Mnie tam noce irytują, bo jednak jest za jasno. Na Skellige to już w ogóle czasami nie sposób odróżnić dnia od godziny 3 w nocy.
Jeśli chodzi o wodę, to GTAV na PS4 to mistrzostwo świata. Wiedźmin wypada słabo, aczkolwiek ma też swoje momenty, bo jednak pływanie po otwartym morzu w pobliżu wysp Skellige czasami też robi wrażenie.
Co mi zupełnie w grze się nie podoba to dźwięk. Gram na zwykłej konfiguracji głośników 2.1 i to co płynie z tych głośników to dno. Balans między poszczególnymi dźwiękami jest całkowicie skopany. To co powinno być głośne, jest strasznie ciche i na odwrót. Dodatkowo niektóre dźwięki wołają o pomstę do nieba.
Na przykład koń galopujacy przez jakąś niewielką rzeczkę - efekt dźwiękowy jest taki, jakby ktoś patykiem po kałuży wodził, w dodatku jest za głośny. Twórcy zdecydowanie olali ten element. No, chyba że na kinie domowym gra brzmi poprawnie...