Ja na X360 z exów grałem w:
FM2, FM3, nie mając Gran Turismo sprawdza się jako odpowiednik, jednak jest wrażenie, że czegoś tu brakuje, czegoś co ma seria GT...
Halo ODST, świetna gra, bardzo mi podszedł klimat, fabuła, grafika w ODST też była do przełknięcia.
Gears of War 2, znowu, klimat, grafika, przyjemny gameplay, co-op. Gra bardzo fajna.
PGR4, synonim słowa next-gen w tamtych czasach. Szkoda, że przez resztę życia konsoli nie zobaczyłem nowej odsłony.
Viva Pinata, spróbowałem, wyglądała na fajną, jednak zagłębić się nie dałem rady, jednak nie dla mnie to.
Fable 2, wielce chwalony exclusive dla X360... Spróbowałem, pograłem z 2 godzinki, wbiłem aczika za kopanie kur i tyle. Nie mój klimat.
Alan Wake, próbowałem grać na PC, fajnie się zapowiadało, ale z jakiegoś powodu nie chciało mi się przechodzić tej gry.
Mass Effect, za czasów gdy jeszcze był ex'em na X360 robił mega wrażenie, świetna gra, nie wiem jak można było wypuścić taką markę.
Słyszałem jeszcze o czymś takim jak Crackdown, ale tego to nawet kijem nie chciałem tykać, wszystko wskazyło na mega crap.
A więc jak dla mnie MS ma 4 porządne marki, które mogły by mnie zainteresować, ale patrząc np na kierunek rozwoju FM to zaczynam powątpiewać w ich siłę.
Nowe IP dają jednak nadzieję i oby nie chodziło o gierki na Kinecta, ani o CODa na 2 miesiące przed PS4...