w sumie nie bardzo, wystarczą chęci, u nas chodzą goście grubo po 30 jeden chyba nawet po 40 i cały trening dają radę. Oczywiście nie cały czas, ale chodzi o to, że się nie poddają i siadają gdzieś z boku, odpuszczają ćwiczenia
Zresztą ja też nie mam za dobrej kondycji i dalej jestem zdania byle przeżyć rozgrzewkę
Na pewno trzeba być ruchliwym więc uprawianie jakiegoś innego sportu nawet w czasach młodości pomaga(chociażby piłka nożna bo praca nóg). Najgorzej z motywacją u mnie kumple zaczęli chodzić podjarani dwa,trzy treningi i ch** już ich nie widać.