Lubiłem etap na skuterze wodnym w Uncharted, bardzo pokazał pazur oprawy tej produkcji, lekki opad szczeny i przypomniał mi, jak zajebiście mógłby prezentować się nowy Crash Bandicoot, bo miejscami etap ten wyglądał jak reminiscencja poziomów, gdzie kurokrad popylał w górę nurtu rzecznego po liliach wodnych i na skuterku.