Bawiłem się Kinkietem i Move, ten drugi nawet nie ma podbicia do rozwiązania M$ i dla "zwykłego zjadacza chleba" ta technologia realnie sprzedaje konsole. Wiele osób z mojego otoczenia kupiło dzieciakom konsole tylko dlatego, że miały kinkiet. W kategorii ważności, gry stały niżej (choć wciskano oczywiście papkę, że multiplatformy wyglądają i chodzą lepiej na XO), bo liczyło się wrażenie, jakie wywarła ta "kamerka". To spory rynek. Gracze dorastają. Obecne pokolenie 30-latków będzie kupowało sprzęt nie tylko pod siebie, ale też swoje pociechy. Jeśli Sony nie zaproponuje czegoś bardziej "user friendly" i "instant fun" przy okazji nowego PS Eye, to będzie punkt na korzyść M$, które na pewno to wykorzysta.