The Order 1886

[Sylvan Wielki]

(....)nie jestem w stanie zrozumieć czepiania się grafiki w tej grze.
Moim zdaniem ta produkcja wyprzedza całą resztę o kilka długości. Killzone wygląda świetnie, ale to zdecydowanie nie ten sam poziom co Order (W jakim niby aspekcie killzone przebija tą oprawę?)
Ta gra w wielu miejscach wygląda fotorealistycznie (tak jak driveclub). Obie te gry mają słabsze momenty, ale przez zdecydowaną większość czasu trzeba zbierać szczękę z podłogi.

Amen.

[bojawiem]

Co do Order to tylko jedno mogę powiedzieć:

[andryush]

No wincyj wincyj. Bardzo przyjemna gierka, chyba nawet zabawie się w Platynę. A dwójka musi być. Zakończenie jest otwarte, wiele jeszcze się może zdarzyć w tym świecie. Oczekiwałbym więcej swobody i większych terenów do eksploracji, bo teraz to Londyn to tam jest tylko z nazwy. Tak na prawdę to widać tylko parę razy panoramę miasta, a większość gry to jakieś wąskie uliczki, albo wnętrza budynków + backtracking.

[Wulfen]

+backtracking

gdzie  jedynie ostatni boss jest w miejscu które wcześniej odwiedziliśmy.

[Sylvan Wielki]

Zgadza się. Błąkanie się po tych samych lokacjach wielokrotnie obecne w RE Dwa jest, nie w Orderze.

[Braveheart1989]

The order to dla mnie najlepszy, albo jeden z najlepszych singli w tym roku, a już bezapelacyjnie, najładniejsza grafika w ogóle. Gra ma swoje wady, jak czas gry i z góry narzucone tępo. Ale to nie zmienia faktu, ze warto zagrać w tą perełkę

[Kyokushinman]

Powiem więcej warto nawet mieć w kolekcji, no ale tylko dla grafy .

[andryush]

+backtracking

gdzie  jedynie ostatni boss jest w miejscu które wcześniej odwiedziliśmy.

Więzienie, kryjówka rebeliantów, jakieś alejki pamietam, że się powtórzyły i w scenkach też się przewijają te same miejscówki, tylko z innych ujęć. Elementy scenerii również się powtarzały, przez co wrażenie powtarzalności mogło się nasilać.
Pamiętam, że jak pierwszy raz zobaczyłem fragment gry, to się nastawiłem na bardziej otwarty wiktoriański Londyn. W praktyce wyszło to tak, że jest zaprojektowanych kilka miejscówek, głównie wnętrza i to tyle z wiktoriańskiego klimatu. Aha, i jakieś dwie-trzy panoramy, które obserwujemy w trakcie gry. Nie musi to być sandbox, ale takie tereny jak w najnowszym Uncharted byłyby całkiem spoko. Mimo wad i tak grało sie całkiem przyjemnie.

[Zielarz]

Odnośnie odbić:

http://gearnuke.com/order-1886-dev-reveals-secret-behind-missing-reflections-galahad-calls-lycan-child/

[Kyokushinman]

Tutaj w lustrze nie można zobaczyć odbicia postaci a dla porównani w takim Dying Light możemy zobaczyć twarz Kyle Crane na nożu . Jak wiemy to giera z otwartą przestrzenią a nie imadło z kopiuj wklej chatami itp.

[Juras]

Za to w donicach się postacie odbijają. A weźmy takie mega imadło Gears of War, jedynymi odbiciami jakie są te jak się Marcus/odpowiedniki o ściany zahaczają.

[piter86]

[andryush]

No jak rozłożyć ją na czynniki pierwsze, to mają całkowitą rację. No ale zazwyczaj się tego nie robi, jeśli chodzi o gry, czy nawet filmy, które ostatnimi czasy się pojawiają. Z przymrużeniem oka, jak ktoś kupił dla grafy, to podejdzie i całkiem miło można spędzić z grą czas.

