Trochę nie rozumiem skąd te zaskoczenie ocenami. Wydawało mi się, że właśnie takich należało się spodziewać (no może poza 10-kami). Ja byłbym raczej zaskoczony gdyby przeważały 8-ki. To za duża gra, za dużo pieniędzy poszło w produkcję i marketing, aby oceny miały być słabe (nie ubliżając samej jakości gry). Mnie raczej bawi jak o recenzjach pisali na dużych portalach informacyjnych, gdzie wszystkich rozpiera duma. Stąd mam wrażenie, że Polacy jednak czują się strasznie gorsi od reszty świata i muszą się podbudowywać takimi sukcesami. A powinno to być czymś normalnym i to nie tylko na skalę CDPR, czy branży, ale w ogóle kraju. Inaczej znów będziemy czekali na następnego "Wiedźmina".
Na razie wszystkie recki są z wersji na PS4, bo taka została wysłana przez CDPR. Jak myślicie co to oznacza dla blach i botów?
Wysłali wersję najbardziej dopracowaną i tą, która zapewne będzie najchętniej kupowana.
Tyle warte te recenzje jak kto sobie "konsolę" ustawił. lol Ciekawe jakie one mają parametry względem retailowych.
O ile mnie pamięć nie myli to test kit ma dokładnie te same bebechy co retail. Różni się innym oprogramowaniem, które pozwala odpalać debugowy kod i w związku z tym ma ma trochę dodatkowych featurek. Nawet chyba kosztuje praktycznie tyle samo co sklepowy odpowiednik.
Na benchmarku napisali coś takiego:
Kwestię wersji pecetowej zostawiamy na razie otwartą – na razie graliśmy na PS4. Oprawę graficzną można porównać do Dragon Age: Inkwizycja, chociaż Dziki Gon z pewnością ma ładniejsze efekty oświetleniowe. Grafika jest ładna, ale nie można mówić o nowej jakości. Znajdziemy tu dynamiczny system zmiany pogody, efekty cząsteczkowe, system fizyki który pozwala niszczenie niektórych elementów otoczenia, bądź wykorzystywać je w walce (np. podpalenie znakiem Igni gazów bagiennych), ale nie ma tu niczego, co byłoby prawdziwą nowością, bądź powodowałoby opad szczęki.
I to by się zgadzało w zasadzie z tym co do tej pory zostało pokazane. Dlatego ja nie do końca kumam tych zachwytów. Tym bardziej jak patrzę na część screenów tu zamieszczonych - momentami jest naprawdę paskudnie, częściowo przez kwestie techniczne, ale także przez tą nieszczęsną kolorystykę. Nie wiem kto im to ustawiał, może ma problemy z widzeniem barw.
Podobno recenzenci grali bez jakiejś tam łatki optymalizacyjnej, która ma wyjść w dniu premiery i między innymi poprawić płynność.
Chyba jednak nie do końca, bo słyszałem, że jednak mieli wgrany patch (może nie wszyscy, albo dostali tylko część poprawek).
Z jednej strony szkoda, że dobry odbiór gry przysłoni problem widocznego downgrade w tym momencie bardzo nierównej oprawy, który ewidentnie powinien być wypunktowany i zaadresowany w kierunku Redów. Jakby nie patrzeć jest to oszustwo i ktoś powinien za to beknąć, ale zaraz podniosą się głosy: człowieku, ta gra miażdży, ma świetne oceny, nie sraj na własne gniazdo, etc.
Fajnie byłoby gdyby jeszcze sami się do tego przyznawali, ale jednak tak nie jest. Jest szukanie usprawiedliwienia, że to inny art direction, itp. Ok, tak częściowo jest, ale tez są ewidentne cięcia i nie wynikają one ze zmiany kierunku artystycznego...
Gra wygląda ładnie tylko przy zachodzie słońca
Ja mam wrażenie, że właśnie przeciwnie, w dzień wydaje się wszystko bardziej równe, podbita saturacja tak nie straszy. Przy zachodzie słońca (nie każdym chyba) chłopaki zaszaleli i robi się straszna kupa. Te screeny powyżej wypadają akurat nieźle. Osobiście jestem ciekaw jak będzie z PC. Czy to faktycznie wygląda tak za sprawą cięć pod konsole, czy może raczej nie ze wszystkim dział graficzny sobie poradził.