Autor Wątek: Wór XI: NOWY ROK  (Przeczytany 1879430 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23640 dnia: Listopada 30, 2014, 09:28:44 am »
byłem z rana po 2 desperadosy. Sceneria jak z filmu ''The Last Man on Earth'' z 1964. którego mam nadzieję nikt nie widział. Co się dzieje z tymi ludzmi? Czy oni naprawdę nie mają jakichkolwiek zainteresowań?
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23641 dnia: Listopada 30, 2014, 10:02:39 am »
Ja widziałem. Potem poleciał The Omega Man. Taki seans prekursorów I am legend. Wszystkie trzy słabe...

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23642 dnia: Listopada 30, 2014, 10:08:04 am »
pierniczysz, mnie się oryginał z Vincentem Price i co ciekawe podobnież zainspirował twórców serii Planety Małp. Zresztą dużo horrorów z lat 50tych i 60tych zostało niesłusznie zremake'owane co tylko potwierdza nieudolność współczesnych filmowców.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23643 dnia: Listopada 30, 2014, 10:50:11 am »
Znasz cinemassacre.com?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23644 dnia: Listopada 30, 2014, 10:52:11 am »
nope. Znam sensesofcinema.com
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23645 dnia: Listopada 30, 2014, 11:45:12 am »
Angry Video Game Nerda znasz zapewne. Gość jest miłośnikiem kina grozy. Na jego stronce masz recenzje ton różnych horrorów i im podobnych. Warto sprawdzić.

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 133
  • Reputacja: 63
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23646 dnia: Listopada 30, 2014, 12:39:40 pm »
SW-5606-3156-4802

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23647 dnia: Listopada 30, 2014, 13:59:39 pm »
Z tego zastanawiania się można zostać starym i bezdzietnym kawalerem, któremu zostanie picie w samotności, korzystanie z usług ladacznic, względnie siedzenie ze zgryźliwą babą sączącą jad, bo jej szeroka miednica nigdy za życia nie miała użytku i dostarczyła przerzuty na mózg w okresie przekwitania z czerwonym alarmem oznajmiającym, że jej czas już minął (a którą to babę nadal przykro byłoby zostawić po latach wspólnego życia).

Gdyby tak deliberować, to wszystko jest problemem i jakby tak człowiek trapił się nad wszystkim to by tylko leżał, a i ta forma trawienia życia stanowiłaby w perspektywie czasu dyskomfort psychiczny, bo od leżenia dupsko więdnie, a mięśnie wiotczeją.
Trzeba działać, spiąć dupę i po prostu dać radę po podjęciu decyzji, bo "teraz nie mam pieniążków, nie jestem gotowy, a bo będzie płakać w nocy, nie pogram już, nie poforumkuję i nie wychowam odpowiednio" będzie zawsze i wszędzie aktualne. Mężczyzna ma dać radę ichuj, dorośnij.
Tak, jak wybrana próba moich kolegów, którzy mieli latorośle w czasie, gdy pozostali mieli w głowie przeważnie upojne wiry i egzystencjalne problemy: czy dzisiaj pogram, czy zamknę wora i poderwę dziewczynę na misia. I spoko, każdemu jego porno, wszystko ma swoje plusy, ale która z wymienionych grup po latach jest bardziej ogarnięta w temacie i już praktycznie u kresu wychowania pociech, zamiast zawracać sobie głowę miałkimi błahostkami przesyconymi wątpliwościami? Wielka zagadka, więc z ekscytacją wyczekuję na kolejne światłe stwierdzenia pełne argumentów o Sherlockach i innych inspektorach Columbo.
Czekam również w kontrargumentach na pato-porównania w kwestii dojrzałości, zawczasu uprzedzając: wsadźcie se je w statystyki czasu spędzonego na forumkowaniu; also: nie weszliście.
Na koniec dlaczego w temacie nie wypowiedzieli się dzieciaci użytkownicy? Po prostu szkoda komentować, oni już przerobili ten teatrzyk kukiełek, widzieli wszystkie sznurki, a nawet jeśli się udzielą to głowy ich rozbolą od miałko-sezamkowego pierdolenia, a i ja już czuję moralniaka, że dałem się w to wciągnąć.
To dopiero jest sezamkowe pierdolenie...