[Sylvan Wielki]

Tutaj w lustrze nie można zobaczyć odbicia postaci a dla porównani w takim Dying Light możemy zobaczyć twarz Kyle Crane na nożu . Jak wiemy to giera z otwartą przestrzenią a nie imadło z kopiuj wklej chatami itp.

Ciekawą rozmowę na temat cieni z doktorem na czacie jakiś czas temu prowadziłem. Gdy będziemy rozmawiać o czymś jeszcze mniej istotnym w grach, czyli odbiciach, masz zapewnione zaproszenie.

summon Kyo z Bravizją

[Patosław]

Chryste walcem przejechali Ale co tu gadać mają kupę racji.

[Iras]

Przez takie przejeżdżanie walcem seria z ogromnym potencjałem jest martwa. Pies je**ł takich krytyków.

[Szymku]

Chryste walcem przejechali Ale co tu gadać mają kupę racji.

Z przewagą kupy. I zbakani są jak ch**...

40 letnie kur** prawiczki mieszkające z mamą robią przejazd walcem. Pewnie dopiero wrócili z kina z Antmana czy innego Avengers i był to najlepszy film w ich życiu. kur** jak ja znam takich ćwoków. Żal.

[Kyokushinman]

Tutaj w lustrze nie można zobaczyć odbicia postaci a dla porównani w takim Dying Light możemy zobaczyć twarz Kyle Crane na nożu . Jak wiemy to giera z otwartą przestrzenią a nie imadło z kopiuj wklej chatami itp.

Ciekawą rozmowę na temat cieni z doktorem na czacie jakiś czas temu prowadziłem. Gdy będziemy rozmawiać o czymś jeszcze mniej istotnym w grach, czyli odbiciach, masz zapewnione zaproszenie.

summon Kyo z Bravizją

Z Tobą Sylvan mogę pogadać na różne tematy nie ma problemu, ale dzieciaka doktorka wolę jednak nie słyszeć bo za nim nie przepadam.

[Kert]

40 letnie kur** prawiczki mieszkające z mamą robią przejazd walcem

Chudy ma obrączkę, ale gruby jest tak irytującym typem, że nie wiem jak można wytrzymać 2 minuty tego filmiku, a co dopiero ponad pół godziny...

[Patosław]

Przez takie przejeżdżanie walcem seria z ogromnym potencjałem jest martwa. Pies je**ł takich krytyków.

Nie będzie następnej części średniaka, który wyróżnia się jedynie grafika. Łzy w oczach po prostu.

[Wulfen]

a co oni tam gadają w wielkim skrócie bo nie chce mi się marnować 30 minut.

[windomearl]

Przez takie przejeżdżanie walcem seria z ogromnym potencjałem jest martwa. Pies je**ł takich krytyków.

Nie będzie następnej części średniaka, który wyróżnia się jedynie grafika. Łzy w oczach po prostu.

Fabularnie jest calkiem niezle, a mi gralo sie bardzo przyjemnie. W zalewie remasterow oraz tasiemcow bylo to bardzo mile, swieze ip ktore po drobnych poprawkach moglo sie okazac swietne. A zostanie ubite przez IMO niesprawiedliwa gownoburze.

[Braveheart1989]

Przez takie przejeżdżanie walcem seria z ogromnym potencjałem jest martwa. Pies je**ł takich krytyków.

Ta gra ogólnie dostała taki pojazd ze sie w głowie nie mieści. A dla mnie to jeden z lepszych singli w tym roku. Ktoś tu w chu** leci

[Patosław]

Punktuja ułomności gameplayu,  dziury w fabule,  żenujące zakończenie.  Gruby jest wkurwiajacy i ma głos jak kastrat,  ale w tym co tam popiskuje ma kupę racji.

Winda, ok każdemu jego porno, nic mi do tego. Ale powiedz mi gdzie oni rozpetuja niesprawiedliwa gownoburze.  Szczerze mówiąc gdybym wywalił na to 250 zł czy ile oni tam sobie chcieli to chyba przegryzlbym sobie żyły.

[windomearl]

Dla mnie tak naprawde jedyny zarzut to dlugosc gry. Poza tym totalnie nie rozumiem czepiania sie tej gry, a juz na pewno nie jest to pozycja na 5-6 na 10. Ale jak mowisz, kazdemu jego porno.

