Bojawiem to wina ziarna i zbyt niebieskiej kolorystyki przez którą o prawdziwej nocy możemy zapomnieć.
Zaliczyłem główną misje i kilka pobocznych porobiłem, także ocenę mogę już spokojnie wystawić.
Grafika: 8- Przez wszechobecne ziarno oprawa poszła się je**ć, jakby nie ono ocena wizualna byłaby wyższa. Mamy co prawda 1080p, ale przez ten efekt to ja bym wolał grać już nawet w 600p tylko, że bez niego. Inne wady to zbyt niebieska kolorystyka nocy oraz nakreślone krechy na konturach postaci świadczące o takim sobie AA. Widoczne jest to nawet na bravizji, u innych będzie zdecydowanie gorzej. Kolejna co prawda śmieszna bo PS4 to nie przystoi, ale zauważone przez mą osobę pewna rzecz, na szczęście tylko raz w grze tzn: w pewnym momencie gry kamera podczas najazdu na twarz gacka ukazuje kwadraty na jego facjacie ala MGS z PSXa
. Myślę, że większość z Was to zobaczy bo widać jak cholera. Dziwne bo twarze postaci tych ważniejszych są wykonane dobrze, zwłaszcza Scarecrow robi najbardziej wizualnie i tam musiało pójść sporo polygonów. Sam deszcz bez rewelacji za dużo się chwalili tym efektem, takie 5/10 nic więcej. Oświetlenie daleko za takim Infamous:SS. Jeżeli mam mówić o zaletach oprawy to oprócz postaci głównych może poza policzkiem z prawej strony hehe to oczywiście płynna animacja oraz zdecydowanie mokre teksturki o wiele lepsze niż w wspomnianym I:SS i innych grach open world. Robi bardzo także wykonanie wody na morzu. Głownie przez tekstury podniosłem ocene wizualną.
Dźwięk: 8-Poziom serii.
Grywalność: 7+ Giera powinna mieć zdecydowanie inny tytuł niż ten jaki mam z uwagi na to, że teraz bohaterem głównym nie jest sam Batman tylko jego czołg Batmobil za kółkiem którego nie przesadzając spędzimy jakieś 70% wątku głównego. Reszta to walka, szybowanie i skradanie nietoperkiem. Strzelanie i jazda pojazdem ujdzie, chociaż w późniejszych etapach gry można nabawić się frustracji walcząc czy uciekając przed kimś. Na normal jest trudno. Nie miałbym nawet nic w stosunku do niego jakby występował sporadycznie a nie praktycznie cały czas. Zabawa nim potwornie szybko się nudzi i jest niesamowicie powtarzalna. Cały czas mamy walki ala masa czołgów vs Batmobil. Można naprawdę pomyśleć, że się gra w jakiś inny tytuł. Pod koniec gry już się cieszyłem bo
pojazd został zniszczony, no ale co z tego jak zaraz pojawił się inny
Normalna walka Brucem to to samo co w poprzednich częściach plus czasami dual play czyli przywoływanie do pomocy partnera Batmana. Podnieśli trochę dynamikę walk i poprawili szybowanie po mieście reszta bez zmian.
Pisałem wcześniej, że nie ma bossów i dużo się nie pomyliłem bo faktycznie takich z prawdziwego zdarzenia nie ma.
Pod koniec co prawda pojawia się takowa powiedzmy 3 warstwowa, ale walczymy głównie za pomocą Batmobila. Na sam koniec trochę tylko skradanki
Jest to wielkie rozczarowanie dla mnie, pamiętając to co się działo w poprzedniczkach.
Sytuacje trochę ratuje fabuła, która jest dobra i trzyma poziom. Szkoda, tylko, że tak późno akcja nabiera tempa.
Główne wady:
- ziarno
- przesadna ilość gameplau Batmobliem
- praktycznie brak bossów
- tytuł bardzo późno się rozkręca bo do 70% wieje nudą
Ogólnie: 7+Tak naprawdę ostatnie 30% gry i fabuła uratowały tytuł sprowadzając go na właściwy tor. Jakby nie to byłoby źle.
Rozczarowanie jednak pozostaje tym bardziej, że to ostatnia część od RS. Niestety najgorsza.
Porównanie dotychczasowych ocen serii:
1: B:AA 8
2: B:AC 8
3: B:AO 8=
4: B:AK 7+
Edit.
Podniosłem odrobinę ocenę ponieważ po zakończeniu wątku głównego to nie koniec gry i aby odblokować pełne zakończenia trzeba się jeszcze trochę pobawić. Ocena naciągana, ale niech już tak zostanie bo to ostatnia cześć.