Jakim w ogóle prawem, jesteś w stanie w ogóle pie**olić o tym "co mężczyzna ma zrobić i ch**". Po pierwsze, mamy pierwszy filozficzny problem z tym pierdoleniem. Człowiek niestety jest istotą myślącą, która może oceniać otaczający świat wychodzą poza insynktowne reagowanie i zupełnie subiektywnie oceniać każde zjawisko. Jak to ładnie ktoś kiedyś powiedział, marzeniem każdej żywej komórki jest bycie dwiema komórkami. I o ile jest to NATURALNY porządek rzeczy, tak ten porządek był przez tysiące lat na różne sposoby ograniczany. Począwszy od religii, która reguluje ciupcianie gdzie popadnie, a na stworzeniu antykoncepcji kończąc.

W łatwy sposób można to odwrócić. Dlaczego słabością jest rezygnacja z potomstwa, dokonana jako zupełnie świadome zrozumienie problemu. Będę chujowym ojcem, chciałbym mieć dziecko, ale wiem, że to spierdolę. Co niby w tym jest "niemęskiego"? Nie trudno jest spłodzić potomstwo. Nie jest też trudno przeprowadzić je przez kilkanaście lat życia. Jakość tej drogi, może być za to baaaaaaaardzo różna. Ja np. boję się, że moje dzieci odziedziczą po mnie wiele genetycznych problemów i nie czuję się komfortowo, mając na uwadze, przez co mogą przechodzić i jak duże cierpienie może je spotkać na pewnym etapie życia.

Nie rozumiem całej tej oceny słabości, która odnosi się do zupełnie pierwotnych standardów. Ale spoko, że bezdzietny Kert wyjaśnił wszystkim bezdzietnym, że nie są dorośli. Także pamiętajcie, za każdym razem kiedy chwytacie za joypada zamiast zajmować się przyszłością gatunku, prowadzicie do stopniowe dewolucji.
« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2014, 14:03:51 pm wysłana przez tarniak »

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23648 dnia: Listopada 30, 2014, 14:03:10 pm »
Za ile sprzedać PS3 slim z dyskiem zmienionym 320gb,2 pady, z możliwościa gry we wszystkie gry z plusa(możliwość gry w przyszłe) + BC2 na płcie?
50-100zł. Teraz to to mało warte jest.
Biorę od ręki za 35zł i Ty wysyłkę pokrywasz.
Dam 200 i jeszcze opłacę wysyłkę.
sprzedałbym ale nie moge cie znalesc na fejsiku  :o Nic to, sprzedam komus rozsądnemu.
Ci rozsądni wyżej na fejsie dają ci 50 zł max. Twój wybór.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23649 dnia: Listopada 30, 2014, 14:18:47 pm »
Z tego zastanawiania się można zostać starym i bezdzietnym kawalerem, któremu zostanie picie w samotności, korzystanie z usług ladacznic, względnie siedzenie ze zgryźliwą babą sączącą jad, bo jej szeroka miednica nigdy za życia nie miała użytku i dostarczyła przerzuty na mózg w okresie przekwitania z czerwonym alarmem oznajmiającym, że jej czas już minął (a którą to babę nadal przykro byłoby zostawić po latach wspólnego życia).