[Kyokushinman]

Dla klapów to będzie 9-10
Dla normalnych graczy 7-8
A dla krytyków 5 - 7 max

Jakby giera była 2 razy dłuższa to co innego.

[piter86]

Ta gra powinna być dołączana do konsoli na premierę jako tech demo, a tak był półprodukt za 259zł.

[windomearl]

The Order: 1886
Main Story 7 Hours
Main + Extra 9 Hours
Completionist 10 Hours
Combined 8 Hours

Gears of War
Main Story 9 Hours
Main + Extra 11 Hours
Completionist 21½ Hours
Combined 10 Hours

Gears of War 3
Main Story 9½ Hours
Main + Extra 12½ Hours
Completionist 13½ Hours
Combined 10 Hours

Uncharted: Drake's Fortune
Main Story 9 Hours
Main + Extra 10½ Hours
Completionist 18 Hours
Combined 9½ Hours

Czy Wy aby na pewno nie przesadzacie?

[Kyokushinman]

Nie bo w tamte giery się gra a tutaj większą połowę tego czasu to oglądanie wstawek real time lub talerzy, luster.

[piter86]

Tam była co-operacja, multiplayer, wymagający wyższy poziom trudności , czyli tzw. replayability. The Order to taki interaktywny film n za 259 złociszy z dość sztampową fabułą.
Mi osobiście szpila podeszła, ale tylko ze względu na klimat i ogólny design (tylko, że ja grę pożyczyłem od Pawełka)
btw. z chęcią zobaczyłbym sequel.

[windomearl]

Tam była co-operacja, multiplayer, wymagający wyższy poziom trudności , czyli tzw. replayability. The Order to taki interaktywny film n za 259 złociszy z dość sztampową fabułą.
Mi osobiście szpila podeszła, ale tylko ze względu na klimat i ogólny design (tylko, że ja grę pożyczyłem od Pawełka)
btw. z chęcią zobaczyłbym sequel.

No takm ja rowniez uwazam, ze 259 ziko to za duzo, ale nie powiedzialbym tez, ze to tech demo

[iko]

Dla klapów to będzie 9-10
Dla normalnych graczy 7-8
A dla krytyków 5 - 7 max

Jakby giera była 2 razy dłuższa to co innego.

Kyo dobrze prawi.

ps. Jaki masz TV na chacie?

[piter86]

Te czasy przejścia, to chyba z księżyca są. Na spokojnie, bez żadnego galopu przed siebie można ją ukończyć w 5-6 godzin.

Tak z tym tech demem troszkę przesadziłem. 
Nie wiem czemu, ale The Order 1886 (pomijając oprawę) mógłbym postawić na półce obok Kane and Lynch 1&2.

[Kyokushinman]

Dla klapów to będzie 9-10
Dla normalnych graczy 7-8
A dla krytyków 5 - 7 max

Jakby giera była 2 razy dłuższa to co innego.

Kyo dobrze prawi.

ps. Jaki masz TV na chacie?

Bravia W5500.

[Wulfen]

Tam była co-operacja, multiplayer, wymagający wyższy poziom trudności , czyli tzw. replayability. The Order to taki interaktywny film n za 259 złociszy z dość sztampową fabułą.
Mi osobiście szpila podeszła, ale tylko ze względu na klimat i ogólny design (tylko, że ja grę pożyczyłem od Pawełka)
btw. z chęcią zobaczyłbym sequel.

a w takim god of war też miałeś multiplayer? Zresztą ja i tak się nie bawie w jakieś multiplayery. Co do replayabitity Ordera przeszedłem prawie 3 razy a takie god of war tylko raz i na więcej nie miałem ochoty, natomiast alan wakea nie zdołałem nawet raz przejśc  tak mnie gra znudziła (inna sprawa to to że grałem na pc).

[Juras]

Co prawda nie grałem ale widziałem an YT i Wulfen dobrze prawi.
Mateo turlniesz dropsa?

