Swoją drogą pięknie przewidzieli przyszłość w tym filmie. Banderas wszędzie z internetem i przed laptotem, samotny, nerdzi nawet w kiblu i w wannie. Jakby skończył inaczej, teraz byłby łysy, gruby, ofajdany i nie dałby rady nawet podnieść tej snajperki z filmu.