Gra wygląda bardzo dobrze, momentami zjawiskowo, ale dlatego pisząc "nie ma sobie równych' trzeba dodać, że jedyna konkurencją na PS4 są rywale, które mają rok na karku.
Rywale to żadna konkurencja. Nawet na PC (na tej platformie grałem) gra nie wygląda tak dobrze jak DC. Jest tam masa uproszczeń, a grafika jest co najwyżej lepsza od Most Wanted 2012, ale nic po nad to.
A co do konkurencji, to nawet na innych platformach nie ma ładniejszej samochodówki. Zarówno obie Forze wyglądają o wiele gorzej, jak i Project Cars widać, że nie domaga. (zobaczymy do premiery, ale wątpię by uległo to poprawie) oczywiście pomijam fakt, że PC działa w 60 fps i ma dużo więcej aut na torze, piszę o samych wrażeniach wizualnych.
Rywale nie są konkurencją, ponieważ to wielkoformatowa pozycja z końca 2k13. Obok BF4, KZ, to jedna z pierwszych gier jakie na PS4 mojej zainstalowałem ponad rok temu i podczas premiery mnie zachwyciła. Nic w segmencie gier wyścigowych lepiej nie wyglądało. Nie było lepiej prezentujących się samochodów, gra jest szybka, efektowna, potrafiła urzec. Na PC dużo lepiej nie wygląda (różnicę idzie głównie dostrzec w segmencie płynności)
DC wygląda lepiej. Samochody to zupełnie inna liga. Gra także jest płynna, efektowna, a zmienne warunki tylko windują jej ocenę. FH Druga nie ma startu, ale tez jest miła dla oka.
Co przyniosą kolejne gry wyścigowe - zobaczymy już niedługo przy PC. Natomiast (niestety) reszty nie widać na horyzoncie.
Zmian w trybie foto tylko osoby z kiepskim wzrokiem nie dostrzegą.
No to widocznie masz kiepski wzrok, bo zanim pojawiły się o tym informacje w necie to nawet słowem nie wspomniałeś o zmianach grafiki w trybie foto.
Przestań. Co ty sobie myślisz, że zaraz jak tylko coś dostrzegę, to mam obowiązek płodzić post, by e-koledzy mieli pewność, że wyszło to z moich obserwacji, a nie z sieci
Nie chce mi się jałowego dialogu BoBaN prowadzić. Szkoda mojego czasu. Ze swoim rób, co uważasz za stosowne. I dla twojego spokojnego snu - tak DC to najładniejsze, lepiej od Rywali, wyglądające wyścigi.
Reszta - kwestia gustu.