Gdyby tak deliberować, to wszystko jest problemem i jakby tak człowiek trapił się nad wszystkim to by tylko leżał, a i ta forma trawienia życia stanowiłaby w perspektywie czasu dyskomfort psychiczny, bo od leżenia dupsko więdnie, a mięśnie wiotczeją.
Trzeba działać, spiąć dupę i po prostu dać radę po podjęciu decyzji, bo "teraz nie mam pieniążków, nie jestem gotowy, a bo będzie płakać w nocy, nie pogram już, nie poforumkuję i nie wychowam odpowiednio" będzie zawsze i wszędzie aktualne. Mężczyzna ma dać radę ichuj, dorośnij.
Tak, jak wybrana próba moich kolegów, którzy mieli latorośle w czasie, gdy pozostali mieli w głowie przeważnie upojne wiry i egzystencjalne problemy: czy dzisiaj pogram, czy zamknę wora i poderwę dziewczynę na misia. I spoko, każdemu jego porno, wszystko ma swoje plusy, ale która z wymienionych grup po latach jest bardziej ogarnięta w temacie i już praktycznie u kresu wychowania pociech, zamiast zawracać sobie głowę miałkimi błahostkami przesyconymi wątpliwościami? Wielka zagadka, więc z ekscytacją wyczekuję na kolejne światłe stwierdzenia pełne argumentów o Sherlockach i innych inspektorach Columbo.
Czekam również w kontrargumentach na pato-porównania w kwestii dojrzałości, zawczasu uprzedzając: wsadźcie se je w statystyki czasu spędzonego na forumkowaniu; also: nie weszliście.
Na koniec dlaczego w temacie nie wypowiedzieli się dzieciaci użytkownicy? Po prostu szkoda komentować, oni już przerobili ten teatrzyk kukiełek, widzieli wszystkie sznurki, a nawet jeśli się udzielą to głowy ich rozbolą od miałko-sezamkowego pierdolenia, a i ja już czuję moralniaka, że dałem się w to wciągnąć.
To dopiero jest sezamkowe pierdolenie...

Jakim w ogóle prawem, jesteś w stanie w ogóle pie**olić o tym "co mężczyzna ma zrobić i ch**". Po pierwsze, mamy pierwszy filozficzny problem z tym pierdoleniem. Człowiek niestety jest istotą myślącą, która może oceniać otaczający świat wychodzą poza insynktowne reagowanie i zupełnie subiektywnie oceniać każde zjawisko. Jak to ładnie ktoś kiedyś powiedział, marzeniem każdej żywej komórki jest bycie dwiema komórkami. I o ile jest to NATURALNY porządek rzeczy, tak ten porządek był przez tysiące lat na różne sposoby ograniczany. Począwszy od religii, która reguluje ciupcianie gdzie popadnie, a na stworzeniu antykoncepcji kończąc.

W łatwy sposób można to odwrócić. Dlaczego słabością jest rezygnacja z potomstwa, dokonana jako zupełnie świadome zrozumienie problemu. Będę chujowym ojcem, chciałbym mieć dziecko, ale wiem, że to spierdolę. Co niby w tym jest "niemęskiego"? Nie trudno jest spłodzić potomstwo. Nie jest też trudno przeprowadzić je przez kilkanaście lat życia. Jakość tej drogi, może być za to baaaaaaaardzo różna. Ja np. boję się, że moje dzieci odziedziczą po mnie wiele genetycznych problemów i nie czuję się komfortowo, mając na uwadze, przez co mogą przechodzić i jak duże cierpienie może je spotkać na pewnym etapie życia.

Nie rozumiem całej tej oceny słabości, która odnosi się do zupełnie pierwotnych standardów. Ale spoko, że bezdzietny Kert wyjaśnił wszystkim bezdzietnym, że nie są dorośli. Także pamiętajcie, za każdym razem kiedy chwytacie za joypada zamiast zajmować się przyszłością gatunku, prowadzicie do stopniowe dewolucji.

