Ale po co te krzyki? Z notki, którą wrzucił Iras wyciągam wnioski, że to znowu gówniana PR gadka opryskana ładną perfumą rozmydlonej gadki z nutą koniecznej elokwencji. Zresztą to opinia deva, który jedynie się podporządkowuje, zagryza ząbki i gada, co musi, bo decyzje wydał ktoś inny. Nadal uważam, że RoTR wcześniej, czy później trafi przynajmniej na PS4, bo nie chce mi się wierzyć, żeby MS tak mocno posmarował aby Square-Enix przestała boleć dupa o 9 mln potencjalnych kupujących, a gdyby tak jeszcze szarpnęli się na zeszło-generacyjną edycję, to już w ogóle.