenia umowy przez neta nie złożysz, nie przefaxujesz jedynie dostarczenie osobiście bądź list

[maly_pinki]

Przez neta się nie da?

Trzeba będzie zobaczyć, ale to jest śmieszne to co oni robią.

wypowiedzenia umowy przez neta nie złożysz, nie przefaxujesz jedynie dostarczenie osobiście bądź list

Czyli jednak trzeba będzie jechać do Szczecina, co jest śmieszne skro niby istnieje milion autoryzowanych punktów.

[svonston]

Ale fajne

[Soul hunter 16]

a ja dalej jestem chory poszedł bym dziś gdzieś na impreze, wypić, popatrzeć na duperki(na ruchanie nie ma co liczyć), ale jakoś tak przez tą chorobę nie mam kur** ochoty trzeba czekać do jakieś czwartku czy coś zostaje mi wbijanie pucharków w uncharted i jechanie na ręcznym

[svonston]

Przesłuchaj piosenkę, którą wrzuciłem, to ci się humor poprawi

[Ryo]

Ale fajne

[Ryo]

a ja dalej jestem chory

Co tak chorujesz cały czas? Zapodaj witaminkę C, czosnek, cebulkę, miód i będzie ok.

[svonston]

W końcu mamy na chacie telewizję w hd (kilkanaście kanałów), dziewczyna siedzi tak z metr, może półtora od tv i ogląda jakiś film i w którymś momencie "kurcze, ten obraz jest jakiś dziwny..." więc się pytam czy bardziej wyraźny, a ona "no, jakby mi się oczy naprawiły" (nosi pingle)