Mnie trochę przytłacza cały ten system craftingu. Dużo jest wszystkiego i menu takie nieprzejrzyste, Pctowe i można się pogubić. Aczkolwiek olej na upiora sobie zrobiłem, i trochę łatwiej jest zdobywać kolejne miejsca mocy, lub wykonywać zadania poboczne. No i świetne to jest, że wynik walki w dużej mierze zależy od przygotowania i taktyki, a nie tak na pałę, jak to juz zdążyłem się przyzwyczaić.