Powiem Wam, że od wielu, wielu lat czekałem na produkcję, która zrobi na mnie tak duże wrażenie jak Dziki Gon. Pamiętam, że podobną zajawkę na klimat i fabułę miałem podczas gry w Mass Effect ale wątpliwości pojawiły się przy drugiej części, a końcówka trzeciej przelała czarę goryczy i do dziś uważam rozwiązanie tej historii za totalnie spierdolone. Z Wiedźminem było natomiast tak, że na początku miałem wątpliwości czy mechanika mi spasuje(jedyny erpeg poza Mass Effectami, którego kiedykolwiek przeszedłem to FFVII) ale na szczęście czerpałem zarówno przyjemność z chłonięcia historii i podziwiania widoków, jak i z gameplayu. Chociaż i tak uważam, że jest w tym aspekcie sporo do poprawy. Tak czy inaczej tak wciągająca fabuła i misje poboczne są tym, czego szukałem w grach od bardzo długiego czasu. Ostatnio chyba tylko TLoU sprawiło mi podobną frajdę z chłonięcia fabuły. No i nie bez znaczenia jest fakt, że cholernie przypadł mi do gustu braku poprawności politycznej w tej grze bo już rzygam tym, że w masie wysokobudżetowych devsi starają się na siłę ją wciskać i psują odbiór produkcji.
Podsumowująć, dla mnie Wiesiek to gra tej generacji i chyba tylko Uncharted 4/TLoU 2 mogłoby go ruszyć. No i kibicuję mocno, by Cyberpunk był równie zajebisty bo uwielbiam takie klimaty!
PS. Zastanawia mnie czy jest druga gra z tak przepięknymi widokami? Lasy czy bagna Velen, całe Skellige czy Kaer Morhen to jak dla mnie arcydzieła jeśli chodzi o artyzm i Klimat przez duże 'K'. No i ta muzyka. No mistrzostwo: