Przecież zwykły poker czy ujeżdżanie koni w Red Dead Redemption ma więcej klimatu i daje więcej frajdy niż wszystkie side activities w inFamousach razem wzięte.
A u mnie jest dokładnie odwrotnie
Fajnie mi się biega parkurowcem po budynkach i zbiera różne rzeczy.
Można. Można również robić masę innych rzeczy.
W infamousach też można robić masę innych rzeczy. Tobie może nie dają fanu, ale innym już tak.
Assassin's Creed robi to ZNACZNIE lepiej.
Z tym się w 200% nie zgadzam. Wspinanie w Assassinach to żart. Zero skilla. Wystarczy wcisnąć jeden przycisk i dodać gazu analogiem, a postać sama pokonuje wszystkie przeszkody. Właśnie dlatego tak mi się spodobał pierwszy infamous. Tutaj chociaż po każdej animacji trzeba było ręcznie wykonać kolejną, a nie wcisnąć jeden przycisk i patrzeć jak postać sama biega po dachach i ścianach..
To w której grze wspinaczka sprawia więcej fanu jest kwestią gustu, ale fakty są takie że infamous w tym aspekcie wymaga 'skilla', a AC nie.
Zresztą po co ja sie kłóce. Ewidentnie widać, że ta seria ci nie leży, także bez sensu taka dyskusja.
Ale z tworzeniem nowych gatunków gier troche przesadzasz/przesadzacie. Nie ma jednego słusznego sandboxa