Ja nie wiem, co wy macie z tym Crashem. Seria kompletnie nie przystaje do współczesnych standardów i nawet nie wiem, jak mogliby to zmienić. Wąska rynna z rozwalaniem skrzynek i zbieraniem jabłek nie ma dzisiaj racji bytu, a robić z tego zupełnie inną grę i wsadzać do niej na siłę Crasha nie ma sensu. Jak ma jeszcze ogromny potencjał i można by zrobić z nim coś fajnego, ale Crasha miejsce jest w grobie.
A Mateo przestańcie karmić, bo tego narkotycznego bełkotu nie idzie czytać.