Akurat w tej grze 720p to faktycznie lekka przesada, ale jak mi dadzą jakość CGi z masą detali w tym 720p to bym jednak z chęcią przygarnął taką gierkę.
No problem w tym, że przy 720p tych detali za dużo nie zobaczysz. Rozmyty obraz zamaskuje po prostu większość obrazu.
Wiele gier na poprzedniej generacji, w tym seria Uncharted, GOW III i Ascension były w natywnym 720 (tutaj należy jednak oddać, że w przypadku gier SM ze skalowaniem do 1080). Rozumiem, że jak grałeś w gierki na ps3, z których większość jest znacznie poniżej progu 1080 (nawet przywoływany w tym miejscu Wipeout HD był "oszukanym" fullhd przy dużym kotle rozgrywki, Journey, flashowy Rayman tudzież inne gierki w 2d były w 1080, albo tytuły indie uznawane przez niektórych za "gówna"), spora ilość w 720, a multiplatformy były niejednokrotnie je**ne za nietrzymanie nawet 720, ciąłeś tytanów ognistymi ostrzami na tv full hd (a nie jakieś pokrętne tłumaczenie innych użytkowników, że miał tv hd ready, więc cud, miód i orzeszki - playstation krul, lol) to nie było: "o japierdole, grafika, jaram się, 10/10, oprawa na GOTY" tylko "co to za rozmyte gówno, zero szczegółów". Jak wyście grali na poprzedniej generacji, skoro mydło nie pozwalało?
Nie bronię tutaj ilości wyświetlanych pikseli przez QB, ale płacze, że rozdzielczość poniżej 1080 daje gierkę, której nie warto dotykać kijem na odległość 2 m jest grubą przesadą.