napisz jakie masz te wady genetyczne
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23650 dnia: Listopada 30, 2014, 14:26:08 pm »
Sram brokatem.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23651 dnia: Listopada 30, 2014, 14:31:07 pm »
To wada? Raczej zaleta.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23652 dnia: Listopada 30, 2014, 14:37:31 pm »
Myślałeś nad otwarciem firmy produkcyjnej?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23653 dnia: Listopada 30, 2014, 14:40:39 pm »
Sram brokatem.
synku, ale ty się troszkę naucz kultury. Ja się nie pytam czy masz problemy z wzwodem tylko jakie są te problemy genetyczne.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23654 dnia: Listopada 30, 2014, 15:10:44 pm »
tarny, a nie boisz się, że ci ktoś dzieciaka przetrąci samochodem?
to, że jesteś świadom tych wad i zagrożeń z tym związanych działa na korzyść ewentualnego potomstwa.
no ale nie chcesz, spoko. twoja sprawa. mi się wydaje, że kert nie podważa takich decyzji, a twierdzi jedynie, że jak ktoś się zdecydował a odkłada, bo to, bo tamto, to może zabrnąć w ślepy zaułek.
ja tam niczego w tej wypowiedzi o dzieleniu na dorosłych/niedorosłych nie wyczytałem.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23655 dnia: Listopada 30, 2014, 15:13:49 pm »
Z tego zastanawiania się można zostać starym i bezdzietnym kawalerem, któremu zostanie picie w samotności, korzystanie z usług ladacznic, względnie siedzenie ze zgryźliwą babą sączącą jad, bo jej szeroka miednica nigdy za życia nie miała użytku i dostarczyła przerzuty na mózg w okresie przekwitania z czerwonym alarmem oznajmiającym, że jej czas już minął (a którą to babę nadal przykro byłoby zostawić po latach wspólnego życia).

Gdyby tak deliberować, to wszystko jest problemem i jakby tak człowiek trapił się nad wszystkim to by tylko leżał, a i ta forma trawienia życia stanowiłaby w perspektywie czasu dyskomfort psychiczny, bo od leżenia dupsko więdnie, a mięśnie wiotczeją.
Trzeba działać, spiąć dupę i po prostu dać radę po podjęciu decyzji, bo "teraz nie mam pieniążków, nie jestem gotowy, a bo będzie płakać w nocy, nie pogram już, nie poforumkuję i nie wychowam odpowiednio" będzie zawsze i wszędzie aktualne. Mężczyzna ma dać radę ichuj, dorośnij.
Tak, jak wybrana próba moich kolegów, którzy mieli latorośle w czasie, gdy pozostali mieli w głowie przeważnie upojne wiry i egzystencjalne problemy: czy dzisiaj pogram, czy zamknę wora i poderwę dziewczynę na misia. I spoko, każdemu jego porno, wszystko ma swoje plusy, ale która z wymienionych grup po latach jest bardziej ogarnięta w temacie i już praktycznie u kresu wychowania pociech, zamiast zawracać sobie głowę miałkimi błahostkami przesyconymi wątpliwościami? Wielka zagadka, więc z ekscytacją wyczekuję na kolejne światłe stwierdzenia pełne argumentów o Sherlockach i innych inspektorach Columbo.
Czekam również w kontrargumentach na pato-porównania w kwestii dojrzałości, zawczasu uprzedzając: wsadźcie se je w statystyki czasu spędzonego na forumkowaniu; also: nie weszliście.
Na koniec dlaczego w temacie nie wypowiedzieli się dzieciaci użytkownicy? Po prostu szkoda komentować, oni już przerobili ten teatrzyk kukiełek, widzieli wszystkie sznurki, a nawet jeśli się udzielą to głowy ich rozbolą od miałko-sezamkowego pierdolenia, a i ja już czuję moralniaka, że dałem się w to wciągnąć.
To dopiero jest sezamkowe pierdolenie...

Jakim w ogóle prawem, jesteś w stanie w ogóle pie**olić o tym "co mężczyzna ma zrobić i ch**". Po pierwsze, mamy pierwszy filozficzny problem z tym pierdoleniem. Człowiek niestety jest istotą myślącą, która może oceniać otaczający świat wychodzą poza insynktowne reagowanie i zupełnie subiektywnie oceniać każde zjawisko. Jak to ładnie ktoś kiedyś powiedział, marzeniem każdej żywej komórki jest bycie dwiema komórkami. I o ile jest to NATURALNY porządek rzeczy, tak ten porządek był przez tysiące lat na różne sposoby ograniczany. Począwszy od religii, która reguluje ciupcianie gdzie popadnie, a na stworzeniu antykoncepcji kończąc.