[Kert]

Tam była co-operacja, multiplayer, wymagający wyższy poziom trudności , czyli tzw. replayability. The Order to taki interaktywny film n za 259 złociszy z dość sztampową fabułą.
Mi osobiście szpila podeszła, ale tylko ze względu na klimat i ogólny design (tylko, że ja grę pożyczyłem od Pawełka)
btw. z chęcią zobaczyłbym sequel.

a w takim god of war też miałeś multiplayer? Zresztą ja i tak się nie bawie w jakieś multiplayery. Co do replayabitity Ordera przeszedłem prawie 3 razy a takie god of war tylko raz i na więcej nie miałem ochoty, natomiast alan wakea nie zdołałem nawet raz przejśc  tak mnie gra znudziła (inna sprawa to to że grałem na pc).

GOW:Ascension miało multi, wieść graczy niosła, że całkiem niezłego. GOW 1, GOW 2, GOW 3 - każde przeszedłem więcej, niż raz, dodajmy do tego jeszcze graczy, którzy po raz kolejny ogrywali remastery dwóch pierwszych części oraz odsłon z psp na ps3, seria wykazywała replayability choćby ze względu na możliwość używania artefaktów zdobytych podczas pierwszego przejścia, bądź grania kozakiem z maksymalnym upgrade broni i paskiem zdrowia/"magii".

[Patosław]

Porównywanie God of War do The Order to trochę jakby przyrównać Głupiego i Głupszego do Salo, czyli 120 dni Sodomy. Minimalnie różne gatunki i oczekiwania od obu produkcji

[Wulfen]

w jednej się sieka przeciwników, a w drugiej się do nich strzela . Poza tym w obu pełno QTE i scenek. Długość gry aż tak mocno się nie różni.

Żeby było jasne ja sam gow 3 oceniam nieco wyżej od The Order, chodzi mi tylko o to, że główne zarzuty TO1886 dotyczą krótkiego czasu gry oraz braku multiplayera, a jest wiele innych gier bez multiplayera, niewiele dłuższych, które dostają średnio 2-3 oceny wyższe co jest przesadą!  Nic bym nie mówił gdyby TO miało ocenę na poziomie 7-7,5, jednak 6 to już lekka przesada w porównaniu do anal wakea, który ma 84%. Albo taki titan fall - gra całkowicie bez singla, ma oceny na poziomie 87% !!! Nigdzie nie słyszę narzekań na grafikę sprzed 10 lat, na brak singla, brak fabuły, natomiast do ordera już się rzucają o każdą pierdołę.

[Patosław]

Jak na moje to bardziej rzucaja sie o pokpienie sprawy przez Developerow. kur** ile lat oni to robili? Ok porownanie do God of War mnie smieszy, ale szlag pojde za ciosem. Po kolei co mialo God of War? Charyzmatyczny przeskurwiel jako glowny bohater kontra kto? Sir Galahad? No blagam. Wiec moze epickie pojedynki z bosami? Widziales bosow w The Order? Hmmm moze wiec cos co zacheci do gry po raz drugi? Moze jakies fanty do znalezienia, ktore zmieniaja rozgrywke? Hmmm no tak tego w The Order brak. Moze cos na kształt wyzwan olimpu? Aha no tez zadnych wyzwan nie ma. To nie wiem moze multiplayer? No tak tez brak. Wiesz czym jest The Order? Sztampowym korytarzykiem na piec godzin. Nie mowie, ze zlym, ale oceny powyzej 6 serwisow, ktore dumnie pretenduja do rangi obiektywnych to dla mnie kręcenie bata z gówna.
Podobał Ci sie duzo bardziej niz Alan Wake i fajnie mial prawo masz swoj gust. Dla mnie Alan wygrywa o kilka klas,ale ja jestem wielkim fanem Kinga, wiec moze mam klapki na oczach. W Titan Fall nie gralem, ale kolesie z xbl mowia, ze syf jakich mało i to nie jest opinia jednej czy dwoch osob, ale wiekszosci moich znajomych grajacych na łankach, wiec tez troche dziwie sie skad taka wysoka srednia.