Pff panowie to jeszcze nic. Nie działają, to nie działają. Trudno. Powtarzam to od 10 lat, że gry cyfrowe, dlc i inne przybytki, których nie mamy bezpośrednio na fizycznym nośniku będą coraz częściej robić nam takie numery. Sony się kompletnie skompromitowało z Driveclub, ale kwintesencją tego jest to, co ja mam z DC.
Otóż kilka lat temu kupiłem season passa jak był w jakiejś promocji. Nie pamiętam ile dałem i ile tam było dlc. Załóżmy, że 30 zł i 10 dlc. Teraz najlepsze. Zapłaciłem za nie - te dlc i przeszedłem 4 lub 5. Ostatnio - już po tej sławetnej aferze z usunięciem dlc ze sklepu - chciałem sobie pograć w pozostałe, których dotąd nie odpalałem. I co? Ano to, że ich nie mam. Nie mogę pobrać, zagrać, odpalić, użyć czegoś, za co zapłaciłem. To już nawet nie jest żart, ale kur...ze strony Sony. Mógłbym zrozumieć ich chore pomysły i sny, aby wymazać grę z wszystkiego o czym marzą - chociaż nie mogę zrozumieć nienawiści Sony do tej marki, bo to jedne z najlepszych wyścigów ostatnich lat - ale brak możliwości zagrania w coś co się kupiło to już zakrawa na jakiś pozew sądowy.
Czyli po raz kolejny... walić cyfrowe wydania.