W łatwy sposób można to odwrócić. Dlaczego słabością jest rezygnacja z potomstwa, dokonana jako zupełnie świadome zrozumienie problemu. Będę chujowym ojcem, chciałbym mieć dziecko, ale wiem, że to spierdolę. Co niby w tym jest "niemęskiego"? Nie trudno jest spłodzić potomstwo. Nie jest też trudno przeprowadzić je przez kilkanaście lat życia. Jakość tej drogi, może być za to baaaaaaaardzo różna. Ja np. boję się, że moje dzieci odziedziczą po mnie wiele genetycznych problemów i nie czuję się komfortowo, mając na uwadze, przez co mogą przechodzić i jak duże cierpienie może je spotkać na pewnym etapie życia.

Nie rozumiem całej tej oceny słabości, która odnosi się do zupełnie pierwotnych standardów. Ale spoko, że bezdzietny Kert wyjaśnił wszystkim bezdzietnym, że nie są dorośli. Także pamiętajcie, za każdym razem kiedy chwytacie za joypada zamiast zajmować się przyszłością gatunku, prowadzicie do stopniowe dewolucji.
>Napisz tekst, jak powinno być.
>Większość odpowiadających traktuje go personalnie i tak, jakbym uderzył ich w ryj łopatą.
W życiu po podjęciu jakiejkolwiek decyzji masz dawać radę. O tym napisałem, to jest kur** FAKT, albo narzekasz i umierasz. Nigdy o sobie nie napisałem, że jestem wzorem, lub krystalicznie czysty pod względem charakteru albo czynów.
Also: gówno o mnie wiesz, tak jak ja o Tobie i nie jeżdżę po twoim stylu życia, którego mogę się tylko domyślać po twoich postach, a czy to wystarczająco Cię określa? Wątpliwe. Proszę więc uprzejmie się odpierdolić, albo umówić na piwo, bo na forum nie mam zamiaru się tym dzielić. Skończyłem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2014, 15:15:36 pm wysłana przez Kert »

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23656 dnia: Listopada 30, 2014, 15:17:14 pm »
umówić na piwo
Wielokrotnie to proponowalem :(

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23657 dnia: Listopada 30, 2014, 15:25:17 pm »
to może parapetówa u Pitera.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23658 dnia: Listopada 30, 2014, 15:37:13 pm »
Jestem za, przyniose whisky, Piter da lod i bedzie ok :) W najgorszym wypadku wyrzuci sie Kerta przez balkon :troll:

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23659 dnia: Listopada 30, 2014, 19:36:06 pm »
Dobry wieczór  :)


Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23660 dnia: Listopada 30, 2014, 20:04:36 pm »

Also: gówno o mnie wiesz,
Jedyne co w tamtym poście odnosiło się do ciebie to proste stwierdzenie faktu - nie masz dzieci. A jeśli masz, to gratulacje.

Jeśli cokolwiek miało niby odnosić się do twojej osoby, to chyba tylko fakt utryzmywania irutyjącego, protekcjonalnego tonu, który mnie wkur**a, a którego usilnie bronisz mimo, że KAŻDY dokładnie to samo odczuł i o tym napisał. Nagle wszyscy są źli, mimo że wyraziłeś kategoryczny osąd bazujący na średniowiecznym pojęciu męskiego dawania rady i wszyscy to objechali.

Ciężko też, żebym podszedł personalnie do czegoś co najzwyczajniej w świecie jest w mojej opinii po prostu błędne w samym założeniu.

synku, ale ty się troszkę naucz kultury. Ja się nie pytam czy masz problemy z wzwodem tylko jakie są te problemy genetyczne.
Ale to nie jest twój interes. Gdybym chciał o nich mówić to bym powiedział. Take a hint. I nie, od małego czy wiotkiego fiuta się nie umiera, więc nawet w przypadku takiego "problemu", nie uznałbym go za coś istotnego.
« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2014, 20:06:43 pm wysłana przez tarniak »

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23661 dnia: Listopada 30, 2014, 20:45:15 pm »
Angry Video Game Nerda znasz zapewne. Gość jest miłośnikiem kina grozy. Na jego stronce masz recenzje ton różnych horrorów i im podobnych. Warto sprawdzić.
Kun sprawdz to openculture.com i archive.org gdzie można znalezc bardzo dużo fajnych perełek kina noir jak The Big Combo czy Kansas City Confidental.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23662 dnia: Grudnia 01, 2014, 00:27:39 am »
Co tak cicho.

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/H-8RgTIzHdQ?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23663 dnia: Grudnia 01, 2014, 01:04:09 am »
Cicha noc....

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23664 dnia: Grudnia 01, 2014, 01:12:34 am »
Święta noc
Pokój niesie ludziom wszem

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23665 dnia: Grudnia 01, 2014, 01:37:50 am »
A u żłóbka Matka Święta
Czuwa sama uśmiechnięta

Ogur

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 20-11-2013
  • Wiadomości: 1 174
  • Reputacja: 22
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23666 dnia: Grudnia 01, 2014, 02:02:35 am »
Zamykam.

el becetol

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23667 dnia: Grudnia 01, 2014, 02:03:17 am »
A u żłóbka Matka Święta
Czuwa sama uśmiechnięta

Kto głosuje na Tuska
Ten zabija Jezuska

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23668 dnia: Grudnia 01, 2014, 04:04:48 am »
Co to w mych uszach za muzyka?
Ahh, to tylko Lem wora zamyka.
 8)

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23669 dnia: Grudnia 01, 2014, 04:51:27 am »
A dupa tam ja jeszcze siedzę i spać nie mogę :mad:
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23670 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:09:00 am »
Otwieram.



Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23671 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:11:55 am »
siemka

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23672 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:13:37 am »
Otwieram.



Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Damn
Fryty tyty dotknij pyty

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23673 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:14:27 am »
Witam i zbieram się do robo.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23674 dnia: Grudnia 01, 2014, 09:33:22 am »
Nienaturalnie duży cyc Ryo. Ale i tak moc :D

Mrocz

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23675 dnia: Grudnia 01, 2014, 10:01:17 am »
Eh...  Ale masakryczny weekend miałem. :( W piątek moja narzeczona zaczęła przedwcześnie rodzić. 26 tydzień i 4 dni ciąży. Cały weekend spędzony w szpitalu. Na szczęście udało się lekarzom zaszyć i zahamować skurcze. Dziś odłączają ją od kroplówki. Trzymajcie kciuki kurde by doniosła do terminu :(

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23676 dnia: Grudnia 01, 2014, 10:01:59 am »
Będę trzymał kciuki!

A mi sie zepsuł telefon dzisiaj.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23677 dnia: Grudnia 01, 2014, 10:22:40 am »
Trzymajcie kciuki kurde by doniosła do terminu
To jakoś luty chyba miał być, nie?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23678 dnia: Grudnia 01, 2014, 10:29:35 am »
Blah, człowiek który przegrał swoimi rządami w Jeleniej Górce życie przez ostatnie 4 lata dziwnym trafem wygrywa ponownie  :lol: 
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23679 dnia: Grudnia 01, 2014, 11:07:03 am »
Eh...  Ale masakryczny weekend miałem. :( W piątek moja narzeczona zaczęła przedwcześnie rodzić. 26 tydzień i 4 dni ciąży. Cały weekend spędzony w szpitalu. Na szczęście udało się lekarzom zaszyć i zahamować skurcze. Dziś odłączają ją od kroplówki. Trzymajcie kciuki kurde by doniosła do terminu :(

Trzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze, Stary!
Przed Tobą ważna rzecz - musisz być wielkim oparciem dla partnerki by spróbowała opanować stres i nerwy. To w huj ważne...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2014, 11:18:04 am wysłana przez szafa »
Fryty tyty dotknij pyty